Strona 3 z 86

: 14 mar 2007, 12:50
autor: boranna
Dieta u nas bardzo rygorystyczna. Wojtek w zasadzie je tylko mleko, kleik ryzowy i zupki, ktore sama mu gotuję. Martwi mnie to, ze bardzo słabo przybiera na wadze, wlasciwie "stanął w miejscu", jest chudy i już wyszedł poza siatkę centylową :ico_placzek: Więc chciałabym mu dawać coś treściwego, ale cały czas ma problemy skórne. Zwalczam je Elocomem, znika wszysko pięknie, ale za tydzień znów jest problem, a nie chcę nadużywać sterydów...

Obrazek

: 14 mar 2007, 13:20
autor: marboro
Ja bardzo się boją i bałam sterydów i używałam ich tylko wtedy gdy skóra stwarzała zagrożenie ropne lub jak już Dawidek nie mógł zginać nózek... :(
A i tak ma przebarwienia na skórce...
Uważajcie, proszę i jeśli steryd to w najgorszym przypadku i nie na buzi...

: 14 mar 2007, 16:16
autor: Sylwia.O.
J ateż czasami smarowałam elocomem ale dosłownie tylko 2 razy i go odstawiałam. Naszczęście praktycznie po tych dwóch razach wszystko ładnie schodziło.
Bardzo ważne jest dbanie o skórę dziecka. Tzn codzienne natłuszczanie. My teraz używamy maści cholesterolowej i jestem z niej bardzo zadowolona

: 14 mar 2007, 19:53
autor: boranna
Ja też zauwazyłam, że wystarczy raz posmarować Elocomem takie wypryski i na drugi dzień nie ma sladu! Także w granicach rozsądku mozna myślę stosować. Oczywiście nie za często i nie na buźce...
Mamy też do pielęgnacji super maść robioną apteczną z Hascobazą i vit. A.

Obrazek

: 15 mar 2007, 22:43
autor: eve.ok
Sylwia.O. pisze:Eve.ok AZS najcześciej obiawa się w postaci szorstkich czerwonych plam na skórze. Podobnymi do liszaja.


Moja Mała ma taką szorstką skórę czasami, ale jak potraktuję ją maścią z wit. A to jest lepiej...Mam tylko pytanie - czy te plamy lub krostki długo się utrzymują? Bo u Jagody jest tak, ze np. z rana ma krostki a po 3 godzinach już śladu po nich nie ma.
A na diecie jestem od 2 tygodni, choc nie widzę, żeby miała ona wpływ na kondycję skóry Małej...

: 16 mar 2007, 10:23
autor: Lady
eve.ok, to fakt ze takie zmiany troszke bledna w ciagu dnia , ale nie wystawiaj takiej chorej skorki na bezposrednie dzialanie slonca , bo wtedy te zmiany moga sie zaostrzyc , a jerzeli mowisz ze jestes na diecie i nie widzisz efektow , to moze inne zeczy na nia tak wplywaja to moze byc nawe proszek w jakim pierzesz jej rzecz , bodz moze zastosuj wiecej plukan , ja tak robilam u mojego synka , ze plukalam kilkakrotnie i pomagalo. :ico_oczko:

: 17 mar 2007, 11:20
autor: zubelek
a my musimy mieć ścisłą diete u żuzi i nawet po jednymplasterku sera ma wysypkę,czasem katar no i idzie na oskrzela,bo jest astmatyczką.Bez elocomu nie dali byśmy rady,nie ma żadnych plam i blizn,zawsze jak ją wysypie tak,że się drapie nieżadko do krwi to ją smaruję i na drugi dzień jest ok.A rodzina jest okropna z tymi łakociami,ja mówię,że to przez nich będzie cierpiała bo jeśli jej coś dam to choroba się pogłębi a jeśli zabiorę to płacze jak nie wiem,tak czy inaczej jej szkodzą i niech siebie za to winią a nie mnie,że jej zabieram bo ja to dla jej zdrowia robię.

[ Dodano: 2007-03-17 ]
eve.ok, czasem skutki diety widać po długim czasie.Doradzę ci jeszcze kąpiel w roztworze kali,odkaża,łagodzi i goi ale po niej koniecznie nasmaruj ciało nawet tą maścią z wit E

: 18 mar 2007, 00:40
autor: Sylwia.O.
Eve.ok faktycznie takie zmiant w postaci szorstkich czerwonych plam maja to do siebie że raz sa blade a raz są zaczerwienione. Najcześciej są czerwone wtedy gdy skóra dziecka jest rozgrzana np po kapieli. Samruj małą maścia z witaminą A bo jest dobra.
CZasami musi upłynąć trochę czasu zanim organizm oczyści się z alergenu i skóra stanie się ładna. Jeżeli natomiast dalej bedą te plamy mimo diety to musisz się przyjrzeć innym rzeczą (proszek do prania, płyn do kąpieli, mydło itp)

: 18 mar 2007, 11:11
autor: eve.ok
Byliśmy u pediatry w pt. i potwierdziła, że to najprawdopodobniej AZS... :ico_placzek: Dla mnie to jeszcze magia zupełna i jak śledzę w sieci informację o tym, to przerazenie coraz większe mnie ogarnia... :ico_szoking:
Najgrosze jest to, że nie mam pojęcia jak alergen ustalić. Ciuszki tylko w jelpie piorę, na programie z super płukaniem(od zawsze tak robiłam), jestem na diece hypoalergicznej (choć jem pieczywo - moze powinnam zrezygnowac...?), staram się by w jej pokoju kurzu nie było (codziennie sprzątam)... a plamki nadal są.
Co do kalii - pediatra juz nie kazała mi w niej kąpać, ale przejśc na Oilatum, wiec tak zrobiłam.
cały czas jednak zastanawiam się czyto nie ŁZS bo krostki pojawiły się dopiero w kilka dni po ciemieniusze...
No nic - trzeba z tym jakoś walczyć...

: 18 mar 2007, 13:14
autor: Lady
eve.ok, wiesz to takie dlugotrfale jest , mi pani doktor kazala zaprowadzc zeszyt i wpisywac w niego co jadlam ja , potem moje dziecko jak juz starsze bylo i jak zaostrzaly sie zmiany to wtedy w zeszyt i mozna bylo eleminowac tylko z tych prodoktow ktore zjadalismy danego dnia . powodzenia :-)