Strona 184 z 595

: 29 paź 2007, 09:40
autor: gozdzik
hihi ale sie dziś objemy torcików :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 29 paź 2007, 09:44
autor: nana
gozdzik, szkoda że niedałas rady z tymi inchalacjami :-| Michu nocke przynajmiej miał przespaną :064:

: 29 paź 2007, 09:54
autor: karolina24
czesc kobitki
ale zescie naskrobaly :):):) fiu fiu fiu
WSZYTSKEIGO NAJ NAJ NAJ NAJ NAJLEPSZEGO DLA MICHALKA Z OKAZJI 7 MIESIECY :) :):):):):):)
I WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA BETI Z OKAZJI URODZIN :)
Ja zalatana troszku jestem ale moze w tym tygoodniu bede mial troche czasu na tt :) u nas w sobote sajgon mielismy zostawic mamie mojejMaciusia i isc do kina a skonczylo sie na tym ze zrobilam obiad dla calej ferajny i nigdzie nie poszlismy natomiast wczoraj bylismy u tesciow i oni zrobili obiadek :) szybko ten weekend minal :) a dzis tez mam goscia wujek moj przyjezdza no i musze zrobic spagetti, brzydka pogoda dzis wiec u mnie chyba spacerek odpada troche ogarne mieszkanko chyba bede musiala zaczac myc codziennie podlogi bo macius chyba lada dzien zacznie raczkowac juz sie wspina na kolankach i posuwa sie wiec chyba lada dzien smignie mi :)
pozdrawiam Was wsyztskie i stawiam :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa: a ciastko mamy od dziewczyn :) buziaki

: 29 paź 2007, 10:14
autor: sensibel
Nam wczoraj babcia przywiozła domowe drożdżowe oponki, wielgachny talerz i blache dwóch ciast a ja teraz siedzę i się objadam. Parę takich wizyt i będe jak szafa trzydrzwiowa :-D

Jak Wasze dzieciaczki zniosły zmiane czasu? Dla nas to było wybawienie :ico_sorki: , wkońcu Zuzia wczoraj zasnęła po 20, wstała o 7 a teraz łapie pierwszą drzemkę. I tak powinno być. A wcześniej za nic w swiecie nie dało się jej przestawić. Zasypiała po wielkich walkach o 22 a potem spała do 9.

: 29 paź 2007, 10:26
autor: karolina24
U nas normalnie bez zmian maciusia wykapalismy o 20 nakarmilismy i dobranoc poszedl spac okolo 20.30 znaczy padl bo rpzez tesciowa ktora mu nie dala spac wlasnie malo spal :( niewiem czy macius wogole odczul ze zmienlismy czas jakos mu tak zrobilam ze nie ogarnal tematu :)

: 29 paź 2007, 10:32
autor: Duszka
noooooooo a ja mam wkońcu chwile wytchnienia ufff ....nareszcie sniadanko ,młoda zasneła , zupka dla niuni sie bulgota ,a ja zaraz znowu w pielesze

karolka dziekuje :532:

sensibel ,a ja dzis nic takiego szczególnego nie robie bo mam mnustwo innych garów bleee do gotowania ,a jutro zrobie faworki z rana bo najmniej czasu zajmują

karolka fajne są te puzelki ja własnie je licytuje , no i wczoraj tez zakupiłam klocki sensoryczne fajna rzecz dla takiego malucha
http://www.allegro.pl/item260731957_ory ... mocja.html

: 29 paź 2007, 10:37
autor: karolina24
a powiedzcie mi jak robicie zupke to na ile robicie ??? ile Wam ona stoi??? bo moj Macius nie zjada calej zupki jak robie ja to potem poloze miksuje i potem duga polowe nastepnego snia ale i tak on tego nie zjada i chcialam zapytac ile Wy zupki trzyamcie bo ja slyszlalam ze 3 dni i dowidzenia nalezy nowa zrobic a Wy jak robicie???

: 29 paź 2007, 10:44
autor: Duszka
ja gotuje zawsze na 3 dni zupke max , odkładam w garnek wiekszą czesc i wstawiam do lodówki ,a jak nie zje to juz nie dolewam tych zlewek do garnka bo dziecko jedzac zawsze pozostawia śline która potem plesnieje w zupce co nie zje to wywalam

: 29 paź 2007, 10:54
autor: sensibel
Ja gotuje góra na dwa dni. A ostatnio nawet codziennie bo co ugotowałam to Zuzia mi całe zjadla.Nieraz trudno i wymierzyć. A jak dodajecie żółtko? Dorzucacie pod koniec gotowania czy gotujecie jajko osobno. Moja tesciowa twierdzi, ze pwinno się gotowac osobno i nie na twrdo tylko na półmiękko. Ale mi coś to nie pasuje, takie niedogotowane jajko? :ico_noniewiem:

: 29 paź 2007, 10:56
autor: nana
Ja różnie robię, jak co to na 2 dni, a jak wiem że mam kupe roboty to w jednym dniu robie kilka różnych porcyjek, wkładam jedno dniowy obiadek do pudełka od surówek i mroże. W tedy jak potrzeba to wyjmuję -oczywiście nie trzymam tego niewiadomo jak długo no nie!