: 25 lut 2009, 22:56
Sylwia ja też nie wiem co Ci poradzić. Jedno jest pewne że powinnaś stać po stronie męża bo jest Ci bliski a szef to obca osoba...ale sama wiesz jak najlepiej postapić, ja przecież nawet nie znam tej sprawy od poczatku do końca...
Anita no dzis leniuchowałam jak cholera .ugotowałam tylko zupę i spałam pół dnia Tobie życzę równie albo jeszcze większego błogiego nic nierobienia
Yvone tylko żeby to nie była choroba
Wiecie co??Jutro mam wykład o 7 rano Rozumiecie???co za ludzie!!!i kończę o 21ej co prawda mam jakies okienka ale nawet nie da sie do domu pojechać Ide spać skoro o 5.30 pobudka!!!
Anita no dzis leniuchowałam jak cholera .ugotowałam tylko zupę i spałam pół dnia Tobie życzę równie albo jeszcze większego błogiego nic nierobienia
Yvone tylko żeby to nie była choroba
Wiecie co??Jutro mam wykład o 7 rano Rozumiecie???co za ludzie!!!i kończę o 21ej co prawda mam jakies okienka ale nawet nie da sie do domu pojechać Ide spać skoro o 5.30 pobudka!!!