Strona 20 z 595
: 06 cze 2007, 09:18
autor: umka
Po prostu mądre mózgi naszych dzieci są zbyt ciężkie na takie ćwiczenia
;) Sama nie wiem Sensibel czy się tym martwić czy po prostu przeczekać.
: 06 cze 2007, 09:24
autor: sensibel
z tymi mozgami cos moze byc
sama juz nie wiem,narazie poczekam,za dwa tyg. mamy szczepienie wiec przy okazji ja zwaza zbadaja,obejrza...poprzednim razem jak kladlam ja na brzuszku to lekarka nie zglaszala zadnych sprzeciwow
: 06 cze 2007, 09:47
autor: urmajo
Majeczka tez nie lubi leżeć ma brzuszku, a ja jej nie zmuszam. Nie wymyślam też żadnych innych ćwiczeń. Uważam, że główkę trzyma całkiem dobrze. Co prawda trochę jej się kiwa, ale to normalne w tym wieku.
Dziś moja księżniczka kończy 3 miesiące, I muszę ją pochwalić, bo przespała dziś swoją pierwszą całą noc. Zasnęła ok 21, a obudziła sie o 5:45. Uważam , że do sukces, bo mój synek pierwszą noc przespał pięć dni przed swoimi pierwszymi urodzinami.
Dziś idziemy na usg bioderek.
: 06 cze 2007, 09:50
autor: umka
Urmajo - może to dziwny zbieg okoliczności ale Zuzia też ma dzisiaj pierwszą przespaną noc. Zasnęła o 20 a wstała do karmienia dopiero o 4:30. Aż się zdziwiłam, bo odpuściła sobie jeden posiłek.
: 06 cze 2007, 10:50
autor: __DOMI__
Krzyś sie ładnie podnosi i lubi leżec na brzuszku.silny z niego chłopak
my jeszcze nie przesypiamy całej nocki, ale juz się wydłużyło spanie do 2
: 06 cze 2007, 13:00
autor: urmajo
A ja mam nadzieję, że takie nocki będą już rutyną, a nie tylko jednorazowym incydentem.
: 06 cze 2007, 14:39
autor: sensibel
To gratuluje wam przespanych nocy
no i pochwala dla waszych coreczek
ja sie tez musze pochwalic ze ok dwoch tyg temu spala od 20.00 do 5.30
jak sie rana obudzilam to balam sie zajzec czy zyje
od tamtej pory spala juz dlugo od 20.00 do ok. 3-4 rano a teraz czwarty dzien z rzedu budzi sie rowno 4.30
a potem dalej do 9.30
zyc nie umierac
: 06 cze 2007, 16:42
autor: urmajo
Wróciliśmy już z usg bioderek. Wszystko ok.
: 06 cze 2007, 17:05
autor: umka
cieszymy się :)
: 06 cze 2007, 20:59
autor: urmajo
ja tez się cieszę. Czeka nas jeszcze usg jamy brzusznej we wtorek i mam nadzieje, że tez będzie ok.