Strona 3 z 4

: 15 lis 2007, 10:20
autor: NOWA
Dziewczyny współczuję Wam, tych niekonczących się mdłości, mnie zaczęły meczyć, kiedy jeszcze nie wiedziałam, że jestem w ciąży :ico_olaboga:
Mnie jedzonko nie pomagało. Im bardziej miałam na cos ochotę, tym bardziej robiło mi się niedobrze jak juz to miałam. Pomagało mi trochę jedzenie małymi porcjami, np. obiad dzieliłam na 2 razy.

Nie wiem, czy to Was pocieszy, ale mnie (odpukać w niemalowane......) one powoli przechodzą. Właśnie zaczynam 12 tc. i od jakiegoś półtora tygodnia zdarzają się rzadziej.
Głównie po południu i wieczorkiem, ale i tak o wiele mniejsze niż na początku.
Więc bądzcie dobrej myśli :-)
Podzrawiam

: 15 lis 2007, 10:24
autor: BeataW
NOWA pisze: Pomagało mi trochę jedzenie małymi porcjami, np. obiad dzieliłam na 2 razy

To faktycznie trochę pomaga

Ja wczoraj piłam też wode z sokiem z cytryny,podobno wit C ma zbawienny wpływ na mdłości; pomagało,ale tak na 30-40 minut i od nowa :ico_noniewiem:

: 15 lis 2007, 11:47
autor: NOWA
BeataW pisze:
NOWA pisze: Pomagało mi trochę jedzenie małymi porcjami, np. obiad dzieliłam na 2 razy

To faktycznie trochę pomaga

Ja wczoraj piłam też wode z sokiem z cytryny,podobno wit C ma zbawienny wpływ na mdłości; pomagało,ale tak na 30-40 minut i od nowa :ico_noniewiem:


Zapomniała napisać, że dla mnie najlepszym sposobem na mdłości jest sen. Połozyć się i zasnąć to jest to. Oczywiście nie zawsze moge sobie na ten komfort pozwolić ( choć raz przysnęło mi się w pracy, ale na szczeście byłam wtedy sama w pokoju :ico_haha_01: )

: 15 lis 2007, 11:55
autor: Małgorzatka
Ja musze coś zjeśc przed wstaniem z łóżka bo inaczej z głodu zaraz do kibelka lece ale jak już coś zjem to luzik!

: 15 lis 2007, 13:21
autor: BeataW
NOWA pisze:Zapomniała napisać, że dla mnie najlepszym sposobem na mdłości jest sen. Połozyć się i zasnąć to jest to. Oczywiście nie zawsze moge sobie na ten komfort pozwolić

No ja przy Izie też nie mogę sobie pozwolić na taki luksus

: 15 lis 2007, 15:46
autor: Małgorzatka
BeataW pisze:No ja przy Izie też nie mogę sobie pozwolić na taki luksus


Ja przy Wojtusiu też nie a szkoda!

: 15 lis 2007, 19:02
autor: madziarka81
Małgorzatka pisze:BeataW napisał/a:
No ja przy Izie też nie mogę sobie pozwolić na taki luksus


Ja przy Wojtusiu też nie a szkoda!

Dołączam sie do tego :-) Niestety nigdy nie moge sie połozyc kiedy chce i czuje się zmęczona. Zazwyczaj jestem z Patrykiem sama :-)

: 22 lis 2007, 22:46
autor: BeataW
Znalazłam jeszcze jeden sposób na mdłości-gryzienie migdałów :ico_brawa_01:

: 18 lut 2008, 12:13
autor: justineWW
Ja na mdłości starałam sie pić wodę mineralną i to nie tylko niegazowaną. Oprócz tego mięta i od czasu do czasu pepsi.

: 01 lut 2011, 22:48
autor: kama2403
Jeżeli ktos to przeczyta mając ten MDŁOŚCI I NUDNOŚCI to z cała pewnością i pełnym bezpieczeństwem polecam tabletki "Mamma Mamarin" W swoim składzie mają tylko wyciąg z imbiru i magnez, nic więcej. Są niepowlekane. Dawkowanie do 3 razy dziennie po 2 tabletki przy silnych mdłościach i nudnościach. Pierwszą podwójną dawke zażyć zaraz po przebudzeniu, kilka minut przed posiłkiem popijając sporą ilością słodkiego napoju. Cena tych tabletek to około 14 zł. za 24 sztuki. Lek bez recepty. Ja z ich zakupem miałam na początku problem bo nigdzie ich nie mogłam dostac, musiałam zamawiac w aptekach. Zawsze kupowałam po 2 opakowania. To cudowny lek na mdłości, postawił mnie na nogi, dzięki nim zaczełam cieszyc się ciążą, czułam że zyje, Wcześniej nie dawałam rady, wymiotowałam po kilka razy dziennie, mdliło mnie non stop, nie pomagały imbirowe tabletki, imbirowe herbatki, mietowe gumy czy tiktaki, a herbata miętowa powodowała ze żołądek wywrcał mi sie na drugą strone. Przez złe samopoczucie nie wychodziłam z łóżka a czasami nawet i toalety. Po nich to się zmieniło.
Powinni wręczyć NAGRODĘ NOBLA dla tego kto je wymyslił :):)