: 17 sie 2007, 11:47
Kicia10, dzidziusi pewno nic nie będzie. Ale już się nastawiłam, że tak fajnie się to odbędzie -pojadę do szpitala 19.09, a 20 cc.... Bo jak się coś zacznie to wpadnę w panikę, bo chyba za bardzo się nastawiłam na 20 września. We wtorek idę na wizytkę i usg to może coś się dowiem. Poza tym brzuszkiem to nic nie zauważam u siebie- nie miałam żadnych skurczy (bo chyba bym poczuła?), dzidzia dalej się rusza jak szalona...Sama nie wiem, co myśleć. Ale się jakoś niepokoję.