Strona 196 z 237

Re: mamy po 30.

: 20 gru 2012, 20:58
autor: lala
Witam.
Mój syn dziś miał w przedszkolu jasełka. Miałbyć królem niestety zachorował.
Z tego co słyszałam to drugi król też chory.
Mały ma jakieś małe krostki na brzuszku i katar , ból gardła Byłam u lekarza we wtorek stwierdziała że ma angine ropną a te krosty to wyglądają jej na świerzb. Przeraziłam się- śiwerzb w tych czasach. Stwierdziłą ze pewnie złapał w przedszkolu. Ale że nie była pewna kazała nam zapisać się do dermatologa. Zapisałam ale dopiero na 3 stycznia. Wczoraj mąż był w przedszkolu i pytał czy nie panuje jakaś choroba z krostami .Podobno u Mateusza w grupie kilka osób ma wirusa koksaki, ale z tego co czytałam to te krostki wyglądają jak przy ospie , a MATEUSZ ma tylko na brzuszku drobne czerwone.Już sama nie wiem czy iść do niej jeszcze raz i powiedzieć że u niego w grupie dzieci mają tego wirusa czy czekać na tą wizyte u dermatologa. Jak narazie nic nowego się nie pojawia. Bierze antybiotyk i smarujemy maścią niby na ten świerzb.Choć nie zabardzo wierze że to świerzb bo z tego co pamiętam jak mojej kolerzanki ojciec miał to miał między palcami .Wydaje mi się że były inne. :ico_zly: Mały ogólnie ma dobre samopoczucie troche się drapie po za tym ok

Re: mamy po 30.

: 20 gru 2012, 22:02
autor: lilo
lala dużo zdrówka!!! Szkoda, że nie braliście udziału w Jasełkach :ico_sorki:


My ostatnią noc czuwaliśmy bo Jula wymiotowała :cry: W dzień nic nie jadła, ale piła, ma stan podgorączkowy, nie było już wymiotów, mam nadzieję, że ta noc będzie spokojna :ico_sorki:

Re: mamy po 30.

: 20 gru 2012, 22:34
autor: moni26
zdrowia dal chorowitków oby jak najszybciej im przeszło :ico_sorki:

Re: mamy po 30.

: 20 gru 2012, 22:48
autor: Murchinson
Lala, u mojego siostrzeńca była w przedszkolu choroba bostońska (nie wiem czy to nie to samo co u Twojego Mateusza w pkolu), krostki-najpierw czerwone, w 2 dobie robi się swędzący pęcherzyk, a w 3-4 twardniej (boli) i po ok.10 dniach zaczyna schodzić łuszcząc się okropnie. Właściwie na to leku jakiegoś specjalnego nie ma-wapno do picia i puder w płynie do smarowania jak swędzi, leki na zbicie temp. i tyle. Różnie dzieci u niego w grupie to przechodziły-jedno było zsypane na maksa i trafiło do szpitala, inne nie miał prawie krostek. On nie złapał ale moja siostra tak i miała zsypane ręce (głownie dłonie), stopy, nogi.

Lala, Lilo zdrówka dla dzieci.

D jutro do lekarz idzie bo stracił głos i źle się czuje, ja też ledwo mówię. Zastanawiamy się czy jechać do mamy na święta, bo boję się by D nie rozłożyło jeszcze bardziej. Decyzja jest uzależniona od tego co powie lekarz.

Ja również życzę Wesołych, spokojnych i zdrowych Świąt!

Re: mamy po 30.

: 20 gru 2012, 22:53
autor: lala
Lala, u mojego siostrzeńca była w przedszkolu choroba bostońska (nie wiem czy to nie to samo co u Twojego Mateusza w pkolu), krostki-najpierw czerwone, w 2 dobie robi się swędzący pęcherzyk, a w 3-4 twardniej (boli) i po ok.10 dniach zaczyna schodzić łuszcząc się okropnie. Właściwie na to leku jakiegoś specjalnego nie ma-wapno do picia i puder w płynie do smarowania jak swędzi, leki na zbicie temp. i tyle. Różnie dzieci u niego w grupie to przechodziły-jedno było zsypane na maksa i trafiło do szpitala, inne nie miał prawie krostek. On nie złapał ale moja siostra tak i miała zsypane ręce (głownie dłonie), stopy, nogi.
![/color]
A mój M. ma drobne krostki od tygodnia i nic się z nimi nie dzieje , ani nie przybywa ani nie ubywa.

Re: mamy po 30.

: 21 gru 2012, 12:26
autor: moni26
D jutro do lekarz idzie bo stracił głos i źle się czuje, ja też ledwo mówię. Zastanawiamy się czy jechać do mamy na święta, bo boję się by D nie rozłożyło jeszcze bardziej. Decyzja jest uzależniona od tego co powie lekarz.
pewnie ma zapalenie krtani. Jeżeli tak to dla pocieszenie powiem że szybko przechodzi :ico_sorki: wiem z własnego doświadczenia :ico_zly:

Re: mamy po 30.

: 22 gru 2012, 13:48
autor: lala
Dziewczyny dziś wyjeżdżam do taty - a więc życzę wam

Pięknych i radosnych nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia,
Świąt spędzonych w rodzinnej atmosferze,
Abyście znalazły dużo kolorowych prezentów pod zieloną choinką,
Świąt które, dadzą wam trochę radości i odpoczynku,
A co najważniejsze nadzieje na Nowy Rok,
Aby był dużo lepszy od obecnego.

Re: mamy po 30.

: 22 gru 2012, 14:02
autor: aga216
kochane wpadam w wir gotowania i nie bede miała już czasu więc
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Re: mamy po 30.

: 23 gru 2012, 20:11
autor: lilo
Ja też wpadłam z opłatkiem i życzeniami.


Pięknych Świąt, ciepłych, prawdziwie rodzinnych, wzmacniających więzi, radosnych i niosących dobre wspomnienia!


Przesyłam z rodzinką dużo uścisków i uśmiechów!!!

Obrazek

Obrazek

Re: mamy po 30.

: 23 gru 2012, 23:20
autor: Kocura Bura
Wesołych Świąt Wam życzę!
Spokojnych, radosnych i rodzinnych!
Odpocznijcie....