: 08 wrz 2007, 12:31
myszka105, nie uwierzysz mnie tez ostatnio zmieniła sie data porodu z 2 listopada na 23 pazdziernika :) a żeby było śmieszniej mojej mamie przysniło sie że urodzę 19 pazdziernika :) (podobno przeczuciom poloznej nalezy ufac - a moja mama jest polożną).
A ja z racji że dzis w koncu nie leje olewam narazie całe to sparztanie sobotnie i zmykam na spacer :).
Miłego dnia
i nie martwcie się ze wszystkim zdążycie ja nawet wszystkich rzeczy do szpitala nie mam ale myślę sobie że jak cos to poprostu spadnie to na męzunia i mamunie. A wiem ze on da sobie rade a mamy napewno mu pomogą ;)
A ja z racji że dzis w koncu nie leje olewam narazie całe to sparztanie sobotnie i zmykam na spacer :).
Miłego dnia
