Strona 187 z 305

: 29 cze 2010, 06:29
autor: zuzab
Witam się z Wami , dawno nie pisałam bo jakoś nie miałam weny ,same kłopoty były i tak jakoś wyszło .najpierw z tatą bo w ciągu dwóch tygodni dwa razy w szpitalu był ,potem ja miałam problemy ze zdrówkiem ,teraz drugą serię antybiotyku kończę brac i znowu mnie badania czekają ,kłopoty z układem moczowym ,lekarz jak zobaczył wyniki to aż się za głowę złapał no ale co zrobic .w międzyczasie zaczęły się wakacje ,mąż ma urlop[ i tak jako.ś ten czas leci .
ale dosyc narzekania już teraz wszystkim Wam wielkie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za kolejne tygodnie i okienka na suwaczkach

wczoraj byłam z mężem i mamą w Ustroniu załatwic sanatorium dla rodziców ,prywatnie bo z nfz się doczekac nie mogą i pojadą sobie 22 lipca na 11 dni ,chciałam żeby jeszcze przed moim porodem bo potem mama będzie musiała z córką zostac jak ja do porodu
pójdę , przy okazji załatwiłam sobie wizytę w klinice tam gdzie chcę rodzic i też termin wizyty mam na 22 lipca ,tak że załatwię dwie sprawy w ciągu jednego dnia

a co do wyprawki to nie czekam do sierpnia tylko już robię zakupy ,trochę w sklepie trochę przez internet ,łóżeczko mamy po córce tylko kolor chce zmienic ,wózek też już zamówiony będzie pod koniec lipca już do odbioru ale możemy odebrac po urodzeniu dzidzi ,materacyk do łóżęczka chcę kupic nowy tylko się zastanawiam jaki ? no i dla siebie jakieś koszule ,szlafrok ,kapcie do szpitala ,właściwie to szlafroki mam 2 ale takie ciepłe a che bawełniany ,

: 29 cze 2010, 08:22
autor: madzens
zuzab, fajnie Cie slychać po tak dlugim czasie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Wiadomo jak sie ma takie problemy to czlowiek nie ma glowy na pisanie :-) Ale fajnie, że u Ciebie wszystko wraca do normy :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ja tez jeszcze musze przygotowac sobie wyprawke do szpitala :-) Wlasnie koszule nocne, szlafrok mam ale taki satynowy i nie wiem czy wypada isc do szpitala z takim ale w sumie bedzie cieplo to z froty sie nie nadaje :ico_noniewiem: Ojej tyle tego do zalatwienia ze :ico_szoking: Jeszcze musze mego brata pomeczyc, zeby mi zrobil szafkę dla małego taka pod biurko, bo juz nie mamy miejsca na kolejne mebelki :ico_olaboga:

: 29 cze 2010, 08:29
autor: sylwia78
ello
ja juz po sniadanku
wczoraj szkola rodzenia i mieleismy spotkanko zpania z banku komorek macierzystych, mysleliscie o tym? bo my tak ale ta suma do wyzucenia na 1 raz troche duzo
po szkole bylismy na zakupach i tak sie poklocilam z Seba ,ze sie poplakalam , niby poszlo o drobiazg ale moje hormony daly o sobie znac, dzisiaj moj maz kochany=do rany przyloz
dzisiaj znow goraco a widzialyscie prognoze pogody na przyszly tydzien? temp do 38 stopni, aja muszejechac do redlowa do szpitala, chyba padne
Madziu :ico_brawa_01: za twoje kolejne okienko(ja juz czekam na 8))))

: 29 cze 2010, 08:39
autor: Dona
czesc

Martaraz. no nie wiem, co ci doradzic w kwestii wózka :ico_olaboga: Moja bianka jeździła w spacerówce od 4 m-ca, oczywiscie zupełnie na płasko. moje znajome doradzały mi tak:kup jakis uzywany wózek z gondolą, a potem mozesz zaszalec ze spacerówką :-D ja miałam polaka i tutka z głeboko-spacerowych, a potem kupiłam coneco traper, więc raczej nie zaszalałam :ico_oczko: :-D

zuzab, witaj po dłuższej nieobecności :ico_brawa_01: ja tez tak czasem cierpię na brak weny do czegokolwiek, a poza tym człowiek zawsze musi borykac się z różnymi sprawami :ico_olaboga:
szlafrok mam ale taki satynowy
hmm,szlafrok to szlafrok, no chyba ,ze masz taki z podtekstami :ico_oczko:
ja mam jeden bawełniany, na przodzie mordka żyrafy ,a na tyłach :ico_oczko: zyrafowa pupa z ogonem :-D

a ja dzis mam wizyte u laryngologa -uszy :ico_noniewiem: tylko zadzwonie jeszcze do przychodni i sie upewnię, bo ja to zakręcona jestem jak bąk w tulipanie :-D

: 29 cze 2010, 08:48
autor: madzens
dzisiaj znow goraco a widzialyscie prognoze pogody na przyszly tydzien? temp do 38 stopni
widzialam, widzialam. Jestem zalamana :ico_sorki: Juz mi sie wyszystkiego odechcialo. Zeby cokolwiek zalatwic to trzeba z rana :ico_noniewiem:
ja mam jeden bawełniany, na przodzie mordka żyrafy ,a na tyłach zyrafowa pupa z ogonem
Fajny, fajny masz szlafroczek. Dość ciekawy obrazek :-D
a ja dzis mam wizyte u laryngologa -uszy
powodzenia u laryngologa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Ja na temat wozkow sie nie moge wypowiedziec, bo nie mam pojecia :ico_noniewiem: My odkupujem od szwagierki, a spacerowke kupi sie na wiosne, tak akurat bedzie :-)

: 29 cze 2010, 08:56
autor: Dona
Zeby cokolwiek zalatwic to trzeba z rana
hehe, to chyba trzeba o 7-8 załatwiać, bo potem dramat :ico_noniewiem:
mieleismy spotkanko zpania z banku komorek macierzystych, mysleliscie o tym
my dalismy sobie spokój, ale dlaczego, to nie pamiętam, chyba bylismy po jakiejs rozmowie :ico_noniewiem:
dzisiaj moj maz kochany=do rany przyloz
u nas tez jakoś mniej klotni.ja to się smieję,ze na początku malzenstwa kobiety płaczą , jak jest klotnia itd., po paru latach wchodzi się chyba na wyzszy stopień wtajemniczenia w związku i po płaczu ani sladu, chyab tylko zlosc :-D
u nas jest tak,ze jak się pokłocimy, to nie kladziemy się do łozka obrazenie, nie ma cichych dni, zawsze któres z nas przychodzi i przeprasza. wypracowalismy sobie to, hehe

: 29 cze 2010, 11:25
autor: martaraz
Hej mamuśki :-D
Ja dziś córę muszę zaprowadzić do koleżanki na urodziny, tylko najpierw jakiś prezent musimy kupić, ale to po drodze. Po południu mąż przyjeżdża, i samochód mu podprowadzę bo mój ducha wyzionął i muszę do lekarza jechać bo w zwolnieniu mi jeden dzień gdzieś uciekł, muszę o poprawkę poprosić.
po paru latach wchodzi się chyba na wyzszy stopień wtajemniczenia w związku i po płaczu ani sladu, chyab tylko zlosc :-D
U nas jest tak samo ze stażem małżeńskim coraz lepiej kłótnie nam wychodzą, zero cichych dni wszystko na świeżo sobie wyjaśniamy i się przepraszamy, a kiedyś to nawet po 2 tyg się nie odzywaliśmy do siebie :-)
temp do 38 stopni
Jejcia ja pogody nie oglądałam, szok :ico_szoking: aż 38 stopni. Dziewczyny jak my to przetrwamy!!!
A co do wózka koleżanki też mi polecają kupno jakiegoś używanego, a na wiosnę jakąś fajną spacerówkę. Z córką miałam 3 wózki. Pierwszy co kupiłam to był Graco, dla maluszka nie za wygodny, więc kupiłam używany lepszy, a potem ten Graco okazał się super spacerówką zarówno dla małej jak i dla mnie. Lekko się prowadził, miał duży kosz, no i miał super miękkie siedzisko.

[ Dodano: 2010-06-29, 16:49 ]
Ojej a co tu tak pusto :ico_szoking: Ja już obiadek ugotowałam i na mężusia czekam :-D

: 29 cze 2010, 18:09
autor: Magdalena_82
U nas taki upał że ja już nie daję rady, nic sie nie chce :ico_noniewiem:

: 29 cze 2010, 20:54
autor: bcian
Sylwia gdzieś ostatnio czytałam o tych bankach komórek że to nabijanie ludzi w butelkę i kasę mają łatwą z tego.
Ja dycham ale ledwo ledwo potem ducha wyzionę jak będzie cieplej

: 29 cze 2010, 21:18
autor: sylwia78
Bcian moze tak ludzie mowia , bo jak tak sluchalam to dopiero teraz beda mieli pobranie 7 kasety(z krwia)a sa juz bardzo dlugo na rynku, my jednak nie bierzemy bo choc koszt roczneo trzymania kasety nie jest taki przerazajacy to zestaw pobraniowy plus pierwsze koszta to troche duzo dla nas , niemniej gdybym miala kase na pewno nie pozalowalabym pieniazkow
ja dzisiaj zaliczylam Gdansk i Gdynie, popoludnie z mezem nad jeziorkiem :-D
no i ma zgage jak z Gdyni do Krakowa, najadlam sie plackow ziemniaczanych i sie mecze