Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Heh chyba racja ;) ja zaczynam kupować bo już niedługo poród
nie będę czekała do końca ze wszystkim ...

Jak słyszę o tych wszystkich przesądach np. od babci czy teściowej to mnie aż skręca Nie noś łańcuszków, nie idź do kina na to czy tamto grr
Wyprawkę już kompletujemy, bo nie mamy zamiar biegać po sklepach w lipcu i kupować wszystkiego na raz :)

Oj i mnie dopadają te przesądy :)
od 2 miesiąca do końca 4 musiałam leżeć i z nudów sobie szydełkowałam, robiłam buciki na drutach dla małej itp.
Teściowa jak to zobaczyła spaliła moje piękne buciki bo do 6 miesiąca dziecko nic mieć nie może (z wyprawki) i owinie mi się pępowiną bo nitki przeplatałam :D
nie no spoko spoko, buciki poszły z dymem :)
ale co do wyprawki to teraz jestem w 5 miesiącu i nie pozwalają mi nic kupować. Mój mąż, mama, teściowa, każdy mnie gania. Nie rozumieją tego ,że naprawdę ciężko będzie mi śmigać z wielkim bębenkiem po sklepach i wybrać to co najlepsze i najładniejsze, ze zmęczenia będę wkładała do koszyka co popadnie :)
zastanawiam się nad cichymi zakupami ze szwagierką hihi :)

Ojj jakby moja teściowa coś takiego zrobiła to dostałaby niezły ochrzan Dobrze, że mój Ł. ma podejście jak ja.

Dziewczyny 28 maja mam wesele w rodzinie ( bardzo bliskiej ) bede w 8 miesiącu .
Myśliscie ,że spokojnie mogę iść ?
No wiadomo ,że nie będe skakac bawić się bardzo itp ...

Ja słyszałam (przesądy panujące w moim regionie tzn dolnyśląsk), że

1. nie można kupować wózka ani łóżeczka przed ukończeniem 6 miesiąca ciąży gdyż może to "pokrzyżować szyki" tzn stracić ciąże urodzić martwe dziecko

2. Kobiecie w ciąży nie wolno odmawiać. Jeśli o coś prosi nie można powiedzieć "nie" gdyż w nocy przyjdą białe myszy i Cie zjedzą :) hehehe

ja też jestem z dolnego śląska i dokładnie takie same przesądy są w moim otoczeniu, z tym pierwszym nic sobie nie zrobiłam, choć przerażenie w oczach teściowej było wielkie, gdy dowiedziała się, że na 3 miesiące przed porodem kupiłam wózek A drugi bardzo lubię i nadużywam he he, szczególnie wobec mojej mamy, jak mi czegoś odmawia, to straszę, że jej wszystko myszy zjedzą i zawsze wygrywam

[ Dodano: 2011-03-26, 09:10 ]

Myśliscie ,że spokojnie mogę iść ?
No wiadomo ,że nie będe skakac bawić się bardzo itp ...

no pewnie, ale tak jak piszesz, zabawa będzie nieco spokojniejsza

Jak słyszę o tych wszystkich przesądach np. od babci czy teściowej to mnie aż skręca

Oj, ja mam to samo i tak się zastanawiam czy my w XXI czy X wieku żyjemy.

zastanawiam się nad cichymi zakupami ze szwagierką hihi :)

Jeśli Cie szwagierka nie wyda przed resztą rodziny to zrób teraz, później może być różnie z tymi zakupami.
Jeśli tylko będziesz się dobrze czuła to idź na to wesele.

Ojj jakby moja teściowa coś takiego zrobiła to dostałaby niezły ochrzan Dobrze, że mój Ł. ma podejście jak ja.

Chyba bym ją zagryzła ze złości

Malinkax33, Pewnie, że idź Ciąża to nie choroba, nie można z wszystkiego rezygnować. Pojesz sobie pyszności, troszkę się zabawisz, a jak poczujesz się zmęczona wrócisz do domku.
Na moim weselu szalała moja kuzynka w 35 tygodniu ciąży Wytrzymała do 1.

Malinkax33, ja w pierwszej ciązy obskoczyłam 4 wesela Największy plus takich imprez to jedzonko oczywiście tańzcyć nie musisz chociaż to nie zabronione Śmiało idz na to weselicho

Dziewczyny 28 maja mam wesele w rodzinie ( bardzo bliskiej ) bede w 8 miesiącu .
Myśliscie ,że spokojnie mogę iść ?
No wiadomo ,że nie będe skakac bawić się bardzo itp ...

A dlaczego nie ?
Na moimweselu byla ciocia mego meza w 8 msc . Slub bralam 18.czerwca a ona urodzila 4 lipca. Tanczyla tylko wolne piosenki. najczesciej siedziala. rozmawiala z goscmi i swietnie sie bawila . mowila ze nie zaluje. ladna sukienke miala. wyszli ok. 23 ze wzgledu na brzuszek no i byli z 5 letnia coreczka ktora juz spac chciala.