A wizytę to masz dzień po mnie. Ja już się zastanawiam, czy gin zrobi mi USG, ale pewnie nie, a szkoda, będę tylko serduszka słuchała, ale dobre i to
Dziewczyny jak mnie cycki bolą
Ja wczoraj biegam co godzinę, ale niunia była nisko i cisnęła na pęcherz, ja nie lubię jak ona schodzi mi bezpośrednio pod pępek, wtedy czuję się jakoś niebardzo, najbardziej zadowolona jestem jak bryka sobie z boku.
A wizytę to masz dzień po mnie. Ja już się zastanawiam, czy gin zrobi mi USG, ale pewnie nie, a szkoda, będę tylko serduszka słuchała, ale dobre i to
Dziewczyny jak mnie cycki bolą
A wizytę to masz dzień po mnie. Ja już się zastanawiam, czy gin zrobi mi USG, ale pewnie nie, a szkoda, będę tylko serduszka słuchała, ale dobre i to
Dziewczyny jak mnie cycki bolą
Ostatnio zmieniony 29 sty 2008, 10:37 przez spinka, łącznie zmieniany 1 raz.
Witajcie.
U mnie dzidzia to zazwyczaj się odzywa wieczorem, albo jak siedzę i odpoczywam po bieganiu z Milanem
Ja dziś idę do lekarza, muszę karteczkę z usg pokazać, a i chyba jakieś bakterie załapałam, bo jak robię siusiu to strasznie mnie piecze, zobaczymy co powie doktor
A co do częstości siusiania to jeszcze teraz do przeżycia, gorzej było z Milanem i już pod koniec ciąży wtedy nocy się nie dało przespać musiałam kilka razy sie budzić i lecieć do WC
U mnie dzidzia to zazwyczaj się odzywa wieczorem, albo jak siedzę i odpoczywam po bieganiu z Milanem
Ja dziś idę do lekarza, muszę karteczkę z usg pokazać, a i chyba jakieś bakterie załapałam, bo jak robię siusiu to strasznie mnie piecze, zobaczymy co powie doktor
A co do częstości siusiania to jeszcze teraz do przeżycia, gorzej było z Milanem i już pod koniec ciąży wtedy nocy się nie dało przespać musiałam kilka razy sie budzić i lecieć do WC
)A mi rosną nadalDziewczyny jak mnie cycki bolą
, musze nowe biustonosze kupić . Mnie od dłuzszego czasu bolą brodawki (też strasznie urosły) i sutki.No pewnie, że dobre i to, myslę, że może Ci nie robić, skoro ostatnio wszystko było ok.No chyb, że sie uprzesz, w końcu za to płaciszJa już się zastanawiam, czy gin zrobi mi USG, ale pewnie nie, a szkoda, będę tylko serduszka słuchała, ale dobre i to
Cześć Siunia dolegliwości układu moczowego to chyba częste dolegliwości w ciąży. Trzymam kciuki, zeby było ok.Ja dziś idę do lekarza, muszę karteczkę z usg pokazać, a i chyba jakieś bakterie załapałam, bo jak robię siusiu to strasznie mnie piecze, zobaczymy co powie doktor
[ Dodano: 2008-01-29, 09:46 ]
Pewnie, że pogadamyNowa to dzisiaj spokojnie pogadamy a może i się zdrzemniesz (na biurku)
Na drzemkę to raczej szans nie ma. Kolezanka z pokoju jest dość gadatliwa, ale czasmi sie wyłączam i udaje tylko, że jej słucham 
A ja czytałam artykuł o USG i teraz wiem, że oprócz serduszka, mózgu, rączek i nóżek, paluszków, ważne są też nerki (czy są 2), żołądek, czy widać i teraz bym nie odpuściła i wypytała o to gina, bo nic na tyn temat mi nie powiedział. Artykuł pisała lekarka i omawiała na co podczas badań usg powinno sie zwracać uwagę ( oczywiście z uwzględnieniem wieku ciąży), ale chyba nie mam linka z tą stronką 
Oj u mnie to tragedia mój biust ma kolosalne wymiary, biustonosz z początku ciąży jest o 2 miski za mały normalnie chyba sprawdzi sie to co mówiłam do gina na pierwszej wizycie, że będę przyjeżdzać z taczką (w niej mój biust) i tu nie wiem czy czy 
Oj u mnie to tragedia mój biust ma kolosalne wymiary, biustonosz z początku ciąży jest o 2 miski za mały
normalnie chyba sprawdzi sie to co mówiłam do gina na pierwszej wizycie, że będę przyjeżdzać z taczką (w niej mój biust) i tu nie wiem czy czy spinka, a Milan super, co raz więcej rozumie, aż czasem sama się dziwię, mowić za bardzo nie chce, gada po swoijemu, ale się za bardzo nie przejmuję, bo przed nim trudne zadanie, 2 języki na raz bedzie musiał pojąć to też bedzie wyczyn, ale ogólnie słucha się
NOWA, oj jeszcze takiej infekcji to nie miałam, miałam przy Milanie baterie, ale to pieczenie jest straszne, normalnie cięzko wytrzymać , mam nadzieje że da coś lekarz na to, chyba że samo przejdzie, dobrze ze za każdym razem oddaje sie mocz do analizy to na bierząco wiedzą co się dzieje
A to moja fotka brzucha , dawno nie pokazywałam, wiec to zdjęcie przed chwilą robione
[ Dodano: 2008-01-29, 09:55 ]
spinka, ja wszystko wiedziałam, jak robili mi usg to omawiali za każdym razem wszystko , żołądek, nerki, półkule w mózgu, serce, komory, itp, wiec raczej wszystko omówili, teraz i przy Milanie , dziwnie że ci nie omawiał tego gin
NOWA, oj jeszcze takiej infekcji to nie miałam, miałam przy Milanie baterie, ale to pieczenie jest straszne, normalnie cięzko wytrzymać , mam nadzieje że da coś lekarz na to, chyba że samo przejdzie, dobrze ze za każdym razem oddaje sie mocz do analizy to na bierząco wiedzą co się dzieje
A to moja fotka brzucha , dawno nie pokazywałam, wiec to zdjęcie przed chwilą robione
[ Dodano: 2008-01-29, 09:55 ]
spinka, ja wszystko wiedziałam, jak robili mi usg to omawiali za każdym razem wszystko , żołądek, nerki, półkule w mózgu, serce, komory, itp, wiec raczej wszystko omówili, teraz i przy Milanie , dziwnie że ci nie omawiał tego gin
Siunia brzusio już ładny, ale ty chyba ani grama tłuszczyku nie złapałaś, tylko brzuszek rośnie. Cóż masz super trenera fitness Milanka
Na pewno coś dadzą na tą infekcję, tego chyba nie można tak zostawić.
Mój gin nie mówił mi tylko o nerkach i żoładku, a tak resztę dokładnie pokazywał i omawiał.
Na pewno coś dadzą na tą infekcję, tego chyba nie można tak zostawić.
Mój gin nie mówił mi tylko o nerkach i żoładku, a tak resztę dokładnie pokazywał i omawiał.
Ostatnio zmieniony 29 sty 2008, 10:58 przez spinka, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość