Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

ladybird23, skąd u Ciebie takie pesymistyczne i katastroficzne wręcz nastawienie???
na takiej zasadzie to możemy wszystkich ludzi podejrzewać o najgorsze, no bo w końcu prędzej czy później ktoś Cię zrani, ale czy to ma sens?
ja z moim mężem jestem od 10 lat 5 lat poślubie i cały czas mnie zaskakuje ale w tym pozytywnym znaczeniu
jeszcze nigdy się na nim nie zawiodłam i nie sądzę że kiedykolwiek się zawiodę ufam mu
a to że czasami faceci nie spełniają naszych wszystkich oczekiwań to cóż... nikt nie jest idealny, każdy ma swoje wady...
nie mówię oczywiście że nie ma świń wśród facetów ale wśród kobiet jest ich nie mniej

e tam nie tylko faceci to świnie! kobiety tez potrafia! co powiecie na to ze zona mojego kumpla najpierw go zdradzala teraz chce rozwodu i jeszcze chce mu odebrac dziecko i pozwala go o molestowanie ich 2-letniej coreczki! i kto tu jest swinia ja sie pytam??!!

Ja jestem fajny i doskonały więc dementuje stereotyp, że każdy facet to świnia ;)

A tak na serio to w obydwóch płciach zdarzają się nie fajne przypadki. Jednakże trzeba wierzyć, że będąc jedną połówką, przyciągniemy do siebie jak magnes naszą drugą połówkę, która będzie fajna, a już na pewno nie będzie świnią.

wydaje mi sie ze kazdy predzej czy pozniej
swinia sie staje

rysio51, podtrzymuje twoje zdanie niekazdy facet jest taki sa i ci dobrzy ale zapewne wiekszoscia sa ci co w chodza w piety kobietom

moim skromnym zdaniem...'Facet to świnia"
Mój eks tez na poczatku taki kochany słodki i wogóle,a jak dorobił mi rogi to omało w futryne sie z nimi niemiesciłam brrrrrrrrrrrrrrrr

Moze i swinia ale niekazdy taki jest i trzeba wziac to pod uwage bo jednak tacy istenieja kturym na kobietach naprawde zalezy

Może nie każdy facet to świnia, ale na pewno pewnej części populacji to dotyczy.

No ja ze "świniami "miałam niestety do czynienia
ale wszyscy świniami nie są
nie wiem czy większość czy mniejszość ale nie wszyscy.
Z mężem jestem 8 lat 7 po ślubie i jeszcze nigdy mi nawet nie "chrumknął"
ale nad tym to trzeba pracować razem,nie można oczekiwać od faceta wszystkiego nie dając z siebie nic.My wspólnie dbamy o siebie i przede wszystkim mamy do siebie wielki szacunek.
Ale dobrze wiem,że można źle trafić,oj wiem

przeczytałam sobie w sensie bardzo ciekawy artykuł .
Czy uważacie że faceci reagują gorzej na krytykę niż my kobietki Uśmiechnięta jaki jest powód tego, że Według artykuły aż 52% z nich czuje się niedocenianych we własnej rodzinie? Co wy o tym sądzicie ?