: 04 mar 2009, 17:51
No to ja też się przyłączę do opowieści ze spacerów .Byłyśmy dziś 2.5 godz a placu zabaw. Nelinka bawiła się najpierw z chłopakami, a potem dołączyła 17 miesięczna dziewczynka, która była o ponad głowe niższa od nelinki .Bardzo słabo chodziła ale za to wiecej gadała. Uparły się że będą się bawić w piaskownicy i siedziały i budowały gore z piachu, gadając ze sonbą i gestykulujac.Myślałam że się posikam ze śmiechu.Potem chodziły za rękę na spacer... baqrdzo się cieszę bo Nelinka ostatnio mało się z dziećmi bawiął bo jakis deficyt był na placykach koło bloku.
Ania Ja miałam identyczna sytuacje kiedy chciałam zagadać do babki na placu a ona na mnie popatrzyuła jak na debila i nic sie nie odezwała, więc zagadałam jeszcze raz a ona cos pod nosem zaczełą mamrotać więc pomyślałam sobie w brzydki sposób o niej i dałam sobie spokój...niestety są tacy ludzie, ostatnio ich widze coraz więcej Mam nadzieje że ze specka bedzie ok i nie wiedziałam że to aż tyle trwa
Yvone ja tez bym chciała żeby Nelinka tyle mówiła ile Ami Niesamowita sprawa, ale już Ci to mówiłam ze 100 razy !!!!
Ania Ja miałam identyczna sytuacje kiedy chciałam zagadać do babki na placu a ona na mnie popatrzyuła jak na debila i nic sie nie odezwała, więc zagadałam jeszcze raz a ona cos pod nosem zaczełą mamrotać więc pomyślałam sobie w brzydki sposób o niej i dałam sobie spokój...niestety są tacy ludzie, ostatnio ich widze coraz więcej Mam nadzieje że ze specka bedzie ok i nie wiedziałam że to aż tyle trwa
Yvone ja tez bym chciała żeby Nelinka tyle mówiła ile Ami Niesamowita sprawa, ale już Ci to mówiłam ze 100 razy !!!!