

Dzięki za pączusie ale chyba nie skorzystam , pupa rośnie ... trzeba wziąć przykład z Marty


Oj biedna Edulitko byłaś z tym wstrętnym chorubskiem, dobrze że już oki

To święta już w marcu


Asiu, daj znać po lekarzu jak z Wikunią. Zdolniacha z niej z tym smarkaniem

Uciekam bo Maks się już znudził i właśnie się po mnie wspina do laptopa
