Wiecie co a w ogole jaka to sprawiedliwosc..... Moja szwagierka, ma za soba trzy ciaze i w zadnej przez calosc ciazy nie czula ani jednego skurczu. Dostaje je zawsze gora dzien po terminie i od razu rodzi. A ja w obu ciazach od 17 tygodnia mecze sie ze skurczami....
[ Dodano: 2007-08-12, 21:01 ]
Agnieszka, ja to mysle ze oni niezla szkole zycia przejda po narodzinach malenstw Dlatego tak sie upieram by moj byl przy porodzie.. Niech zobaczy co to jest i potem skacze kolo mnie jak trzeba. Bo tak to gotow pomyslec ze porod to jakies pierdniecie... O nie, nie dam sie......