LISTOPAD 2008

[poccoyo]

A czy jak rano wstajecie to tez macie twarde brzuszki? Bo ja zawsze mam twardy jak wstaje i musze polezec z 10 min to wprzechodzi.

nie, ale jak szybko idę to mi twardnieje i wtedy musze stanąc, rozmasowac i ide dalej...
nigdy nie słyszałam żeby dłoń(dotyk) mogła wywołaś skurcze macicy, poprzez trzymanie jej na brzuszku, na cała ciąze z Roksaną trzymałam reke na brzuchu i wtedy nie bolało... i donosiłam ja do 38tygodnia...

[asiula_o]

Hej:)
Rowerek juz czeka w garażu:)Ale sie ciesze:)
Betka fajnie, ze mogłam Ci podrzucic jakis pomysł co do prezentu:)
Blumek dla pocieszenia tez prawie cały dzien jestesmy sami z Maleństwem:(Mój R pracuje cały dzien wraca około 19 do domu:(No ale co zrobic...
Tez nigdy nie słyszałam, aby trzymanie dłoni na brzuchu wywoływało skurcze..no ale co rusz to nowa teoria się pojawia:)

[#ania#]

Dziewczyny trzymanie, masowanie brzucha jest zakazane tylko w zagrozonej ciąży, w kzdm innym wypadku jest jak nabardziej wskazane nie yobrażam sobie nie dotykać brzucha przez całą ciąże..

My dzisiaj marynujemy grzybki, wlaśnie się gotują, zaraz zrobie zalewe,a później P skończy..

Mamy nowego Mruczusia!! ktoś nam wczoraj podrzucil na podwórko, nie wiem jak można wyrzucić takiego slodkiego kociaka, na oko ma ze 2-3 miesiące nazywa się Dyzio i jest slodziutki, nawet Felicja go po mału akceptuje, gorzej jest z psem rodziców, bo to jamnik, a one są wredne i zazdrosne, ale mam nadzieje, że źle nie będzie..Bo kicia slodka i taka przylepa, że aż milo nie wiem jak można bylo się go pozbyć!!

[asiula_o]

No niestety ludzie sa okropni....

[Anetka29]

hej dziewczyny
dzisiaj jakoś tak późno zaglądam i aż 3 strony do poczytania ładnie ładnie się rozpisujecie

wczoraj wieczorem miałam kryzys - skurcze co kilka minut, chyba z 10! tak sie przestraszyłam że masakra ale pocieszało mnie tylko to że nic mnie nie bolało, wzięłam nospe i przeszło, ale stracha mieliśmy.

asiula_o, świetny pomysł z tym rowerkiem, my jeden mamy ale trzeba by było go troszkę podreperować, no i drugi by się przydał, więc też muszę pomyśleć, może mój R też na urodzinki rower dostanie

ja słyszałam, że dotykanie i masowanie brzuszka może wywołać skurcze, ale nie ma się co obawiać jeśli ciąża przebiega prawidłowo. Ja nie wyobrażam sobie nie trzymać rąk na brzuchu! Z masowaniem się powstrzymuje, ale za to mój R nadrabia on lubi pogłaskać brzuszek i mówić różne rzeczy do naszego maleństwa, a ono zawsze na jego głos reaguje kopniaczkiem

blumek ja mam rano brzuszek twardy i w nocy jak się obudzę, ale wydaje mi się że tylko dlatego że zawsze wtedy chce mi się siku, jak opróżnie pęcherz to już jest ok

[Ika202]

Tez nigdy nie słyszałam, aby trzymanie dłoni na brzuchu wywoływało skurcze.

a jednak tak jest dotykanie brzuszka prowadzi właśnie do skurczów zwłaszcza pod koniec dlatego kobiety z zagrożoną ciążą i stawiającym się brzuchem nie powinny głaskać brzuszka ja tak miałam i właśnie lekarze nie kazali mi dotykać brzucha a jak za długo potrzymałam rękę na nim to zaraz twardniał i miałam skurcze

[#ania#]

Chyba zaczynam się stresować jutrzejszą wizytą.. a wlaściwie to nadziejami z nią związanymi, mam nadzieje, że jest lepiej, bo zrobilam dzisiaj liste tego co musimy kupić dla Bąbla i jesteśmy zupelnie w lesie, pomijając oczywiście ubranka..

[betka]

#ania#, nie ma sie co martwic na zaps. jeszcze wszystkie spokojnie zdazymy z kupnem wszystkiego!!! spokojnie. Bedzie dobrze!!! jutro pewnie po wizycie bedziesz stawiac ciacho od Jaska ja mam jeszcze kawalek szarlotki wiec sobie zjem, za WASZE zdrowko!!!

Ja tez nie slyszlaam o skurczach wywolanych przez dotyk czy masowanie. Ale to moze dlatego ze poprostu nikt z naszych znajomych nie mial zagrozonej ciazy na tyle zeby lekarze`tak mowili, albo poprostu o tym nie bylo rozmowy. Mnie lekarz nic nie powiedzial na ten temat wiec wierze ze wszystko ok. Ale nie zauwazylam zeby mi twardnial po masowaniu czy dotykaniu, co nie znaczy ze caly czas mieciustki jest. Czasem tardnieje, zazwyczaj wieczorem (ale tez nie codziennie), i czasem jak jakos nie bardzo sie czuje (to znaczy tak nie wiadomo jak).

[blumek]

Chyba dzis przesadzilam z wrazeniami, fatalnie sie czuje. Brzuszek po prawj stronie boli, w skali od 1 do 10 to chyba jakies 6. Jeszcze mnie M tak zdenerwował Z dobrych wiadomosci to taka, że zawarlismy przedwstepną umowe kupna działki i że remont skonczony bp wpadli dzis moi rodzice, tata pomalował a mama sprzatała. Troche tez pomagalam wiec moze i dlatego mnie teraz boli. Nie mam siły wiecej pisac. Do jutra

[#ania#]

betka, u nas znajomi też nie mówili, ale że ja się troche należalam na ginekologii, to z lekarzami i polożnymi rozmawialam, no i teraz moja ginka mówila..
blumek, mam nadzieje, że Pan Mąż to nie tak bardzo sobie nagrabil.. A Ty nie powinnaś czasem odpoczywać z tego co pamiętam?? Kochana wyluzuj troche, bo Majka na dniach wykoczy i dopiero będziemy mialy stresa..Albo lekarz uwiąże Cię do łóźka tak jak mnie, a jak Twój Mąż dużo pracuje, to będzie przegwizdane.. Uważaj na siebie..

Ja już nie myśle, co będzie jutro, po sobie czuje, ze jest lepiej a jako takiego wplywu już nie mam.. leże grzecznie i biore leki, co więcej... Jedyne co mnie boli to tylek od leżenia