Strona 197 z 285

: 29 gru 2008, 13:24
autor: Ragazza555
czesc
ja tylko na chwilkę daje znac ze wszystko ok bo od wigili siedze u teściów najpierw nie mogłam wejść bo wyskakiwał mi jakis błąd a teraz nie moge sie dopchac do kompa ciągle zajęty :)

fajnie ze święta udane :-)

trzymajcie sie cieplutko i wpadne jak tylko dopadne znowu kompa :-D

: 29 gru 2008, 14:21
autor: manenka
cześć dziewczyny

ja dziś wcześniej bo o 12 wstałam :-D

zaraz biorę się za pranie pieluch i pościeli :-D
potem za sprzątanie i gotowanie obiadku bo mam już komu gotować :-D

jedwabna czekam na wieści po wizycie :-D

marcia współczuję nieprzespanych nocek

Ragazza555, dobrze , ze zajrzałaś, i miło spędziłaś święta

: 29 gru 2008, 14:26
autor: jedwabna
pewnie dziewczyny ze napisze co i jak bylo po wizycie. a zaraz bede sie zbierac.
strasznie mnie oczy szczypia od niewyspania. a dzidzi kopie mi w zebra jak szalona :ico_olaboga: no ale lepiej zeby kopala niz zeby sie wogole nie ruszala :-)

[ Dodano: 2008-12-29, 13:28 ]
aha kupilam proszek do prania ciuszkow niemowlecych "dzidzius" polecila mi go znajoma polozna. jest tanszy od innych proszkow dzieciecych a tak samo skuteczny. dokupie tylko plyn do plukania i zaczynam to pranie i prasowanie i skladanie...

: 29 gru 2008, 14:39
autor: manenka
a dzidzi kopie mi w zebra jak szalona :ico_olaboga: no ale lepiej zeby kopala niz zeby sie wogole nie ruszala :-)
tak jest :-D
aha kupilam proszek do prania ciuszkow niemowlecych "dzidzius" polecila mi go znajoma polozna. jest tanszy od innych proszkow dzieciecych a tak samo skuteczny. dokupie tylko plyn do plukania i zaczynam to pranie i prasowanie i skladanie...
super
ja mam jakiś norweski proszek, ale fajny :-D

: 29 gru 2008, 14:59
autor: niktusia
witam
dziś zasnęłam przed 6 :( teraz tyle się w moim życiu namieszało, że aż brak słów....

codziennie budząc się czekam na mały znak, poruszenie się, kopnięcie..

Miłego dnia

: 29 gru 2008, 16:38
autor: manenka
niktusia, co się stało??
czemu taka smutna jesteś??

: 29 gru 2008, 16:39
autor: Beatris60
hej
u nas dziś bardzo pracowity dzień, mąz przyniósł łóżeczko, umyliśmy je, teraz pierze sie obleczka od materaca a tak to wszystko gotowe :-) zostało mi poodkurzać po tym wszystkim, ale straaasznie mi sie nie chce, dobrze, że na obiad dziś szybkie spagetti zaplanowałam z boczkiem i śmietanką. Teraz sobie przypomniałam o tych dioksynach w boczku i nie wiem czy jeść czy nie a nie mam nic innego....

Mam pytanko, chce na sylwestra bigos ugotować - pierwszy raz :ico_wstydzioch: mnenka Ty mi dałaś fajny przepis, ale czy mogę wrzucić do niego mięso z zupy ugotowane już???

niktusia fajnie że masz necik i że dotarliście cali i zdrowi :ico_sorki:
teraz tyle się w moim życiu namieszało, że aż brak słów....
co sie stało???

jedwabna czekamy na wieści po wizycie.

: 29 gru 2008, 16:48
autor: manenka
Beatris60, u mnie też dziś ostanie przygotowania
a łóżeczko i wózek już rozłożone stoją

co do boczku to ja normalnie go jem, a nie można??
do bigosu wrzuć mięso tylko bez kości

: 29 gru 2008, 17:09
autor: Beatris60
a nie można??
można, u nas jakaś afera nie dawno była że do polski trafił boczek z irlandii chyba gdzie przekroczono ilość dioksyn dozwoloną, niby apelują że trzeba by b dużo zjeśc by zaszkodziło ale jakoś mi to dziś do głowy przyszło i oczywiście schizuje, gł prze to że jestem :ico_ciezarowka:

: 29 gru 2008, 17:15
autor: manenka
Beatris60, ale mi się wydaje jak go dobrze podsmażysz to nic się nie stanie

ok ja zmykam mąż wrócił, obiadek razem zrobimy :-D