Strona 189 z 279

: 02 mar 2009, 15:22
autor: wisienka24
Ja tez szukam pracy :-D

Aniu, gratuluje zdanego egzaminu i bede trzymac kciuki za jutro. :ico_brawa_01: wierze w Ciebie bardzo!!! :ico_sorki:

Justyna, wspolczuje dziewczynie bo takie przezycia to nic ciekawego... :ico_olaboga: masakra, powiedzialabym.

Ja rozsylam cv bo nie widze sie w tej firmie u boku nowego szefa, niestety. Ale jutro ide do wrozki... :ico_wstydzioch: nie wiem ale byly moje kolezanki i sa zachwycone wiec tez sie przejde zeby zobaczyc co mi powie. a noz widelec ze cos ciekawego sie wydarzy :ico_wstydzioch:

: 02 mar 2009, 15:26
autor: Janiolek
Ja tam Stalina nigdy nie lubiłam, a już ulubiony, to na pewno nie był.
:-D po prostu lubie ten okres, generalnie najbardziej interesuja mnie najwieksi zamordysci. Ot, taka fascynacja :-) w koncu trzeba miec w sobie cos zeby trzymac w ryzach pol swiata.

: 02 mar 2009, 15:46
autor: Pruedence
Ula- a do jakiej idziesz wróżki? Ja kiedyś byłam u takiej jednej właśnie w Wawie, taka co robiła wyjresy ułożeń planet na niebie i inne takie, to było w okresie jak nie mogłam w ciąże zajść, a ona mi wywróżyla 4 córki :-D Marek mało zawału nie dostał jak to usłyszał :-D
Powodzeni życze w szukaniu nowej pracy!

Ela co do twojego wczesniejszego pytania, uważam, że skoro USG w 3 miesiącu było ok to nie widze powodu, zeby je teraz powtarzać, owszem zawsze można, ale nie ma tego zalecenia w żadnych wytycznych, zwłaszcza że do tej pory gdyby była dysplazaj to dawno miałabyś objawy.
No i powodzenia w znalezieniu pracy.

: 02 mar 2009, 17:45
autor: Janiolek
a my dzis bylysmy na wiosennym spacerku. Lenka sie bardzo cieszyla ze moze sobie pochodzic bez przeszkod (poza wszeczhobecnymi po roztopach gównami), bylysmy na placu zabaw, a teraz Lenka poszla na drugie lulu :ico_szoking: dawno to sie nie zdazylo, ale harce i wiosenne przesilenie robia swoje :-) Kupilam sobie pierwiosnka w doniczce i oglszam wiosne :-D

: 02 mar 2009, 18:29
autor: Pruedence
No Tosia była z Nianią od 10.30 - 1400 na polu i po powrocie spała aż do teraz tak się dotleniła, zastanawiałam się czy nie iść z nią teraz drugi raz ale już się robi ciemno więc sobie odpuszcze.
A gówna wszechoobecne sa obleśne niestety.

Własnie oglądam sobie całość rozdania oskarów w wersji oryginalnej i się już chyba ze trzy razy poryczałam ze wzruszenia :-D A Hugh Jackman mnie zadziwiła, nie wiedziałam, że umie śpiewać :ico_szoking:

: 02 mar 2009, 21:51
autor: martuunia1
Ale jestem wykończona!!!Zajęcia od 8-20 :ico_olaboga:

Chciałam się tylko przywitać bo nie mam sily pisać!!!Do jutra!!!

: 02 mar 2009, 21:53
autor: Janiolek
martuunia1, biedactwo! Ja na szczescie mam w miare luz w tym semestrze. :ico_tort: dla Nel

: 02 mar 2009, 22:43
autor: Pruedence
Własnie Marta wszystkiego naj dla Nel na półtora roczku :ico_tort:

: 02 mar 2009, 23:29
autor: wisienka24
:ico_tort: dla Nelinki :ico_tort:

U wrozki bylam dzisiaj :ico_wstydzioch: Tyle rzeczy mi powiedziala przez godzine, ze nie wiedzialam co sie dzieje. :ico_szoking: wrozyla z kart anielskich. Najwiecej czasu poswiecila moim relacjom z tesciami. opisala to tak, ze stawiam wokol siebie mur ktorym chce sie od nich odciac a to do niczego nie prowadzi. i miala w tym racje. :ico_noniewiem:
Potem bylo o pracy. I tu zaskoczenie bo powiedziala ze powinnam zostac w tej firmie i ze z szefem sobie poradze chociaz lekko nie bedzie. :ico_olaboga: i o dzieciach, ze nie powinnam raczej miec wiecej bo zagraza to mnojemu zdrowiu.. :ico_placzek:

A po powrocie od wrozki... szef zwolnil moja kolezanke. :ico_placzek: Taka super, z ktora sie trzymalam od samego poczatku. :ico_placzek: smutno mi jak cholera...

: 03 mar 2009, 00:11
autor: 79anita
Witajcie:(
ale mam fatalny dzien tak sie chwalilam ze Kacper nie choruje ze mnie pokaralo... wszystko rono wygladalo normalnie jadl ladnie pogoda piekna bylismy na spacerku o 10 co mi sie rzadko zdarza po powrocie poszedl spac i obudzil sie z goraczka oczywiscie 38,5 juz o 13... dzwonie do przychodni a babka mi mowi ze nie ma juz wolnych miejsc ale zebym przyjechala i poprosila lekarke zeby nas przyjela i ze napewno zrozumie no ale pani doktor piep... rzemieslniczka stwierdzila ze ona nie bedzie siedziec dluzej mowie babsztylowi ze ma goraczke 39,5 i chce tylko aby zajrzala w gardlo i ucho ale nie zarobiona jest i tyle... nigdy nikomu zle nie zycze ale jej dzisiaj owszem... do tego Rysiek w Rzeszowie i ma jeszcze szkolenie w Warszawie wiec bedzie w domu dopiero w sobote... do tego przez to ze znowu nie mam samochodu to musialam sie prosic wuja dobrze ze chociaz na niego moge liczyc...
po tym jak bladz mnie nie przyjela pojechalam na przychodnie nocna ale tam nie bylo pediatry ale trudno oczywiscie przepisala antybiotyk dojrzala angine i zmiany w uchu strasznie sie wachalam czy dac mu ten antybiotyk ale znajomy dzwonil do znajomego pediatry i powiedzial ze to dobry lek i ze lepiej dac po co meczyc dziecko skoro ma taka wysoka goraczke... ale jest bedny caly dzien dzisiaj na rekach az mnie wszystko boli a najbardziej serducho jak patrze jak on sie meczy...
to sie nazalilam...
Preudenc ja tam gratuluje nie ma co marudzic wynik dobry ponad przeciętną trzymam kciuki za jutrzejsza rozmowe...
Wisienko ja o wróżkach sie nie wypowiem nigdy nie bylam bo tez slabo wierze wtakie rzeczy...
Yvon powodzenia w szukaniu pracy...
Janiolku ja tez sie dziwie jak mozna sie zachwycac Stalinem ale kazdy ma jakies zboczenie... a co do kuzynki to rzeczywiscie najgorzej jest uslyszec ze sie nie kocha wiec wspolczuje dziewczynie...
uciekam bo maly placze...