Witam,
zdj ęcia cudne!! Ja potem swoje powgrywam.
Byliśmy na wyprzedazach, uff jestem bez nóg, ale Wanesska ma pełną garderobę za to :) Została mi jakaś spódniczka do odgrzebania w sklepach i będzie komplet, moja pannica praktycznie wystrojona.
Sylewestra spędziliśmy we dwójkę. Nic szczególnego...
Ogólnie jakoś bez emocji wszystko... Mam takie zamiary odnowić nasze zycie, zeby nabrało barw i kolorów ale nie mam pomysłów narazie. Hmm najwazniejsze to chęc
Nie wiem czy Wam pisałam, ze firma, w której pracowałam jest w upadłości, więc nawet jakbym chciała, to nie mam juz dokąd wracać. Muszę zacząć szukać pracy. Czuję, ze juz mnie przytłacza siedzenie w domu. Trzeba działać! Tylko ze złobkiem będzie gorzej, bo w okolicy brak, ale jakoś to będzie.
U nas to juz prawie wszystkie ammusie pracują, no nie?
Z noworocznych postanowień to mamy kurs na basenie
A Wasze jakie postanowienia?