Strona 184 z 476

: 12 wrz 2011, 13:29
autor: tabogucka
a on jest jeszcze na cycu???
tak...tylko raz dziennie dostaje sloiczek czegos-raz warzywaka raz owoce czasem kleik....


a jestem juz tak umeczona ze sie dzis poryczalam ...glowa mnie boli wszystko mnie drazni a dziec ciagle placze.... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 12 wrz 2011, 16:01
autor: patrycjaaa
nie martw sie tabogucka ja tez dzis rozdrazniona i ryczec mi sie chce do tego malą co chwila cos wybudza ze snu i tez caly czas placzliwa i ta pogoda niby cieplo a zimno mi jest duszno ale wieje i na spacer nie pójdziemy ;/ najchetniej bym tesciowki dzis nie ogladała tak mi dziala na nerwy :ico_zly: zazdroszcze wam ze ze same mieszkacie :ico_noniewiem:

: 12 wrz 2011, 18:14
autor: tabogucka
1.20h sie darl na spacerze ...na rekach okey ...w wozku wrzask...usnal na 15 minut...wydziera sie znow....zwarjuje dzis dziewczyny ...juz 4 tabletki od bolu glowy lyknelam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 12 wrz 2011, 21:17
autor: Blanka26
a ja jestem chora :ico_placzek: dzieci mi wyzdrowiały, to teraz mnie wzięło :ico_placzek: leje mi się z nosa.

tabogucka, hmmm w nocy to mi się wydaje, że on nie z głodu płacze :ico_noniewiem: zrób mu na wieczór kaszkę, nie kleik :ico_nienie: i dobranoc
a w dzień, nie wiem :ico_noniewiem: jeździ w spacerówce????widzi Cię?????

patrycjaaa, rozumiem Cię doskonale :ico_sorki: ja jestem o tyle w komfortowej sytuacji, że jak sobie przeszkadzamy, to pakuję dzieci i jadę do rodziców na kilka dni :ico_haha_02:

[ Dodano: 12-09-2011, 21:17 ]
aga216 extra zdjecia. czepek?????moim zdaniem pasuje Ci

[ Dodano: 12-09-2011, 21:20 ]
Dobrusia, ja tez nie lubie byc z daleka od meza, ale na szczęście czas szybko leci

aga216 a co Paulinka je na drugim zdjęciu???

: 12 wrz 2011, 21:20
autor: tabogucka
Szymek usnal...dzien byl koszmarny.... :ico_placzek: dobzrze ze juz koniec ...nie wiem tylko czy jeszvcze jedna taka noc paskudna zniose... :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

: 12 wrz 2011, 21:21
autor: Blanka26
tabogucka, a jestes pewna ze nic go nie boli???

: 12 wrz 2011, 21:26
autor: tabogucka
hmmm w nocy to mi się wydaje, że on nie z głodu płacze :ico_noniewiem:
budzi sie na cyca ...ciagnie mocno i dlugo te 5 razy wiec glodny...a ten 40minutowy placz ...nie wiem moze za duzo zjadl ...moze chcial sie bawic...nie wiem....
zrób mu na wieczór kaszkę, nie kleik
a jaka jest roznica???

tu w Uk i rice pudding i porridge sa wg mnie takie same ...tylko do jednego mleko sie dodaje a do drugiego wode....
jeździ w spacerówce????widzi Cię

od kilku dni tak...bo jezdzil w foteliku samochodowym ale wydawalo mi sie ze mu ciasno...
widzi mnie...mam trzy pozycje -siedzaca pol lezaca i lezaca...
i moze byc buzia do mnie lub do swiata...

nie wiem ...a krzyczal i krzyczal i tylko na raczkach dobrze...al enie bede go niescs na reku a druga pchac wozka :ico_puknij:

[ Dodano: 12-09-2011, 21:27 ]
a jestes pewna ze nic go nie boli?
raczej nie...kupy byly dwie ...i na raczkach okey...chcoiaz jak dalam Dentinox (na brzuch ) a zaraz potem Calpol to dziecei sie zaczelo usmeichac nawet...wiec nie wiem :ico_olaboga:

[ Dodano: 12-09-2011, 21:29 ]
tak mi dokuczyl te pare nocy i dzisiaj ...ze juz wogole nic nie wiem... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:


mi sie zdaje ze albo zabki...albo poprostu mu sie nudzi i sprawdza co moze wymoc na mnie placzem/wrzaskiem...

: 12 wrz 2011, 21:29
autor: Inuno
hej, widzę ze Wy też ciężki dzień dzisiaj macie... Mikołaj dzisiaj w nocy przeszedł samego siebie, bawił się wszystkim co było w łóżeczku, potem próbował złapać wstążkę od osłonki na łóżeczko, potem królika naszytego na osłonkę, potem jeść i tak w kółko :ico_szoking: w międzyczasie przed 3 była tak potężna burza, że miałam już czarne myśli, bo czegoś takiego to nie widziałam :ico_olaboga: W dzień też marudził, pluje na całego, jedzeniem też (dla zabawy), w ciągu dnia tylko rączki wyciągał że na ręce chce, i w ryk, że go nie biorę, to go włóżyłam w końcu do łóżeczka to wpadł w taką histerię, że go chyba całe osiedle słyszało.. to ugotowałam mu marchewkę z ryżem, wcisnęłam mu całą michę, dałam herbatki to zasnął na trochę.... grr.. zobaczymy jak dzisiaj będzie...

patrycjaaa, dobrze Cię rozumiem... mieszkałam u Teściów przez pół roku, zaraz po ślubie... nie dość że przychodziła co chwila sprawdzić, jak się czuję (bo to już był 4-5m. ciąży), to pierwsze co to rozglądałą się na około czy porządek, żebym okna nie otwierała bo oni nie po to grzeją żebym ja wyziębiała (a mają w domu jakieś 28stopni :ico_szoking: ). a potem zaczęła mi robić awantury, ze jestem bezczelna, mam fochy i inne takie.. ja siedziałam i ryczałam, mój M. chodził wnerwiony... potem jak się Mikołaj urodził to wieczne kontrole, że wszystko źle robimy, że dziecko powinno być ubrane ciepło i owinięte w rożek, żeby się nie połamało (a mikołaj w rożku płakał zawsze).. skończyło się na tym, że się wyprowadziliśmy... i naprawdę jest komfort psychiczny, ale jak mam jechać do teściowej albo ona do nas przyjeźdża to się cała trzęse - udaje że jest słodko, ale w środku we mnie buzuje.. Też typ zero krytyki, bo od razu foch na wszystkich i wielki płacz...

ale.. dosyć tego marudzenia, teściów się nie wybiera :P

[ Dodano: 12-09-2011, 21:30 ]
Magda, jak tam Filipek??

: 12 wrz 2011, 21:32
autor: tabogucka
Magda, jak tam Filipek??
wlasnie wlasnie...jakie newsy ze szpitala???

[ Dodano: 12-09-2011, 21:34 ]
na ręce chce, i w ryk, że go nie biorę
i to chyba byl glowny problem u nas na spacerze bo widzial mnie a ja go beszczelna nie bralam na rece mimo ze plakal wiec az takiej zlosci i histreii dostawal ze machal rekami...

[ Dodano: 12-09-2011, 21:37 ]
Dobra dalej ogladam Dextera... chcociaz mialam sobie maseczke i henne zrobic...al ejeszcez chwilke poogladam i ide spac poki moge :ico_sorki:

: 12 wrz 2011, 21:41
autor: Blanka26
Blanka26 napisał/a:
zrób mu na wieczór kaszkę, nie kleik

a jaka jest roznica???
kaszka jest z dodatkiem cukru, bardziej syci
nie wiem ...a krzyczal i krzyczal i tylko na raczkach dobrze...al enie bede go niescs na reku a druga pchac wozka :ico_puknij:
to spróbuj mu dac jakąś grzechotkę i niechj sobie jedzie i gryzie
Mikołaj dzisiaj w nocy przeszedł samego siebie, bawił się wszystkim co było w łóżeczku, potem próbował złapać wstążkę od osłonki na łóżeczko, potem królika naszytego na osłonkę,
:-) dziecko ciekawe wszystkiego :-)