Witajcie
Pozdrawiam was serdecznie. Nie zagladałam do was. Przeszlysmy z Olenka bardzo wiele
Olenka nie przybywała na moim pokarmie i spadła z wagi , z ktora wyszłysmy do szpitala 20dkg
Trafiłysmy do szpitala i zaczoł sie koszmar, Olenka umeczona kropłowkami nie chciała wogole chwytac piersi w koncu dostała bebiko w butelce karmiłam ja na siłe co 2godz w dzien i w nocy a waga dalej stała w miejscu
jak wag lekko drgneła wyszłysmy na 2 dni do domu i znow trafiłysmy na kolejny tydzien do szpitala na szczescie po kolejnych kroplowach i leczeniu antybiotykiem , z powodu zakazenia drog moczowych tym razem zaczela przybierac na wadze
Teraz jest juz dobrze , na ostatniej kontroli wazyła 4kg
Ja natomiast jestem wykonczona, bylam w cigłym stersie i jeszcze na dodatek pielegniarki niektore byly akrutne potrafily sie wydzierac na mnie
[ Dodano: 2007-12-13, 10:48 ]
Kilolek teraz ciut doczytalam i widze ze jestesmy w podobnej sytulacji, moja Olenka tez dopiero pomalutku sie normuje, karmie ja niestety butla a pirs sluzy tylko do pieszczot, bo jak złapała butle to nie chce sac z piersi, denerwuje sie ze jej wolno leci
