NICOLA_1985

26 mar 2010, 12:51

moja Karolka z babcią na spacerek poszły a ja mam do pozmywania troche naczyn i rybke opanierowac musze na obiad, ziemniaczki obrac, jakaś surówke z marchewki zrobie z jabłuszkiem i pasuje :ico_oczko:
przygłodniałam troche i jakos mam smaka na zapiekanki :-) ide se zrobic bo grzech w ciąży sobie odmówić :ico_oczko:

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

26 mar 2010, 12:57

tibby, :ico_brawa_01: za 38 tc :-) Oj robi się gorrąco :-D

NICOLA_22, :ico_brawa_01: za 30 tc :-) Cieszę się, że luteina pomogła i czujesz się lepiej :-)

Ech jaka piękna pogoda :-) Aż się chce fruwać :-) Szkoda tylko, że jutro ma się schrzanić... No ale mam nadzieję, że nie na długo i święta będą równie ciepłe :-)

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

26 mar 2010, 13:12

No święta ponoć nie, ale już we wtorek po świętach ma być tak jak teraz albo i lepiej :)

Nie wiem czy Wam mówiłam, do teściów chyba nie jedziemy. Teraz priorytet to pediatra i choróbsko Damiana. Nie będę nic planować, nie wiedząc w sumie co i jak z tych choróbskiem będzie. Ja też mam katar zresztą, męczący.
No i ginek. Wczoraj gabinet zamknięty, więc idę we wtorek.


Nicola, fajne plany obiadowe. A ja nie wiem co na obiad.

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

26 mar 2010, 13:14

My mamy jeszcze zapiekanę z wczoraj z makaronu, więc chyba dziś po prostu ją odgrzeję i tyle.

Oby było ładnie po świętach. Same święta mało mnie obchodzą, bo pewnie i tak nie urodzę do tego czasu. Bóle brzucha minęły i tyle. Akcji pewnie żadnej już nie będzie :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

26 mar 2010, 13:22

Tibby, może to i lepiej by było, że święta spędzisz w dwupaku jeszcze? Najesz się dobrego, odwiedzisz rodzinkę.. a jakbyś miała z pieluchą w majtach chodzić w Wielkanoc, z cyckami jak baniaki, worami pod oczami z niewyspania :ico_oczko: to lepiej niech Tobi w 40tc sobie wyjdzie już na spokojnie :ico_haha_01: w piękny słoneczny dzień :-)

Anja224
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 224
Rejestracja: 17 lut 2010, 14:26

26 mar 2010, 14:14

witam wszystkim po przerwie. ja nareszcie w domku , przeszłam swoje ciężkie chwile , mam nadzieje że to już więcej się nie powtórzy. Oj a moja malutka( prawdopodobnie dziewczyna narobiła mi strachu) o mało co bym nie urodziła. A wiec w szpitalu nie było już innego wyjścia jak konieczność założenia szwu. Miałam rozwarcie i skróconą szyjkę praktycznie to już nie widoczną , w dodatku skurcze a główka dziecka już jest tak ułożona jak do porodu...zbyt nisko. Na szczęście jesteśmy już w domku i mamy się oszczędzać. Na SPACEREK tylko krótki( byłam wczoraj) niestety przyszłam bardzo osłabiona , ledwo co doszłam. Zażywam dużo leków. Mniemy nadzieje że już będzie dobrze. A jak u Was? Pozdrawiam serdecznie.

julchik22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1475
Rejestracja: 23 paź 2009, 21:22

26 mar 2010, 14:16

tibby, :ico_brawa_01: za 38 tydzień, no i zgadzam się z Martalką - poswietuj sobie jeszcze na spokojnie!

Nicola, :ico_brawa_01: za 30 tydzień! Super, że Ci skurcze ustapiły! :-)

Martalka, duzo zdrówka oczywiscie Tobie i Damiankowi :ico_sorki:

karo, a może jednak nie pochrzani się pogódka na Święta - mam taką nadzieję :ico_sorki:

Anja, fajnie, ze juz jestes! :-) Treaz musisz baaaaaardzo na siebie uważać i duuuuużo odpoczywać! No i oczywiscie wiem, że w domku najlepiej ale gdyby coś niepokojącego się zaczeło dziac, to nie zastanawiaj się nad pojechaniem do szpitala tak długo jak poprzednio! :ico_nienie: No ale nie ma co zakładać takich scenariuszy, bo teraz już na pewno wszystko będzie dobrze!!!! :ico_sorki:

Zaniosłam prace do introligatorni - będzie na poniedziałek i wtedy już do recenzenta. A we wtorek mam pierwszy egzamin :ico_olaboga: - wkuwam teraz - mam nadzieję, że pójdzie gładko. Najgorsze jest to, że oprócz przepytującego profesora musi być też mój promotor i profesor-przewodniczacy komisji (taki trochę sztuczny tłum napedzający sztywną atmosferę). Jak cos palnę nie tak, to przed promotorem zwłaszcza mogłoby być łyso, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze :ico_sorki:

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

26 mar 2010, 14:56

Anja224, super, że już jesteś!!! Oszczędzaj się proszę ciebie jak tylko się da. Poszalejesz później.

a teraz pokaże wam jak to brzuś mój ewoluował.
pierwsze zdjęcie to fotka brzusia w dniu, kiedy się o ciąży dowiedziałam, a drugie to zdjątka brzusia dziś, w 38.tygodniu.

w dniu kiedy się dowiedzieliśmy o Tobim:
Obrazek

w 38.tygodniu:
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
karo-22
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1400
Rejestracja: 25 sty 2010, 16:06

26 mar 2010, 15:57

Anja224, witamy z powrotem! :-) Fajnie, że jesteś już w domku, ale uważaj na siebie! Żadnych wysiłków i dużo odpoczynku!:) Miejmy nadzieję, że już nic takiego się nie powtórzy:)

julchik22, no to wszystko jest na dobrej drodze :-) Życzę Ci owocnej pracy przy nauce do egzaminu, tylko bezstresowej!:) Z pewnością Ci się uda! :-)

tibby, brzusio pierwsza klasa :-) Aż trudno uwierzyć, że w tak krótkim czasie tyle się dzieje i jakie efekty :-) A pokażesz nam kiedyś buźkę? :-)

Kobietki, pokażcie nam też swoje brzuszki! :-)

Awatar użytkownika
tibby
Wodzu
Wodzu
Posty: 10053
Rejestracja: 10 sie 2009, 14:13

26 mar 2010, 17:22

a to zdjęcie z października chyba, czy z listopada. I moja twarz ;-)

karo-22, tak, zmiany są niesamowite. Aż ciężko w to za każdym razem uwierzyć.
Obrazek

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość