u nas nocka minęla w miarę spokojnie, gorzej było wieczorem bo mała zasnąć nie chciała i marudziła.
byłyśmy na spacerku 10-15min, pogoda znośna tylko jakiś wiatr jest. codziennie będę wydłużać spacerki o parę minut

stwierdziłam, ze nie mam się w co ubrać


zauwazyłam, ze Ola przestała się mieścić w ubrania 56, sa na styk dosłownie, po ubrankach widzę jak mała rosnie
