Hejka,
Mery ,Ty ciągle z Kornelkiem biegasz po specjalistach

,ile to do dziecka różności może się naprzyczepiać jeszcze.Buziaki dla Kornello :ico_buziaczki_big: Bartuś też ma kilka krostek pod bródką i czasem Go swędzą ,ale ilośc się nie zwiększa,więc nie ma się co martwić.Wiem już ,że nie może zajadać mandarynek,bo zaraz wygląda jak biedronka
Edulito mąż Ci wynagrodził nerwy tymi prezentami,ale obkupiliście się ,że hoho
ależ z Was szczuplaski,ja sie nie będę chwaliła swoją wagą ,bo skoro mówicie ,ze jestem szczupła to sie nie będę wydawała

Bartuś codziennie rano wchodzi na wagę i już od dłuższego czasu waży ok.12,500,tylko z niego taki niski facecik,że i tak ma tu i tam wałeczki
co do walentynek to ja nie mam bladego pojęcia,mieliśmy sobie jakieś prezenciki sparwić ale doszliśmy do wniosku,że nie w tym rzecz i pewnie znów zostanie na niczym
