Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

28 sie 2012, 08:58

to ja chyba jestem nienormalna bo ja wiem, ze sobie poradzi i jakos mało sie martwie
moze dlatego ze w zeszłym roku chodziła chwile do prywatnego i dała rade

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

29 sie 2012, 09:44

przyjmiecie mnie do swojego grona?
Madzia zaczęła przedszkole w piątek. Maluchy u nas zaczęły tydzień wcześniej. więc trzy dni mamy już za sobą. Jest cięzko, ale widze światełko w tunelu.
Zaskoczył mnie płacz i upór Madzi, ponieważ cały rok chodziła do prywatnego przedszkola na 5 godzin dziennie i żadnego problemu nie było a przedszkole, do którego chodzi teraz zna dokładnie, bo starsza siostra tam chodzi.

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

29 sie 2012, 13:28

olala, im nas wiecej tym lepiej, u nas start w poniedziałek

Awatar użytkownika
22540MONIKA
Wodzu
Wodzu
Posty: 11813
Rejestracja: 27 mar 2007, 21:45

29 sie 2012, 14:40

olala, witaj wśród nas :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

jak to u Was jest pierwszy dzień to taki początek roku czy dzieciaczki już zostają normalnie :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
olala
4000 - letni staruszek
Posty: 4269
Rejestracja: 19 lip 2007, 20:34

29 sie 2012, 22:06

22540MONIKA, u nas zupełnie normalny dzień.

Dziś już dużo dużo lepiej było. Jestem dumna z mojej córeczki. Płacz był oczywiście, ale później już pięknie się bawiła, grzecznie słuchała a po leżakowaniu sama się ubrała. Buty co prawda odwrotnie ale reszta ok i sprawnie. Jak ją odbierałam to podbiega do Pani, przytuliła sie do niej i głośno wołała 'do widzenia'. Ale najwiekszy kryzys podobno przychodzi po tygodniu-dwóch.

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

29 sie 2012, 22:39

olala, hej kochana i tutaj :-D
Ciesze sie bardzo że juz ciut lepiej z przedszkolkiem :ico_sorki: :ico_sorki: Jeny, Ty masz już pierwsze koty za płoty za sobą a nas to dopiero czeka :ico_chory: :ico_chory:

Awatar użytkownika
zaczarowana
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3616
Rejestracja: 23 kwie 2009, 16:34

30 sie 2012, 20:49

Czesc dziewczynki.
Dopisuje sie na liste obecnosci.
Moj synek wlasnie jest w trakcie okresu adaptacyjnego. Jutro ostatni dzien i w poniedzialek juz z samego rana idzie normalnie.
To przedszkole prywatne wiec wyprawka troche skromniejsza niz u Was.
Kocyk i jasiek z poszewka, kubeczek sniadaniowka na kanapki, kubek pasta szczoteczka recznik, kapciuszki fartuszek , pare rzeczy na zmiane, worek na buty i chyba wszystko.
A okres adaptacyjny ciezko przechodzimy. Zwlaszcza rodzice. Duzo energi idzie na wspolnych zabawach z dzieviaczkami. Sa rozkjarzone nie zawsze chca sie bawic. I wariuja. A moj granio po ostatnich nieprzyjemnych ekscesach w ppprzednim zlobku nabral zlych nawykow i gryzie inne dzieci. Odpycha je i szczypie. Jestem zalamana i nie wiem co robic... Wczesniej tak nie bylo

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

30 sie 2012, 21:49

jeju,to juz w poniedzialek - robi sie powaznie,kupilam dzis Zuzce kapcie,szczoteczke i paste - moje drugie dziecko,a mi sie plakac chce na sama mysl :ico_wstydzioch: Andrzejek jak szedl do przedszkola byl jednak staszy,on kwietniowy,wiec zaczynajac we wrzesniu mial 3 lata i 5 m-cy,a Zuzka raptem 2 lata i 8 m-cy :ico_olaboga:
Najgorsze jest to,ze jeszcze w maju -czerwcu jak chodzilysmy odebrac Andrzejka z przedszkola,to garnela sie tam bardzo do dzieci,wchodzila na sale,z pania za reke szla po Andrzejka - a teraz jej sie od miesiaca wlaczyl mega wstydzioch :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Kajunia25
4000 - letni staruszek
Posty: 4709
Rejestracja: 09 mar 2007, 12:08

30 sie 2012, 22:48

iw_rybka, mój synuś tez duzo mlodszy niz siostrzyczka jak startowala :ico_noniewiem:
Milka miala juz skończone 4 latka :ico_sorki: :ico_sorki:

Mój również jak odprowadzal mala czy przychodził po nią leciał od razu uradowany na sale, raz nawet dosiadl sie do obiadku hihi :ico_haha_01: , często chwilke bawił, a gdy rano nie mógł wejść bo zaczynalo sie śniadanko wpadał w płacz...
Ja juz odliczam dni... :ico_chory:

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

31 sie 2012, 09:48

Witajcie, ja też się dołączam do grona mam tegorocznych przedszkolaków jeśli można oczywiście :-D
Zosia zaczyna w poniedziałek, ale jakoś się nie stresuję, bo mamy 2 lata żłobka za sobą i tragedii nie było. Płakała rano przez jakiś czas, ale tylko rano przy rozstaniu, potem ładnie się bawiła, wszystko jadła i spała. :ico_brawa_01: Teraz jak mówię jej, że idzie w poniedziałek do przedszkola, to twardo mówi, że nie będzie płakać :ico_oczko: U nas na początek niewiele trzeba przynosić: piżamkę, jasiek+poszewka, kacpiuszki i ubranko na zmianę. Resztę powiedzą na zebraniu. Okresu adaptacyjnego u nas nie ma, więc idziemy na żywioł :-) jednak jestem dobrej myśli...

Wróć do „Przedszkolaczki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość