Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Shiva, szczęściara tylko 7 dni do porodu

Hej ja tez miałam cukrzyce w ciazy. Jak robiłam krzywa cukrowa to tylko norme przekroczyłam o 2 punkty. Dostałam diete. Pod koniec ciazy dali mi insuline. Zaczełam wiecej jesc. Oczywiscie z rosadkiem. Odrazu wiecej przytyłam. Dawke miałam 3 , przed sniadanie , obiadem i kolacja. Teraz jestem miesiac i 3 tygodnie po porodzie. Gdzies 2 tygodnie po porodzie miałam szał na slodycze. Niedługo powinnam isc zrobic krzywa cukrowa. Po porodzie jak byłam w zpitalu , kazali mi cukier mierzyc. Był w normie. Pozdrawiam

ja przez pierwszy tydzien po wizycie u diabetologa miałam cukier ok (mierzony 4 razy dziennie),a teraz od paru dni za wysoki jest po posiłkach chociaż ie grzeszę i jem jak kazali.Dobrze,że w piatek mam diabetologa to doweimsię co i jak,ale myślę,że jak tak dalej bedzie to dostane insulinę,no ale wtedy jest nadzieja,że wszystko się ustabilizuje.Przecież tu chodzi o zdrówkodzieciaczków,więc trzeba działac.

karmelka, to daj znać co Ci powiedział diabetolog Podobno im bardziej zaawansowana ciąża, tym częściej skacze cukier - ale na szczęście to nie jest reguła

Mi pozno odkryli ze mam cukrzyce . Coreczka urodziła sie zdrowa

karmelka, to daj znać co Ci powiedział diabetolog

w piątek po wizycie napiszę

[ Dodano: 2009-11-30, 17:34 ]

Mi pozno odkryli ze mam cukrzyce . Coreczka urodziła sie zdrowa

to całe szczęście,że wszystko się dobrze skończyło

u mnie cukry jakoś się normują, ale zauważyłam, że wieczorem mogę zjeść chleb a rano jednak chrupkie mi zostaje
no i dzisiaj rano 87, po śniadaniu 106, obiad 120 i kolacja 93 tyle tylko, że ja muszę leżeć bo moja szyjka szwankuje

a powiedzcie co jecie, może jakieś macie pomysły na podwieczorek i 2 śniadanie i obiadek

Ja jadlam duzo warzyw i piłam kefir. Non stop to jadłam. A jak zaczełam brac insuline to na wiecej sobie pozwalałam.

ja to mam dziwnie z tym cukrem,bo zjadłam na kolację wczoraj bułkę sojową z jajkiem na twardo i pomidorem-cukier ok,a na śniadanie zjadłam to samo i cukier 167 i o co chodzi?
riterka jeśli chodzi o obiadek to jak zjadłam rosołek z ryżem,pomidorową z makaronem,barszczyk z makaronem to cukier miałam ok.Podudzia z kurczaka w piekarniku zrobiłam i tez cukier był w normie.Ale generalnie to mam problem z gotowaniem obiadów,bo u mnie ten cukier żyje własnym życiem./jako przekąskę wcinam pieczywo chrupkie,orzeszki ziemne,popijam mleko,jakieś surowe warzywka i cukier mierzę po godzinie to zawszemieści się w normie.To chyba każdy musi na sobie popróbować.Ja miałam dużo pasków to mierzyłam po zjedzeniu różnych produktów.

karmelka, z tym rannym jedzeniem to ja mam tak samo, jak zjem normalny chleb to cukier leci, więc dziewczyny na innym forum mi podpowiedziały, że organizm to trzeba powoli rozbujać więc pierwsze śniadanko lekkie, dopiero 2 może być większe i u mnie się to rewelacyjnie sprawdziło i działa dziś po śniadaniu 101, po obiedzie 103 a za 15 minut mierzę po kolacji.
A ogólnie dzisiaj mam dzień, że mogę sobie na więcej pozwolić aż mi lepiej bo nie jestem głodna a cukier ciągle niski
no i ja mogę jeść parówki, graham, serek wiejski, nawet majonez w małych ilościach, a dziś na obiadek udko z zupy, pół ziemniaka i sterta surówki z pekińskiej i marchewki z majonezem i jogurtem