Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Cześć dziewczynki cześć Alu Ostatnio nie miałam czasu nwet tu zagladać 2 tygodnie temu mieliśmy chrzciny Julci ( msza była zdecydowanie jej od momentu ubierania czapki nie chciala przestac sie zalic) a tydzień temu w weekend bylismy w Karpaczu. Bylo naparwde super odpoczelam, mała dzielnie zniosła 4 godzinki drogi (całą przespała) a teraz szykują sie nam goscie.
Dzis byliśmy do kontroli na szczęści skórka małej już wyleczona. Tylko ja mam gorszą diete niż zaraz po porodzie no ale czego sie nie robi dla maluszka.
Wasze dzieciaczki są śliczne mam nadzieję że koleczki i chorubska szybko przeminą. A teraz zmykam na obiadek więc ślę buziaczki dla musiek i dzieciaczków

witaj Alicja śliczne masz imię, moja druga córcia też Ala. Buziaczki dla Hanusi.

Dziewczyny, czy tylko moje dziecko z listopadowych tak płacze normalnie nosimy ją wieczorem do 23.30 i w nocy potrafi się obudzić kilka razy, na lulanie wozkiem, pije co 3 godz. w dzień wystarczy że coś mi spadnie na podłoge i już płacz, nie potrafi chyba głęboko zasnąć. Wczoraj w nocy wstawałam chyba 15 razy, w dzień robi krótkie drzemki po 15 min.

Buziczaki - Ania.

No i nacieszyłam się karmieniem piersią! Zrobiło mi się potworne zapalenie. Byłam dziś w szpitalu i dostałam antybiotyk. Jeśli nie przejdzie w ciągu 2 dni to w poniedziałek potną mi piersi

Ania Kubuś za to nie lubi noszenia. Za ciasno mu. Woli leżeć. Generalnie to nie płacze i zasypia sam szybko, ale teraz przy tych okropnych wiatrach jest bardzo niespokojny.

ania25, mój Tymek dzis dał mi tak popalić że już opadam z sił. Wydawało mi się że nie jest taki marudny ale dziś przeszedł sam siebie. Non stop mu coś nie pasowało i tylko noszony się uspokajał. Cały czas pcha piąstki do buzi ale nie chce jeść ani pić. Zastanawiam się czy to może być już na zęby czy jeszcze za wcześnie. Na noc dałam mu panadolu mam nadzieję że trochę pośpi bo już nie mam siły.
Do tego wszystkiego mój mąż skręcił kostkę i teraz mam dwóch jęczących facetów w domu

Miała dziś pisać pracę a tu nic z tego ja nie wiem kiedy ją napiszę jak tak będzie codziennie

ej dziewczyny co tu takie pustki tak nam dobrze szło na wspólnym terminie to ja mam pomysł to za parę lat znowu wszystkie zaciążymy co by mieć ten sam termin

Ja tylko na chwilkę, wpadłam się pożegnać. Okropnie się denerwuję. Z tego wszystkiego pokłóciłam się z mężem. Nagadałam mu, że się boję zostawić z nim małego, bo on nie ma do niego cierpliwości. Swoją drogą nawet nie wziął urlopu tylko moja mama. Zal mi małego zostawiać no i nie wiem ile potrwa rekonwalescencja. Mówią, że jak się zagoi to będę mogła znów karmić. Tylko kiedy to będzie? I znów będę musiała miesiąc walczyć o pokarm?
Do zobaczenia za kilka dni.

kilolek, trzymam mocno kciuki

Kilolek trzymaj się, jesteśmy z tobą. A co do terminu to ja odpadam mam dwójkę i to mi wystarczy.Pozdro

Wiecie dziewczyny jakiego mam pecha w środę mam iść do gina po tak długim oczekiwaniu Dawid wziął sobie wolne i miał jechać ze mną a właśnie przed chwilka dostałam okres i to jeszcze tak perfidnie że nic nie poczułam od chyba 2 tyg bolał mnie brzuch a dziś nic zero bólu i jaka niespodzianka jakbym nie mogła po wizycie u gina dostać

kilolek, mam nadzieję że szybko się wykurujesz.

Ja nie wiem ciągle jakieś problemy, czy nie mogło by się wszystko układać przynajmniej jeśli chodzi o dzieci???

Ja jutro lecę z małym do lekarza może o zaszczepi chociaż katarek jeszcze nie minął.

No a dziś kolęda no i musze sprzątać...

A pray jak nie pisałam tak nie piszę, ja nie wiem co to dale będzie