Strona 182 z 228

: 12 lis 2010, 15:18
autor: karmelka
a słyszałyście że po tej diecie ma się problemy z żołądkiem?
nerkom też może bardzo zaszkodzić,bo białak dużo jest i dlatego trzeba co jakiś czas zbadać mocz.

: 12 lis 2010, 15:18
autor: tibby
każdy na diete reaguje rożnie. u mnie póki co nie ma problemów. u mojego znajomego też ich nie bylo.

: 12 lis 2010, 15:18
autor: karmelka
ale Dukan podkreśla,że ma być maizena czyli skrobia kukurydziana,bo mąka to coś innego.

: 12 lis 2010, 15:24
autor: zborra
hej!


trochę mnie nie było...
Dla Lenki :ico_brawa_01: za mówienie!!! idzie jak burza panienka!!!

u nas....temp już nie ma, ale 3dzień prawie ma wysypkę...od pachwin aż po włosy....na moje oko, może to być 3dniówka...ale...lekarka mówi, że miał za wysokie crp jak na 3dniówkę...niby chcę jej wierzyć, ale jakoś w tym przypadku mam mieszane uczucia nadal....no ale, antybiotyk dostaje i tyle. ważne, że już ok, ze wesoły i tak dalej!
ząb nadal nie przebił się wredny!
no a Tom ma ostatnio po 3drzemki...jedna ok.10, śpi z godiznę, dziś poszedł spać ok.13 i śpi jeszcze...no i nie wiem czy zaśnie po południu? często śpi ok.16 też po 45-60minut...i ok.19.30 -20 idzie spać na noc! przez chorobę przestał się budzić na mleko w nocy...czasem się zbudzi ok.6 i potem śpi jeszcze z godzinę...nie jest źle....

idę poczytać, może się mi uda

[ Dodano: 2010-11-12, 14:29 ]
karmelka, wyślę CI na PW mojego maila
a masz tę nową wersję książki czy starą? bo ja starą mam, ale w tej nowej jest tak wysztko czytelnie i więcej dań....

ja pizzę miałam wczoraj....dodałam drożdże sypkie, więc było bez cukru...
często sobie robię deser z serka homo z kakao i słodzikiem, mniam!
a poza tym lecę na różnościach, bułeczki są super, ale one będą płaskie! muffinki robiłam-wspaniałe! ale ja zmieniam taktykę, bo robiłam 1/1 dzień, a teraz zrobię 5/5, żeby były lepsze i bardziej widoczne efekty!

[ Dodano: 2010-11-12, 14:31 ]
tibby, u nas mąka kukurydziana nawet na zadupiu była , w piekarni. ale skrobii to nawet mama ze stolicy nie przywiozła, bo nie było! :ico_noniewiem:
no warzywa w 1etapie absolutnie nie!
a kakao odtłuszczone? jest takie??? a ja daję zwykłe kakao :ico_noniewiem:

: 12 lis 2010, 15:37
autor: tibby
ja kupiłam to kakao WEDLA odtłuszczone. W Almie.
U nas niestety zadupie jest na osiedlu, ale ani mąki ani skrobii kukurydzianej nie ma. Majzenę używam tez zakupioną w Almie.

A z tymi pieczarkami to wiem, że zgrzeszyłam :ico_wstydzioch: Więcej to się nie powtórzy. :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

A jak w ogole dietkowanie idzie zborra? Ty też na pierwszym etapie?

: 12 lis 2010, 15:41
autor: zborra
tibby, a gdzie kupujesz skrobię???
Jagódka wiesz co, mi już te rewelacje na temat diety wychodzą bokiem...mi się zdaje, że specjalnie robią nagonkę, bo za dużo ludzi się tym odchudza i to skutecznie, czyli wszyscy lekarze i dietetycy są w kropce...to co? tzreba rzucić kilka rewelacji i już....
ja na razie nie widzę u siebie dolegliwości....przecieć ludzie którzy się odchudzają ograniczając jedzenie, nie jedzą też ziemniaków i chleba, białej mąki i żyją....a tylko 1etap jest taki restrykcyjny bardzo, a on max trwa 10dni. potem włączasz warzywa i to wcale nie mało....więc moim zdaniem bez przesady....ważne, żeby to robić z głową, dużo pić jak każą....
Qanchita no córka jak marzenie! śliczna jest!! bardzo się zmieniła, taka okrąglutka się zrobiła, cudna!!! szkoda, że katar męczy.....u nas Hanka chyba znów złapała gile przez 3dni w p-lu!!! i pewnie zaś będzie jazda bez trzymanki....masakra!
karmelka, no to racja...
ale dużo ludzi pisze, że używają też mąki kuk. i jest ok....także jak nie ma skrobii, to się bierze mąkę...

ja teraz sobie często gotuję....i wymyślam, albo robię z przepisów z netu
miałam placek po węgiersku, naleśniki różne, tortille, pasztet, muffinki, bułeczki, potrawkę z wołowiny i warzyw, zupę pomidorową z pulpecikami mięsnymi, krem warzywny, leniwe pierogi z jogurtem, pałki w przecierze pomidorowym, sałatki z krabów, pizzę z tuńczykiem i cebulką, roladki z piersi faszerowane wątróbkami....ja lubię wymyślać i gotować...od jutra moja mama też zaczyna, więc będzie nam raźniej pitrasić hehehe

[ Dodano: 2010-11-12, 14:43 ]
tibby, o! to ja musze do almy skoczyć sobie i zrobić większe zapasy hehehe
a dziękuję, ok
nie, ja już na 2etapie, bo robię to już 2.5tygodnia....od weekendu się nie ważyłam, bo mam problemy z trawieniem i nie chcę się wściekać wskazaniem wagi. najważniejsze, że po ubraniach już widzę duży efekt i jestem zadowolona!

: 12 lis 2010, 16:16
autor: karmelka
Każda dieta ma zwolenników i przeciwnkiów.Generalnie trzba odchudzać sie z głową!!!

[ Dodano: 2010-11-12, 15:17 ]
zborra, nie wiem czy stara czy nowa wersja :ico_noniewiem: pośle ci to co mam to zobaczysz sama.Mam kolegę któy na tej diecie schudł i nie wiem czy odpuścił potem czy co ale z efektów diety nic nie zostało

[ Dodano: 2010-11-12, 15:20 ]
dieta to nie powinno być coś chwilowego,ale zmiana przyzwyczajeń już na całe zycie,bo inaczej efekt będzie opłakany.Człowiekow cieżko się wyrzec pewnych pokarmów i potem jest płacz :ico_placzek: wiem sama po sobie.Byłam dawno temu na diecie Cambridge.To był horror :ico_zly: Schudłam,ale potem odpuściłam sobie i co?Wróciły kg :ico_placzek: Zazdroszczę tym dzieczynom które maja dobrą przemianę materii i co zjedza to spalą.Ja też tak chcę :ico_sorki:

: 12 lis 2010, 21:16
autor: Qanchita
bardzo się zmieniła, taka okrąglutka się zrobiła
Heh, dzięki:) No wiesz... jak zjada śniadanko, obiadek, kolacyjkę a w nocy ze 2 razy popija mleczko to od razu córcia się zaokrągliła :ico_noniewiem: A pamiętasz jak marudziłam że taka chudziutka była? :ico_haha_01:

U nas dzień minął bezboleśnie ale przed spaniem znów histeria :ico_olaboga: Jakby ją brzuszek strasznie bolał. Wyczytałam że może to być przez zbyt duże pokłady flegmy w układzie pokarmowym :ico_placzek:

: 13 lis 2010, 00:02
autor: hormiga
witam Panie Mamuśki!!!!

Zborra, Tibby ja was podziwiam za te dietki! ja się nawet na ten temat nie wypowiadam, nie wyobrażam sobie byc na diecie, masakra, nie umiem sobie niczego odmówić...Podziwiam was i trzymam kciuki!

riterka no Twoja Lenusia poziom zawyża! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Gratulacje pierwszego słówka, zdolniacha z córeczki

karmelka nie stresuj się wagą Synka, trochę go podtuczysz i będzie dobrze - z rugiej strony jak takie ruchliwe dziecko ma przytyć? On spala więcej niż je :-D

Qanchitazdjęcie Jolusi super. Słodka dziewczynka. Ona juz sama tak stoi bez podtrzymywania??? :ico_szoking: Pamiętaj że jest zarezerwowana na żonę dla mojego Tymka nie? :-D A kataru współczuję. Tymek tez nie cierpi oczyszczania nosa, wije się jak piskorz. Ale Jola bidulka się namęczy tym katarem...

jagodkaa u Ciebie dalej szpital czy juz lepiej i spokój na froncie?

U nas po staremu. Tymek szaleje, najlepszą zabawką są miski, garnki, oraz pies. reszta go nie interesuje, zwłaszcza jego "zwykłe" zabawki. Nuda. Dzisiaj złapał psa za uszy i w ten sposób podniósł się z czworaków do stania. Skubaniec. Dobrze że pies jest cierpliwy i wyrozumiały :-D
Nasz Tymek ma 2 krótkie drzemki w ciągu dnia, i pieknie bezproblemowo zasypia o 19.30 i spi bez przerwy do 6.30 lub 7.00. Jest kochany, naprawdę można się przy nim wyspać :-D

: 13 lis 2010, 17:10
autor: Qanchita
Nasz Tymek ma 2 krótkie drzemki w ciągu dnia, i pieknie bezproblemowo zasypia o 19.30 i spi bez przerwy do 6.30 lub 7.00. Jest kochany, naprawdę można się przy nim wyspać :-D
To rewelacja :ico_szoking: Jola jak jest zdrowa to i tak robi sobie przerwę o 23:30 na jedzonko a potem ok 6 jak wstaje do pracy. No a teraz jak ją męczy katar i chyba zęby to daje popalić kilka razy w nocy :ico_zly:
Teraz i ja się rozłożyłam. Zatoki mam zawalone :ico_olaboga:
Ona juz sama tak stoi bez podtrzymywania??? :ico_szoking: Pamiętaj że jest zarezerwowana na żonę dla mojego Tymka nie?
Stoi :-D Muszę mieć oczy dookoła głowy bo wstaje jak tylko znajdzie coś do podciągnięcia się... i wciąż chce żeby ją za rączki prowadzać.
No i oczywiście pamiętam...Tymek + Jolka :ico_oczko:

A moja mendoza mała wreszcie zaczęła się czołgać... ładne ma opóźnienie, nie? Jakieś 3 miesiące? :ico_haha_01:

A tego psa zazdrościmy z Jolką :ico_sorki:
Mała aż się trzęsie jak widzi psy i koty. Musielibyśmy pomyśleć o czworonogu dla Jolki :-)