Strona 198 z 414

: 19 sie 2007, 06:19
autor: eve81
witam w niedziele :-)

ja już na nóżkach...gotuje wode na herbatke do śniadanka..a później ok. 12.00 mam zamiar wyciągnąć M na zakupy :-D tym razem do Tesco...zobaczymy co z tego będzie. Odezwe sie później.

: 19 sie 2007, 07:16
autor: agnieszka01.04
i ja na nóżkach już :ico_brawa_01: po śniadanku wstępnym :-D
EVE to miłych zakupków, pochwal się później :ico_haha_02:

: 19 sie 2007, 10:31
autor: mama_zuzi1980
Dziewczyny, Wy chyba napraawde spac nie mozecie :ico_oczko:
Ja jestem po sniadanku, ale moj mezu jeszcze spi a Zuzia oglada bajeczke. Dzisiaj nie mam zadnych planow, mezu wczoraj dopiero powiesil lustro do WC i musi tam prad do halogenow podciagnac i dopiero wtedy tam posprzatam.
Dominisia, zazdroszcze ci ze do tej pory skurczow nie mialas.... Ja je mam od 16-17 tygodnia ciazy i na poczatku sie ich boje, potem z nimi oswajam ... no i przynajmneij wiem co to znaczy miec skurcze :ico_oczko: A poza tym akcja porodowa trwa dluuugo, nie tak jak na filmie... Np z Zuzia skurcze dostalam w niedziele ale po nocy mi przeszly. W poniedzialek odprowadzilam babcie na przystanek i jak wracalam znowu sie zaczely takie leciutkie to szybko weszlam do fryzjera :ico_puknij: aby mnie podciela, zaszlam do kilku sklepow, pogadalam z kolezanka (ona do tej pory wspomina jak to sie podpieralam co jakis czas o murek jak z nia gadalam bo mnie skurcz lapal) :-) W domku dalam czadu ze sprzataniem i okolo 20.00 mialam skurcze juz bolesne, wlacznie z plecami ale wciaz naiwnie myslalam ze to przepowiadajace a nie porodowe te skurcze wiec chcialam wybrac sie na spacerek. Doszlam 20 metrow i zaczely sie juz bardzo mocne skurcze wiec z powrotem, torba pod pache i na porodowke (to bylo 2 tygodnie przed terminem). No i tam sie okazalao ze mam 5 cm rozwarcie, tj. polmetek za soba :ico_brawa_01:
Ale mnie na wspominki wzielo :-D

: 19 sie 2007, 11:06
autor: Kocura Bura
eSKa, z fotelika nadal jestem zadowolona :-D Rączka nie jest regulowana, w tym sensie,że nie można jej ani skrócic ani wydłużyc. Ale za to ma kilka pozycji ustawienia- do ułożenia w samochodzie, do góry, poziomo do kołysania i do zablokowania na podłodze. Udało nam się wszystko zdemontowac co można wyprac, tylko mamy problem z budką.... Nie chce się nijak zdjąc, ale mąż właśnie walczy z nią... Tak myślę,że musi byc na nią sposób, bo nie tyle do prania, ale wogóle może czasem nie byc potrzebna.
Ja bym się nie bała kupic na allegro, bo wcześniej go widziałam w sklepie. Gdyby mi koloru nie dowieźli to bym zamówiła. Ale wózka to bym się bała kupic, no chyba,że jak z fotelikiem widziałabym go wcześniej w sklepie.
mama_zuzi1980, na szczęsie mała już sobie dała spokój ze straszeniem mamusi. Ufff, ale i tak się spakuję :-D

: 19 sie 2007, 11:34
autor: paulina1978
dzien doberek :-D
a ja dopiero po sniadanku. zaszalelismy sobie dzis z mezusiem i dluzej polezelismy, bo wczoraj robilismy porzadek w piwnicy zeby z mieszkania powynosic wszystkie badziewia i w koncu przygotowac pokoik dla dzidzi :-D jeszcze nam troche zostalo ale zawsze to juz tyle pracy jest podgonionej :-D

a co do skurczow to ja tez nie mam pojecia jak to wyglada. Od czasu do czasu cos mnie ukluje, najczesciej to cos w kroczu, ale obawiam sie ze ja nie poznam skurczow i caly czas nawet jak je dostane to bede myslec ze to cos innego i przegapie i nie pojade do szpitala he he :-D to by dopiero bylo :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-08-19, 11:37 ]
a co do zakupow na allegro to ja jestem chyba maniaczka. wiekszosc ciuszkow dla malej tam kupilam i jestem bardzo zadowolona bo naprawde udalo mi sie okazyjnie upolowac oryginalne rzeczy. Poza tym wozek tez tak kupilam, fotelik tez i lozeczko tez tak zamowie w tygodniu :-D moj mezus mowi ze ja to powinnam miec zabronione korzystanie z allegro bo zawsze jak tam wejde to cos kupie :-D

: 19 sie 2007, 11:48
autor: agnieszka01.04
ja też kupiłam łóżeczko na allegro i też jestem zadowolona, zamówiłam też karuzelę do łóżeczka i grzechotki do wóżka za 6 zł, a takie same w sklepie po 27 widziałam :ico_szoking:
mi jak z julcią zaczęły się skurcze to odszedł i czop śluzowy, tyle że wszystko szybko szło, na początku to sobie pomyślałam, że jak tak ma wyglądać poród to super bo ból był całkiem do wytrzymania, no cóż potem troszkę zmieniłam zdanie :ico_oczko: ja tak jak ty MAMOZUZI bym się nie nachodziła niestety, bo po od tego jak zaczęło to minęły 4 godz i julcia była na świecie :ico_brawa_01: rany bym chciała żeby teraz też tak było, aha wtedy tydzień przed terminem się rozdwoiłam :-D

: 19 sie 2007, 12:04
autor: ewasiek
hej dziewczyny. Ja juz odstawiłam fenetrol bo gin. kazała tylko do pon. ale już wczoraj nie wziełam bo stwierdziłam że za dużo tych leków w bobasa ładuje.
Ale dzisiaj .... przyjedzie moja mama :ico_brawa_01: mężuś mój po nią ma jechać, no i jeszcze jeden bonusik piesek - Sarka. Już sie nie mogę doczekać :-D
Widziałam na liście że tylko przy mnie nie ma imienia bąbla, będzie miał na imię Michałek :-) w skrócie - Misio. Mam nadzieje że już niedługo się rozdwoje. Skurcze wracają ale lekkie i krótkie.
Pozdrawiam, ide leżakować :-D

: 19 sie 2007, 12:12
autor: paulina1978
ewasiek no to uzupelniam liste :-D :

Plastelinka - 2.09 - czeka na Anie
gosiaperelka - 7.09 - czeka na Lenke
ewasiek - 8.09 - czeka na Michałka
eSKa - 10.09 - czeka na Aleksandra
Kicia10 - 10.09 - czeka na Kacperka
eve81 - 11.09 - czeka na Szymonka
agnieszka01.04 - 12.09 - czeka na Dariuszka
Ulamisiula - 13.09 - czeka na Benia
Dominisia - 18.09 - czeka na Jasia
Kocura Bura - 20.09 - czeka na Zuzie
Justyna_Bochnia - 20.09 - czeka na niespodziankę
paulina1978 - 27.09 - czeka na Maje
zielona1989 - 28.09 - czeka na Kasie
mama_zuzi - 30.09 - czeka na Nelly

: 19 sie 2007, 12:29
autor: Justyna_Bochnia
Dziewczyny :ico_ciezarowka: dlaczego Wy tak wcześnie wstajecie...! :ico_olaboga: ja korzystam póki jeszcze mogę i dziś wstałam o 11:00 :-D Przed chwilką wróciłam ze sklepu i dopiero w domu zorientowałam się co kupiłam... normalnie jakbym była w jakimś amoku, cały czas myślę o dziecku jeszcze nadodatek mi się śniło ze urodziłam córeczkę i nawet ją widziałam, ale nie pamiętam jak dałam jej na imię. Wy też tak macie że dopadła Was teraz pod koniec ochota na słodkie...? Ja znalazłam w swojej siateczce z zakupami cukierki, ciastka, słodki deser ze śmietaną obowązkowo puszka coca coli sok pomarańczowy, słodkie capucino... a z półki z kosmetykami zabrałam piling myjący z truskawką do ciała z Joanny pachnie bosko... i bardzo słodko :D:D Dosłownie mogłabym nic innego nie jeść tylko słodycze, w sumie waże 62 kg. to nie jest tak źle więc moge sobie pozwolić :) A Wy macie na coś pod koniec wzmożoną ochotę...?

: 19 sie 2007, 14:47
autor: eSKa
Justynko ja mam dokladnie to samo nic tylko słodkie bym jadła i zeby bylo smieszniej moja waga wczoraj tez pokazala 62kg :ico_brawa_01: Wszyscy dookola mówią że wcale nie przytyłam i wyglądam tak jakby mi ktos piłke w brzuchol wsadził :ico_haha_02:
Dzieki KOcura za info odnosnie fotelika na 90% w taki sie zaopatrze tylko jeszcze kombinuje czy przez internet czy tradycyjnie w sklepie :-)
Oj dziewczynki widze że większośc tu ma problem z odróżnieniem skurczzy , a juz myslalam że jestem sama :ico_ciezarowka: , ja jestem zdania ze im pozniej sie zorientuje że to juz TO tym krócej będzie trwało w szpitalu :ico_haha_01:
Dzis dziwny dzień, slonko gdzies za chmurami siedzi a ja nic tylko bym spała chyba cisnienie niskie czy jak :ico_olaboga:
Zmykam bo wybieramy sie do kosciola, wieczorem jescze tu zajrze, chyba że znowu mnie spanie weźmie.