Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

isiawarszawa, strasznie to zagmatwane pkt. to moje 1 dziecko i jedyne jak tak czytam te kryteria to powiem szczerze nie wiem, czy czy bo i jedno i drugie się chce.


isiawarszawa, powodzenia. u nas 18 maja.

Widzę że już z pitem się wyjaśniło. U nas do przedszkola nie trzeba było przy przyjęciu tego zanosić ale z kolei jak Tomek miał iść do 5 latków trzeba było zanieść pierwszą stronę pitu w którym był pokazany adres. Bo rodzice meldowali dziecko w mieście a mieszkali po za miastem po to by do przedszkola tam chodziło dziecko a i tak podatki szły do innej gminy. A to gmina dofinansowuje przedszkole i stwierdzili że tak sprawdzą faktyczne miejsce zamieszkania dziecka. Bo dziecko niby mieszkało w Siedlcach ale rodzice płacili podatki gdzie indziej.

u nas tylko wypełnia sie druki rozdawane w przedszkolach i wpisuje sie godziny w jakich sie chce zeby dziecko chodziło, i telefon do pracodawcy

No i mojej córki nie przyjęli do przedszkola. Biednemu to zawsze wiatr w oczy wieje. z głodu będę zdychc i wiecznie kątem u mamusi bo jako bezrobotna mogę się cmoknąć a nie ma odwołań i nie można w kilku składac bo oni i tak się kontaktują ze sobą nie ma szans na zmiany w zyciu.

cyn_inspiration, jeśli ci bardzo zależy bądź upierdliwa, złóż pisemne podanie że jeśli zwolni się miejsce to jesteś na nie chętna, łaź co tydzień do pani dyrektor, pytaj czy coś się nie zmieniło. Zawsze parę osób rezygnuje we wrześniu i na to miejsce ktoś wskakuje - jak uprzykrzysz życie pani to jest duża szansa że to właśnie twoją córkę wezmą.

Zawsze parę osób rezygnuje we wrześniu i na to miejsce ktoś wskakuje - jak uprzykrzysz życie pani to jest duża szansa że to właśnie twoją córkę wezmą.

i tak i nie jak nie ma miejsc a tak jest teraz w większości przedszkoli to 3 latek ma nikłe szanse. To czy rodzic pracuje czy nie, nie jest ostatnio głównym kryterium przyjęcia. U nas np liczy się ilość godzin na jaką dziecko zostało zapisane. I w tym momencie przyjęte zostały te 3 i 4 latki których rodzice będą płacić za maksymalną ilość godzin.
cyn_inspirationJeżeli w twoim przedszkolu również płaci się za godziny, a nie ma stałej opłaty... to chodzenie nic nie da, chyba że będziesz płacić za maks godzin. Bo wiadomo że kasa dla przedszkola najważniejsza

moni26, ja wpisałam 8 godzin tak pi razy drzwi strzeliłam. 8-16. ni da to nic musze coś innego wymyślić popytać moze po znajomości znajomych sama nie wiem, ale to pewnie w innym przedszkolu a to mam pod nosem. przy domu. szkoda mi.

[ Dodano: 18-05-2012, 19:46 ]
acha lista rezerwowych też jest tam dluga.

moje dziecko nie dostalo sie doprzedszkola mimo ze skladalam na 5 h! taki efekt matka siedzi w domu to moze i dziecko wychowywac i niby mamy dobre wsparcie od panstwa w wychowaniu dzieci tak reklamuja... bzdura

moje dziecko nie dostalo sie doprzedszkola mimo ze skladalam na 5 h!

ale 5 godzin to jest to minimum i praktycznie nie ma szans żeby dziecko na taką ilość godzin się dostało, chyba że jest już obowiązek przedszkolny ale to dotyczy tylko 5 i 6 latków.
Np u nas od 8-13 jest te 5 godzin za które się nie płaci, wnosisz tylko opłatę za wyżywienie. a za resztę godzin płaci się 1,60 i kto wpisał więcej to takie dziecko się dostało. chociaż i tak nie wszystkie bo jest za mało miejsc...

no a moim zdaniem na 5 h powinno byc malo osoob bynajmniej tak mowily dyrektorki..... i ten rok siedzimy w domu znowu:D