: 03 sie 2008, 16:53
Agnieś81, mam nadzieję że z Jaśkiem wszystko będzie dobrze i ten czas w szpitalu szybko wam zleci. Trzymamy za was kciuki.
ania25, fajnie że się odezwałaś bo też tak mało do nas piszesz i ni wiemy co tam z Twoimi dziewczynami. No i przydały by się nowe fotki Alusi
A ja właśnie wolną chwilę przeznaczam na ogarnięcie mieszkania bo mąż poszedł z małym na spacer. Trochę się ochłodziło na szczęście ale ja i tak przy wiatraku siedzę bo jakoś tak mi duszno. No i niby zjadałam obiad a nadal mam na coś ochotę więc wcinam herbatniki i nadal coś za mną chodzi. Fajne w ciąży jest to że znów można się obiadać bez większych konsekwencji
No a widzę że wszystkie dziś z rodzinakmi jak to w niedzielę
bardzo fajnie.
Wiecie co tak się wczoraj zastanawiałam i widzę że my ciągle piszemy o tych naszych kochanych dzieciach a ja tak myślę jak wy się odnajdujecie w roli matek (niektóre podwójne i potrójne
) Bo ja się spełniłam jako matka i jestem bardzo szczęśliwa. Może trochę inaczej sobie wyobrażałam niektóre rzeczy ale i tak jest super choć sił brakuje często. Mnie też za chwilę czeka podwójne macierzyństwo i trochę boję się różnych rzeczy, czy rozdzielę moją miłość między dwójkę ??
No ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło choć chiałąbym znów się poczuć jak prawdziwa kobieta bo na razie czuje się jak matka polka która drugi rok chodzi w ciąży i nie kupiła sonie nic nowego od wieków 
ania25, fajnie że się odezwałaś bo też tak mało do nas piszesz i ni wiemy co tam z Twoimi dziewczynami. No i przydały by się nowe fotki Alusi


A ja właśnie wolną chwilę przeznaczam na ogarnięcie mieszkania bo mąż poszedł z małym na spacer. Trochę się ochłodziło na szczęście ale ja i tak przy wiatraku siedzę bo jakoś tak mi duszno. No i niby zjadałam obiad a nadal mam na coś ochotę więc wcinam herbatniki i nadal coś za mną chodzi. Fajne w ciąży jest to że znów można się obiadać bez większych konsekwencji

No a widzę że wszystkie dziś z rodzinakmi jak to w niedzielę


Wiecie co tak się wczoraj zastanawiałam i widzę że my ciągle piszemy o tych naszych kochanych dzieciach a ja tak myślę jak wy się odnajdujecie w roli matek (niektóre podwójne i potrójne



