: 17 wrz 2008, 12:21
-indigo-, ja tez mam tatuaz na brzuchu, tzn. powyzej lewej pachwiny tak do polowy odleglosci pomiedzy pepkiem, a pachwina. U mnie nic sie nie stalo z tatuazem, jest taki jaki byl przed porodem... w ciazy tylko troszke sie zmienil, bo przedstawia kolibra i jedno skrzydlo mu sie wyciagnelo troche ale teraz sie znowu skurczyl i jest git Wydaje mi sie, ze to zalezy od tego, jak Twoja skora radzi sobie z rozciaganiem itp... Polecam tez stosowanie kremu nawilzajacego 2 x dzien, powinno byc ok