ta się mnie pyta KAWKĘ ROBISZ?? potem mówi OGRZEJĘ SOBIE NOGI O TATĘ, dotknęła go a nagle ALBO NIE:)

pocieszne te nasze dzieciaczki. Moja 2 dni temu, jak jej robilam kolację, to mówi: Głodna jestem, ja mówię że musi poczekać, bo gorące jest jedzonko, Zosia wtedy: mamu, dlaczego ty jesteś taka nieposłuszna i niegrzeczna, chcę jeść - rozumiesz ?

ręce mi opadły
Wczoraj przyszła ze żłobka i z kolei mówi: byłam niegrzeczna, a ja: co zrobiłaś? Uderzyłam łobuza Lełona (kolega ze żłobka Leon), popchnęłam go

a jaka była z tego dumna

Dziś ma go przeprosić i przytulić...zobaczymy...fakt, że to łobuz i rzeczywiscie gryzie i czasem bije dzieci, a ja mądra powiedziałam Zosi, że ma mu oddać następnym razem...ale nie sądziłam, że zapamięta...a jednak...oj głupiutka mamuśka
bede miała teraz praktyki, co chwile mam szkolenia i warsztaty w szkole i nie mogłabym się dopasować
tak to właśnie jest na studiach i tak podziwiam, że dajesz radę

mimo, ze rodzina, która mogłaby pomóc jest daleko.
[ Dodano: 01-12-2011, 13:18 ]
A ciekawe kiedy Kinia zacznie mówić?!
uwierz mi, że wkróce. Zoska rozkręciła się na dobre w tak krótkim czasie, że aż sama jestem zaskoczona, że tak szybko jej poszło
