[*]W środę pochowałam tatę. Zmarł nagle, nie chorował
przytulam mocno, wiem co to znaczy stracić tatę mój tata w zeszłym roku zmarł, miał dopiero 53 lata i też nagle... diagnoza jak grom z nieba i po 1,5 miesiąca taty już nie było z nami
[*]W środę pochowałam tatę. Zmarł nagle, nie chorował
ja też, kocham ciepło, słonko...My już przygotowani jesteśmy do zimy, tylko, że ja wcale nie czekam na nią......
Ja też. Owszem lubię zimę ale taka prawdziwą ze śniegiem i mrozem do -5 a nie -25 lub z chlapą.ja wcale nie czekam na nią......
Bardziej wolę lato niż zimę.ja też, kocham ciepło, słonko...
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość