Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Ja Oli ubranko zostawilam i to z kosciola i to w ktorym byla w domku.Jakos nie moge go oddac,a mialabym komu,ale to jest swego rodzaju pamiatka.Nawet nie wiedzialam ze sa jakies przesady odnosnie ubranek do chrztu Test ciazowy tez mam do dzis i ta opaseczke ze szpitala ktora Olcia miala na raczce

Nie wyobrażam sobie oddania ubranka w którym moje dziecko było chrzczone- przecież to pamiątką. W domu mam specjalne pudełko w którym trzymam świecę, ubranko i wszystkie prezenty jakie mały dostał na ta uroczystość

ja sprzedałam, nie słyszała nigdy wcześniej o taki przesądzie
jakbym wiedział to też bym sprzedała
zostawiła szatkę , świecę

Ja tez pooddawałam i w przesądy nie wierze, mam tylko szatke zostawiona i swieczke, a ubranko było tylko raz ubrane to niech innym teraz służy

Ja próbuję sprzedać , szatki też, a świece zostawiam, bo to przecież do komuni powinny być

No własnie moje dziecko bedzie miało świecę ze chrztu tez do komunii. A co do ubranek, poszły w swiat, ja oddałam swojej koleżance, a ona juz dalej.

Ja próbuję sprzedać , szatki też, a świece zostawiam, bo to przecież do komuni powinny być

nasza się złamała...

ja tez malej odlozylam na pamiatek jak bedzie duza to zobaczy jaka miala sliczna sukienke i tak samo odlozylam karty z zyczeniami

Kartki życzeniami też trzymam schowane w szufladzie, podobnie jak moja mama ma moje karty z mojego chrztu, to juz chyba tradycja.

Pamiątki wszystkie zostawiam mam jeszcze nawet swoje z chrztu i szatkę, świeczkę którą Julia miała do chrztu teraz Michał ma do komunii , a ubranko sprzedałam , jakiemuś innemu dziecku posłuży