Strona 192 z 285

: 23 gru 2008, 16:43
autor: jedwabna
czesc dziewczynki :ico_ciezarowka:
a ja bylam dzis po wyniki badan. a ze moja mama jest pielegniarka to sie na nich zna i powiedziala ze wszystkie sa w normie. a robilam teraz test na glukoze, morfologie, jakis odcinek ale nie wiem jak sie pisze i mocz. w moczu mam jedynie sladowe ilosci bakterii.

nastawilam pranie poscieli i zaraz bede oblekac. jak tylko to zrobie to biore sie za pieczenie ciasta no i moze zrobie jeszcze salatke. ale nie jestem pewna zastanawiam sie czy by jej nie zostawic na jutro. za wiele sie nie narobie bo nasze mamy maja nam dac wszystkiego po trochu. :-)

Ragazza o kurcze ja takich badan nie mam przepisanych. az zapytam moja ginke jak to jest z tym jak pojde na wizyte :ico_szoking:
wczorajsza wizyta u ginki ok
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: no to super ze wszystko w porzadku :-D
jest bardzo ruchliwa az mi cały brzuch chodzi a czasami jak mi zapoda kopniaka
ja mam dokladnie tak samo z moim lobuziakiem. czasami to az mi zebra wykrzywia :ico_olaboga: ale to taki slodki bol :ico_haha_01:

: 23 gru 2008, 16:49
autor: Marcia77
Ragazza o kurcze ja takich badan nie mam przepisanych. az zapytam moja ginke jak to jest z tym jak pojde na wizyte
mnie tez gin nie kazał nic robic.. :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 23 gru 2008, 18:27
autor: jedwabna
widze ze dzisiaj wszystkie zajete... a ja w przerwach miedzy oblekaniem, pieczeniem i sprzataniem wpadam zobaczyc co ciekawego na tt slychac bo mnie kregoslup strasznie boli :ico_olaboga:

: 23 gru 2008, 19:01
autor: Marcia77
mnie własnie tez kregosłup juz wysiada..ciasteczka skonczone..narazie musze troche poleżec..poźniej jeszcze obrusik poprasuje a reszta sprztania zostawiam męzowi..

: 23 gru 2008, 19:23
autor: Beatris60
hej
u ginki wszystko ok, ale wygląda na to że będę lutówką....na 4 lutego mi termin wyznaczyła. a ja sie nastawiłam już na koniec stycznia...nawet z nią podyskutować o tym nie mogłam bo zapomniała kalendarza na przyszły ok i tylko na moją gorącą prośbę wyszła mi powiedzieć jak już w poczekalni mi położna zwolnienie wystawiała. następna wizyta za 2 tyg, 5 stycznia to może zapytam czemu tak późno....rozsądek mi mówi, że dobrze, że dzieci w ostatnich tg nabierają najwięcej odpornośći, najwięcej przybierają na wadze, ale serducho rwie sie by jak najszybciej mieć maluszka w ramnionach ....

po gince pozałatwiałam sprawy typu bank, poczta i do domu po 13 sie dowlokłam, zjedliś my obiad i M mi oświadczył że koledzy robią wigilijne spotkanko przy kawie w kawiarni gdzies - więc mu wręczyłam małą zeby z nim na soczek pojechała a sama po prezent dla niej ruszyłam bo z nią to nie mam jak. na szczęście chce gre, więc tylko do empiku, szybko poszło. teraz popakowałam prezenty i ledwo dycham.

aaa - mama jutro wychodzi ze szpitala :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 23 gru 2008, 19:35
autor: jedwabna
u ginki wszystko ok, ale wygląda na to że będę lutówką....na 4 lutego mi termin wyznaczyła
no to super :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a ja od samego poczatku myslalam ze ty lutowka. nawet termin porodu mialysmy podobnie. a ty sie chcialas do styczniowek przeniesc :ico_nienie:
ale serducho rwie sie by jak najszybciej mieć maluszka w ramnionach ....
nom zrozumiale, ale lepiej zeby za wczesnie nie wychodzil. niech rosnie i nabiera sil. ginka na pewno wieco mowi. :-)
mama jutro wychodzi ze szpitala
no to super. widzisz nie bylo co sie martwic na zapas. super ze z mama juz lepiej i swieta jednak spedzi w domku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

a ja lece dokonczyc placek. wszystko tak z doskoku robie...

: 23 gru 2008, 19:50
autor: Beatris60
a ty sie chcialas do styczniowek przeniesc
no i pisze na styczniówkach - ginka cały czas mówiła że cc pod koniec stycznia będzie, na 2 tyg przed..pewno miejsca w szpitalu nie miała :ico_noniewiem:
a ja lece dokonczyc placek. wszystko tak z doskoku robie...
a Wy to do domku dla siebie robicie te wypieki itp? bo ja nic nie robie, na gotowe ide :ico_wstydzioch:

: 23 gru 2008, 20:07
autor: manenka
hej
ja już mam wszystko poprane, poprasowane, posprzątane, tylko podłogi sobie później umyję :-D
mąż już czeka na prom w Danii, ale się jeszcze musi naczekać bo prom o 8.45 dopiero będzie :-D
ale to nie ważne, najważniejsze, ze go już niedługo zobaczę :-D :ico_brawa_01:

Ragazzz
nie słyszałam, że takie badania trzeba mieć
ciekawe czy tutaj też je muszę mieć :ico_noniewiem:
ale jak leżałam na porodówce to nikt się mnie o nie nie pytał
chyba, ze już wcześniej mi je robili i mają w kompie zapisane,
może mój gin je robił, albo oni w szpitalu
nie mam pojęcia :ico_noniewiem:

jedwabna super , ze wszystkie wyniki ok :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ale zapracowana jesteś , to kuchnia to sprzątanie :ico_olaboga:
a co to jest ten placek??
wszyscy piszą , że pieką placki, a ja nigdy nie słyszałam, że jakieś placki trzeba piec na wigilię, nawet nie wiem z czego się je robi :ico_noniewiem:

Marcia77, no to już masz wszystko porobione :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Beatris60, fajnie, że zostaniesz lutówką :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
ja się cieszę, że nas nie opuścisz :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D

a jaką gre kupiłaś dla córci??
aaa - mama jutro wychodzi ze szpitala :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
o jak dobrze :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
nasze trzymanie kciuków pomogło :-D
a Wy to do domku dla siebie robicie te wypieki itp? bo ja nic nie robie, na gotowe ide :ico_wstydzioch:
ja mieszkałam z babcią a u mniej zawsze wigilia była i wszystko było na naszej głowie
a teraz to trochę teściowa i mama podrzucą mi smakołyków :-D

: 23 gru 2008, 22:17
autor: jedwabna
a Wy to do domku dla siebie robicie te wypieki itp? bo ja nic nie robie, na gotowe ide
no ja to tylko jeden placek upieklam - Kopiec Kreta i jedna salatke jutro zrobie a reszte to wszystko mam od mamy i tesciowej. tez jutro ide na wigilie gotowa. :-D
najważniejsze, ze go już niedługo zobaczę
dokladnie. ja za kazdym razem tak za mezem tesknie ze szok :ico_olaboga: :ico_noniewiem:
a co to jest ten placek??
wszyscy piszą , że pieką placki, a ja nigdy nie słyszałam, że jakieś placki trzeba piec na wigilię, nawet nie wiem z czego się je robi
to sa normalne placki jakie sie piecze na kazde swieta czy na jakies okazje. nie je sie ich w wigilie - raczej w 1 i 2 dzien swiat. tak dla poczestunku.

: 23 gru 2008, 22:55
autor: Marcia77
kochane dziewczynki..gdyby jutro nie udało mi sie wdepnąć na tt to :
Życzę Wam nadziei,
własnego skrawka nieba,
zadumy nad płomieniem świecy,
filiżanki dobrej, pachnącej kawy,
piękna poezji, muzyki,
pogodnych świąt zimowych,
odpoczynku, zwolnienia oddechu,
nabrania dystansu do tego co wokół,
chwil roziskrzonych kolędą,
śmiechem i wspomnieniami.
Wesołych Świąt!
:-D :-D :-D :-D