Chcę karmić do roku. Może troszkę dłużej, półtoa max.
Pomidorka jeszcze Zuzi nie dawałam, ani serków. Z nabiałem poczekam, ale pomidora spróbuję jutro ugotowac zupkę. A dziś przymierzam się do kiślu jak Niunia wstanie.
urmajo, współczuję, u mnie też leży sterta ale mi się najzwyczajniej nie chce. Pozytyw że to moje, a nie dziecka. Ja z nich nie wyrosnę, no chyba ze w szerz
Dziewczynki, jak dobrze pójdzie dobijemy dziś do dwósetnej strony