


Mój lekarza ginekolog powiedział mi, że jak mi się zacznie to mam mieć w domu olej ryzunowy i sama zrobić sobie lewatywe, ale nie zdążyłam!
Ja dokładnie miałam taką przygodę ... opisałm to dokładnie w innym wątku o tyj tematyce..moja kumpela miała taka przygode że po "wszystkim" okazało się ze spłuczka zepsuta
Nie słyszałaś..przecież to już stare jak świat.. Olej rycynowy juz dawniej stosowali przy porodach, jest do kupienia w każdej aptece...O oleju nie słyszałam...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość