26 paź 2007, 21:15
No moja królewna po ciężkich bojach poległa w łóżeczku.
A ja dziś śpię z moim synkiem. Taki układ: jak tata jest na studiach to Miki może spać z jego żonką. Pewnie skończy się na tym, że będę spała z dwójeczką swoich pociech.
_DOMI_ nie zazdroszczę Ci tych nieprzespanych nocy, bo wiem jak to jest. Ja nie przespałam całej nocy już od jakiegoś roku, bo w ciąży miałam kłopoty ze spaniem. Ciekawe jak będę ciągnęła jak wrócę do pracy i trzeba będzie zwlec się z łóżka o 5 rano.
nana właśnie ze względu na to, że Ty jadasz nabiał to uważam, że nie jest to alergia na mleko tylko nietolerancja. Po prostu za dużo ma tego nabiału na raz. Do Twojego mleka przenika, a jeszcze dodatkowo dostaje nabiał w postaci serka i jego malutki organizm nie radzi sobie z taką ilością.
A fotki superaśne, ale się uśmiałam.