Strona 177 z 282

: 06 kwie 2009, 11:10
autor: JustynaiGabi
poccoyo, a propo podcinania wiązadełka..... mój też ma bardzo krótkie ale podobno skoro sobie na razie z cycem dobrze radzi to nie ma potrzeby. Poza tym można to wyćwiczyć (tz wyciągnąć) poprzez masowanie i zabawy z wyciąganiem języka

: 06 kwie 2009, 11:31
autor: wiola85
Poccoyo sto lat sto lat dla Ciebie :ico_tort: :ico_tort: :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :ico_urodzinki: :564: :564: :564:

JustynaiGabi, no witaj w gronie bezrobotynych :-) ja niedlugo na wychowawcze przechodze, ale tez bez kasiurki, wiec trzeba bedzie troszku pasa zacisnac, ale damy rade :-D

A własnie czy po wychowawczym szefowa musi mnie przyjac spowrotem czy nie ma takieg obowiazku juz :ico_noniewiem:

: 06 kwie 2009, 11:41
autor: antynorma
poccoyo - STO LAT!!!! :ico_prezent:

JustynaiGabi - jesli nic sie nie zmieniło, to przez pół roku będziesz dostawac zasiłek. W zaleznosci od przepracowanych lat będzie to albo 100% zasiłku albo mniej - 80% czy 70%, juz nie pamiętam.

wiola - teoretycznie po wychowawczym wracasz do pracy, bo przeciez jestes na urlopie, czyli nadal "wisisz" w firmie jako pracownik. Ale czy nie dostaniesz wypowiedzenia następnego dnia, tego to juz nikt nie wie......

: 06 kwie 2009, 11:54
autor: poccoyo
dziekuje z zyczonka...

: 06 kwie 2009, 12:38
autor: antynorma
poccoyo - nie ma za co :-D :-D :-D Jaka ty młodziutka jestes ...... :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

: 06 kwie 2009, 12:48
autor: poccoyo
Jaka ty młodziutka jestes
hihhiih
no wczoraj to sie odmłodziłam i myslałam ze 27...
młodziutka... hm... no zależy jak kto patrzy...

: 06 kwie 2009, 13:25
autor: antynorma
hehehe no niby tak. Ja patrze ze swojej perspektywy..... więc dla mnie młodziutka :-D

: 06 kwie 2009, 18:03
autor: doroonia
To ja tu jestem smarkaczem hehe:P
poccoyo :ico_tort: wszystkiego co najlepsze:)

: 06 kwie 2009, 19:42
autor: antynorma
doroonia, szczawik z ciebie :-D :-D :-D :-D :-D :-D

: 06 kwie 2009, 19:52
autor: #ania#
poccoyo najlepszego :-))

Chyba się dziś przypaliłam na solarium, ale mam nadzieje, że do jutra mi minie, w sumie nie piecze za bardzo, ale jednak.. ja to mam talent, żeby się tak załatwić..

Byłam dzisiaj u księdza, właściwie to byliśmy z Jasiem, ale on spał :-)) zamówiłam mu Msze na pierwsze urodziny i przy okazji zaprosiłam Proboszcza na wesele, tzn powiedział, że przyjdzie tylko na obiad, bo jak posiedzi dłużej, to gościesię nie będą bawić, czyt. pić alkoholu:-))