Strona 3 z 7

: 28 paź 2011, 20:17
autor: NICOLA_1985
Ciężka sprawa sam się do trumny wciska.. a próbowała Twoja mama zaangażować w to pomoc społeczną? może Oni jej jakoś pomogą? dadzą jakies konkretne rady co może w tym wypadku zrobić gdzie iść , pokierują sytuacją, może Oni dadzą rade z nim porozmawiac i mu przetłumaczyć coś...
Z tego co wiem to Twoja mama może ubezwłasnowolnić swojego męża.. może to będzie wyjście..
znalazłam coś takiego w necie:
"Ubezwłasnowolnieniem zajmują się sądy okręgowe, właściwe ze względu na miejsce zamieszkania. Z wnioskiem do sądu może wystąpić: małżonek, rodzic, dziecko, wnuk, a także dziadkowie, rodzeństwo, przedstawiciel ustawowy (np. opiekun) osoby uzależnionej od alkoholu lub prokurator.

Wniosek trzeba starannie uzasadnić, dokładnie opisując zachowania i stany osoby, która ma zostać ubezwłasnowolniona. Należy też dołączyć (jeśli takowe są)zaświadczenia lekarskie o leczeniu psychiatrycznym lub odwykowym.

Kogo można ubezwłasnowolnić?

Całkowicie można ubezwłasnowolnić osobę, która skończyła 13 lat i np. z powodu choroby psychicznej lub pijaństwa nie może kierować swoim postępowaniem.

Ubezwłasnowolnienie częściowe następuje w przypadku, kiedy dana osoba nie radzi sobie z prowadzeniem swoich spraw (np. finansowych), przejawia zaburzenia psychiczne i w związku z tym potrzebuje pomocy. Dla kogoś takiego sąd ustanawia kuratelę. Osoba ubezwłasnowolniona częściowo nie może np. zaciągnąć kredytu w banku lub innej instytucji kredytowej i nie może sprzedać swojego mieszkania, o ile przedstawiciel ustawowy (np. kurator lub rodzic czy małżonek) się na to nie zgodzi albo nie potwierdzi umowy. Może jednak bez zgody swojego przedstawiciela rozporządzać swoim zarobkiem.

Ubezwłasnowolnienie całkowite - w tym przypadku kuratela nie dotyczy tylko sprawowania opieki nad majątkiem i niektórymi sprawami życiowymi, ale także opieki nad osobą chorą (np. alkoholikiem). Po ubezwłasnowolnieniu całkowitym alkoholik nie może głosować w wyborach, wyrażać lub nie wyrażać zgody na swoje leczenie, zawierać małżeństwa, zawierać umowy o pracę. Osobę ubezwłasnowolnioną pozbawia się też władzy rodzicielskiej. Jednak umowy zawierane w drobnych bieżących sprawach dnia codziennego to nadal wyłączna sprawa osoby ubezwłasnowolnionej całkowicie."

[ Dodano: 28-10-2011, 20:22 ]
Podstawa prawna ubezwłasnowolnienia jest w kodeksie cywilnym i kodeksie postępowania cywilnego: USTAWA z dnia 23 kwietnia 1964 r. KODEKS CYWILNY 1) (Dz. U. z dnia 18 maja 1964 r., ze zm.)
Art. 11. Pełną zdolność do czynności prawnych nabywa się z chwilą uzyskania pełnoletności.
Art. 12. Nie mają zdolności do czynności prawnych osoby, które nie ukończyły lat trzynastu, oraz osoby ubezwłasnowolnione całkowicie.
Art. 13. § 1. Osoba, która ukończyła lat trzynaście, może być ubezwłasnowolniona całkowicie, jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swym postępowaniem.
§ 2. Dla ubezwłasnowolnionego całkowicie ustanawia się opiekę, chyba że pozostaje on jeszcze pod władzą rodzicielską.
Art. 14. § 1. Czynność prawna dokonana przez osobę, która nie ma zdolności do czynności prawnych, jest nieważna.
§ 2. Jednakże gdy osoba niezdolna do czynności prawnych zawarła umowę należącą do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego, umowa taka staje się ważna z chwilą jej wykonania, chyba że pociąga za sobą rażące pokrzywdzenie osoby niezdolnej do czynności prawnych.
Art. 15. Ograniczoną zdolność do czynności prawnych mają małoletni, którzy ukończyli lat trzynaście, oraz osoby ubezwłasnowolnione częściowo.
Art. 16. § 1. Osoba pełnoletnia może być ubezwłasnowolniona częściowo z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, jeżeli stan tej osoby nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego, lecz potrzebna jest pomoc do prowadzenia jej spraw.
§ 2. Dla osoby ubezwłasnowolnionej częściowo ustanawia się kuratelę.
Art. 17. Z zastrzeżeniem wyjątków w ustawie przewidzianych, do ważności czynności prawnej, przez którą osoba ograniczona w zdolności do czynności prawnych zaciąga zobowiązanie lub rozporządza swoim prawem, potrzebna jest zgoda jej przedstawiciela ustawowego.
Art. 18. § 1. Ważność umowy, która została zawarta przez osobę ograniczoną w zdolności do czynności prawnych bez wymaganej zgody przedstawiciela ustawowego, zależy od potwierdzenia umowy przez tego przedstawiciela.
§ 2. Osoba ograniczona w zdolności do czynności prawnych może sama potwierdzić umowę po uzyskaniu pełnej zdolności do czynności prawnych.
§ 3. Strona, która zawarła umowę z osobą ograniczoną w zdolności do czynności prawnych, nie może powoływać się na brak zgody jej przedstawiciela ustawowego. Może jednak wyznaczyć temu przedstawicielowi odpowiedni termin do potwierdzenia umowy; staje się wolna po bezskutecznym upływie wyznaczonego terminu.
Art. 19. Jeżeli osoba ograniczona w zdolności do czynności prawnych dokonała sama jednostronnej czynności prawnej, do której ustawa wymaga zgody przedstawiciela ustawowego, czynność jest nieważna.
Art. 20. Osoba ograniczona w zdolności do czynności prawnych może bez zgody przedstawiciela ustawowego zawierać umowy należące do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego.
Art. 21. Osoba ograniczona w zdolności do czynności prawnych może bez zgody przedstawiciela ustawowego rozporządzać swoim zarobkiem, chyba że sąd opiekuńczy z ważnych powodów inaczej postanowi.
Art. 22. Jeżeli przedstawiciel ustawowy osoby ograniczonej w zdolności do czynności prawnych oddał jej określone przedmioty majątkowe do swobodnego użytku, osoba ta uzyskuje pełną zdolność w zakresie czynności prawnych, które tych przedmiotów dotyczą. Wyjątek stanowią czynności prawne, do których dokonania nie wystarcza według ustawy zgoda przedstawiciela ustawowego.
Konsekwencją ubezwłasnowolnienia jest to, że opiekun ustanowiony przez sąd decyduje za osobę ubezwłasnowolnioną we wszystkich kwestiach prawnych, np. zawarcie kredytu, umieszczenie w szpitalu, i reprezentuje, ja, np. w urzędzie, szpitalu, zawierając umowę etc. Szanse na ustanowienie opiekuna i wydanie postanowienia o ubezwłasnowolnieniu są duże - zwłaszcza gdy zaburzenia psychiczne osoby są już wyraźne i przeszkadzają jej w normalnym funkcjonowaniu. Trzeba się jednak liczyć z tym, że w sadzie członkowie rodziny muszą zeznawać i sprawa nie zawsze jest przyjemna, np. gdy ktoś nie chce być ubezwłasnowolniony.

Oto regulacje kodeksu postępowania cywilnego regulujące kwestię orzekania o ubezwłasnowolnieniu: USTAWA z dnia 17 listopada 1964 r. KODEKS POSTĘPOWANIA CYWILNEGO (Dz. U. z dnia 1 grudnia 1964 r.)
Ubezwłasnowolnienie
Oddział 1. Przepisy ogólne
Art. 544. § 1. (499) Sprawy o ubezwłasnowolnienie należą do właściwości sądów okręgowych, które rozpoznają je w składzie trzech sędziów zawodowych.
§ 2. W sprawach tych właściwy jest sąd miejsca zamieszkania osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, a w braku miejsca zamieszkania - sąd miejsca jej pobytu.
Art. 545. § 1. Wniosek o wszczęcie postępowania o ubezwłasnowolnienie może zgłosić:
1) małżonek osoby, która ma być ubezwłasnowolniona;
2) jej krewni w linii prostej oraz rodzeństwo;
3) jej przedstawiciel ustawowy.
§ 2. Krewni osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, nie mogą zgłaszać wniosku o wszczęcie postępowania, jeżeli osoba ta ma przedstawiciela ustawowego.
§ 3. Wniosek o ubezwłasnowolnienie częściowe można zgłosić już na rok przed dojściem do pełnoletności osoby, która ma być ubezwłasnowolniona.
§ 4. (500) Kto zgłosił wniosek o ubezwłasnowolnienie w złej wierze lub lekkomyślnie, podlega karze grzywny do jednego tysiąca złotych.
Art. 546. § 1. Uczestnikami postępowania o ubezwłasnowolnienie są z mocy samego prawa prócz wnioskodawcy:
1) osoba, która ma być ubezwłasnowolniona;
2) jej przedstawiciel ustawowy;
3) małżonek osoby, która ma być ubezwłasnowolniona.
§ 2. Postępowanie toczy się z udziałem prokuratora.
Art. 547. § 1. Ilekroć według przepisów niniejszego rozdziału należy wezwać lub wysłuchać osobę, która ma być ubezwłasnowolniona, albo doręczyć jej pismo sądowe, sąd może czynności tych zaniechać, jeżeli ze względu na stan zdrowia tej osoby, stwierdzony orzeczeniem biegłego, uzna je za niecelowe.
§ 2. W tym wypadku sąd orzekający, w celu ochrony w toku postępowania praw osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, ustanowi kuratora, chyba że ma ona przedstawiciela ustawowego, który nie jest wnioskodawcą.
Oddział 2. Doradca tymczasowy
Art. 548. § 1. Jeżeli ubezwłasnowolniona ma być osoba pełnoletnia, sąd może na wniosek uczestnika postępowania lub z urzędu, przy wszczęciu lub w toku postępowania, ustanowić dla niej doradcę tymczasowego, gdy uzna to za konieczne dla ochrony jej osoby lub mienia.
§ 2. Przed ustanowieniem doradcy tymczasowego należy wysłuchać osobę, która ma być ubezwłasnowolniona.
§ 3. Postanowienie o ustanowieniu doradcy tymczasowego staje się skuteczne z chwilą doręczenia go osobie, która ma być ubezwłasnowolniona.
Art. 549. § 1. Osoba, dla której ustanowiono doradcę tymczasowego, ma ograniczoną zdolność do czynności prawnych na równi z osobą ubezwłasnowolnioną częściowo.
§ 2. Do doradcy tymczasowego stosuje się przepisy o kuratorze osoby częściowo ubezwłasnowolnionej.
Art. 550. § 1. Postanowienie o ustanowieniu doradcy tymczasowego traci moc z chwilą, gdy:
1) wniosek o ubezwłasnowolnienie został prawomocnie oddalony lub odrzucony albo postępowanie umorzono;
2) na skutek orzeczenia o ubezwłasnowolnieniu ustanowiony został opiekun lub kurator.
§ 2. Postanowienie to należy uchylić, jeżeli ustała potrzeba dalszej ochrony osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, lub jej mienia.
Art. 551. § 1. O ustanowieniu lub odwołaniu doradcy tymczasowego należy z urzędu zawiadomić sąd opiekuńczy.
§ 2. Na postanowienie w przedmiocie ustanowienia lub odwołania doradcy tymczasowego przysługuje zażalenie.
Oddział 3. Postępowanie
Art. 552. § 1. Jeżeli według wniosku ubezwłasnowolnienie ma być orzeczone z powodu choroby psychicznej lub niedorozwoju umysłowego, sąd może przed wszczęciem postępowania o ubezwłasnowolnienie zażądać przedstawienia świadectwa lekarskiego o stanie psychicznym osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, a jeżeli ubezwłasnowolnienie ma nastąpić z powodu pijaństwa - zaświadczenia poradni przeciwalkoholowej.
§ 2. W razie niezłożenia żądanego świadectwa lub złożenia świadectwa, którego treść nie uprawdopodabnia istnienia choroby psychicznej lub niedorozwoju umysłowego, sąd wniosek odrzuci.
Art. 553. Osoba, która ma być ubezwłasnowolniona, musi być zbadana przez jednego lub więcej biegłych lekarzy psychiatrów.
Art. 554. § 1. Sąd może, jeżeli na podstawie opinii dwóch biegłych lekarzy uzna to za niezbędne, zarządzić oddanie osoby, która ma być ubezwłasnowolniona, pod obserwację w zakładzie leczniczym na czas nie dłuższy niż sześć tygodni. W wyjątkowych wypadkach sąd może termin ten przedłużyć do trzech miesięcy.
§ 2. Przed wydaniem postanowienia sąd wysłucha uczestników postępowania.
§ 3. Na postanowienie zarządzające oddanie do zakładu przysługuje zażalenie.
Art. 555. Orzeczenie w przedmiocie ubezwłasnowolnienia może zapaść tylko po przeprowadzeniu rozprawy.
Art. 556. § 1. Osobę, która ma być ubezwłasnowolniona, należy wysłuchać; wysłuchanie powinno się odbywać w miarę potrzeby w obecności lekarza.
§ 2. W tym celu sąd może zarządzić przymusowe sprowadzenie tej osoby na rozprawę albo, gdyby to było niewskazane, wysłuchać ją przez sędziego wyznaczonego lub przez sąd wezwany.
Art. 557. W postanowieniu o ubezwłasnowolnieniu sąd orzeka, czy ubezwłasnowolnienie jest całkowite, czy też częściowe i z jakiego powodu zostaje orzeczone.
Art. 558. Sąd, który orzekł ubezwłasnowolnienie, zarządza z urzędu przesłanie sądowi opiekuńczemu odpisu prawomocnego postanowienia, którym orzekł ubezwłasnowolnienie.
Art. 559. (501) § 1. Sąd uchyli ubezwłasnowolnienie, gdy ustaną przyczyny, dla których je orzeczono; uchylenie może nastąpić także z urzędu.
§ 2. Sąd może w razie poprawy stanu psychicznego ubezwłasnowolnionego zmienić ubezwłasnowolnienie całkowite na częściowe, a w razie pogorszenia się tego stanu - zmienić ubezwłasnowolnienie częściowe na całkowite.
Art. 560. Do zaskarżania postanowień uprawniony jest sam ubezwłasnowolniony nawet wówczas, gdy ustanowiony został doradca tymczasowy.
Tak wygląda zatem procedura - wniosek - napisany prosto i zwięźle - składamy do sądu okręgowego.

II. ROZDZIELNOŚĆ MAJĄTKOWA Z MOCĄ WSTECZNĄ.
Jest to bardzo dobre prawnie rozwiązanie dla osoby, której małżonek trwoni majątek, zaciąga długi itd. Ta instytucja chroni też rodzinę przed długami męża. Myślę, że w Pani sytuacji spełniono dwa konieczne warunki:
1. istnieją ważne powody ustanowienia rozdzielności (choroba męża, długi, CHAD),
2. długi są zaciągane od jakiegoś czasu, Pani jako małżonka jest zobowiązana do ich spłaty, co uderza w dobro rodziny (utrzymanie dzieci i siebie), zatem można orzec rozdzielność z mocą wsteczną.
Oto podstawa w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym:
USTAWA z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (zm. Dz. U. z 2007 r., Nr 192, poz. 1378; Dz. U. z 2007 r., Nr 134, poz. 947; Dz. U. z 2007 r., Nr 121, poz. 831; Dz. U. z 2004 r., Nr 162, poz. 1691; Dz. U. z 2003 r., Nr 130, poz. 1188; Dz. U. z 2001 r., Nr 128, poz. 1403; Dz. U. z 2000 r., Nr 122, poz. 1322; Dz. U. z 1999 r., Nr 52, poz. 532; Dz. U. z 1998 r., Nr 117, poz. 757; Dz. U. z 1995 r., Nr 83, poz. 417; Dz. U. z 1990 r., Nr 34, poz. 198; Dz. U. z 1986 r., Nr 36, poz. 180; Dz. U. z 1975 r., Nr 45, poz. 234; Dz. U. z 1972 r., Nr 49, poz. 317; )
Rozdział III
Przymusowy ustrój majątkowy
Art. 52. § 1. Z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej.
§ 1a. [1] Ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej może żądać także wierzyciel jednego z małżonków, jeżeli uprawdopodobni, że zaspokojenie wierzytelności stwierdzonej tytułem wykonawczym wymaga dokonania podziału majątku wspólnego małżonków.
§ 2. Rozdzielność majątkowa powstaje z dniem oznaczonym w wyroku, który ją ustanawia. W wyjątkowych wypadkach sąd może ustanowić rozdzielność majątkową z dniem wcześniejszym niż dzień wytoczenia powództwa, w szczególności, jeżeli małżonkowie żyli w rozłączeniu.
§ 3. [2] Ustanowienie rozdzielności majątkowej przez sąd na żądanie jednego z małżonków nie wyłącza zawarcia przez małżonków umowy majątkowej małżeńskiej. Jeżeli rozdzielność majątkowa została ustanowiona na żądanie wierzyciela, małżonkowie mogą zawrzeć umowę majątkową małżeńską po dokonaniu podziału majątku wspólnego lub po uzyskaniu przez wierzyciela zabezpieczenia, albo zaspokojenia wierzytelności, lub po upływie trzech lat od ustanowienia rozdzielności.
Art. 53. § 1. Rozdzielność majątkowa powstaje z mocy prawa, w razie ubezwłasnowolnienia lub ogłoszenia upadłości jednego z małżonków.
§ 2. W razie uchylenia ubezwłasnowolnienia, a także umorzenia, ukończenia lub uchylenia postępowania upadłościowego, między małżonkami powstaje ustawowy ustrój majątkowy.
Art. 54. § 1. Orzeczenie separacji powoduje powstanie między małżonkami rozdzielności majątkowej.
§ 2. Z chwilą zniesienia separacji powstaje między małżonkami ustawowy ustrój majątkowy. Na zgodny wniosek małżonków sąd orzeka o utrzymaniu między małżonkami rozdzielności majątkowej.


III. JEŚLI MĄŻ ZOSTANIE UBEZWŁASNOWOLNIONY, WÓWCZAS Z URZĘDU POWSTANIE ROZDZIELNOŚĆ MAJĄTKOWA. CHODZI JEDNAK O TO, ABY SĄD ORZEKL TĘ ROZDZIELNOŚĆ Z DATĄ WSTECZNĄ, NP. O JEDEN ROK, DWA LATA.
Trzeba taki wniosek (wniosek o rozdzielność majątkową małżonków z datą wsteczną) złożyć przy wniosku o ubezwłasnowolnienie małżonka. Decyzja należy do sądu - czy ustanawiając ubezwłasnowolnienie, orzeknie rozdzielność od daty ubezwłasnowolnienia, czy też wstecz, co byłoby korzystne dla Pani.
OD PANI ZALEŻY, CZY ZŁOŻY PANI
- WNIOSEK O SAMA ROZDZIELNOŚĆ małżonków z MOCĄ WSTECZNĄ,
- CZY TEŻ WNIOSEK O UBEZWŁASNOWOLNIENIE Z WNIOSKIEM O ROZDZIELNOŚĆ Z MOCA WSTECZNĄ.
Wniosek o ubezwłasnowolnienie (w przypadku Pani męża - radzę - ubezwłasnowolnienie całkowite) czy też wniosek o rozdzielność majątkową składa się do SĄDU OKRĘGOWEGO.

IV. Leczenie przymusowe osoby z zaburzeniami psychicznymi.
W skrajnych przypadkach należy zastanowić się nad leczeniem bez zgody pacjenta, jeśli jego zaburzenia psychiczne stanowią zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjenta lub osób trzecich. Decyduje o tym rodzina, wezwani lekarze-psychiatrzy (pogotowie ze szpitala psychiatrycznego), ordynator szpitala psychiatrycznego i w końcu sąd. Jest ta procedura ŚCIŚLE uregulowana w ustawie o ochronie zdrowia psychicznego.
Oczywiście, lepiej, żeby mąż podjął leczenie dobrowolne, ustalił terminy wizyt u specjalistów, brał leki. Ta forma jest lepsza niż przymus leczenia, który jest ostatecznością prawna z zakresu ochrony zdrowia psychicznego.

: 05 lis 2011, 15:40
autor: martaraz
Ja mam ojca alkoholika. Obecnie z nami nie mieszka i chwilowo nie pije.
Ostatnio stwierdził, że chce od mamy 80 tyś, ta mu nie da to on przyszedł zajał jeden pokój i co najlepsze założył zasuwę z kłódką na drzwiach. Stwierdzam, że po tylu latach pijaństwa on ma mózg tak zaniknięty że :ico_szoking:
Całe życie nerwy nam psuł, a jego mamusia twierdzi że to my byłyśmy powodem jego alkoholizmu bo niby mama zła. On jest jedynakiem ma teraz 53 lata i jest nadal na utrzymaniu matki. Ma tylko 300 zł z krusu. Nic nie moze sprzedać bez mamy a trochę tego jest ziemia, działki i dom.

: 05 lis 2011, 22:21
autor: NICOLA_1985
to on przyszedł zajał jeden pokój i co najlepsze założył zasuwę z kłódką na drzwiach
a jakim cudem on wszedł do tego mieszkania?? ja bym od razu po wyprowadzce alkoholika zmieniła wszystkie zamki i nigdy bym mu drzwi nie otworzyła tylko gdyby sie dobijał zaraz dzwoniłabym na policję zeby go zabierali

: 10 lis 2011, 18:15
autor: NowaSejana
a moj ojciec ma chyba peknieta kosc w nodze :ico_szoking: spuchla mu cala.. ale do lekarza nie idzie, bo ubezpieczenia nie ma, a nikomu placic nie bedzie :ico_zly:

: 10 lis 2011, 18:34
autor: NICOLA_1985
jak mu się źle zrośnie to będzie miał spory problem.. łamanie nogi na nowo i składanie.. nic przyjemnego.. :ico_noniewiem:

: 10 lis 2011, 18:39
autor: NowaSejana
NICOLA_1985, chyba mu tlumaczylam ze 20 minut przez telefon, a on tylko narzekal... no i twierdzi, ze chyba ma tetnice zatkana, bo ta noga jest caly czas zimna, nie dochodzi do niej krew... ale nie sluchal moich tlumaczen, wiec mu tylko uswiadomilam, ze jak tak dalej bedzie robil to mu noge obetna i tyle... do takiego czlowieka ciezko jest dotrzec slowami :ico_olaboga:

: 10 lis 2011, 19:42
autor: NICOLA_1985
sam sobie rzuca kłody pod nogi... :ico_noniewiem: po co narzeka skoro uważa , z jest najmądrzejszy i najlepiej wie co jest dla niego dobre.. :ico_noniewiem:
a jak przemyślałaś sobie czy aby nie namówić mamę na to by zwrócić się do sądu o ubezwłasnowolnienie?? przeciez on się doprowadzi tylko i wyłącznie do grobu.. :ico_noniewiem: a tak to twoja mama miałaby prawo decyzji w każdej sprawie, no chyba, że rozwaza odejście.. :ico_noniewiem: mam nadzieję, że nie zamierza zostawić tego wszystkiego losowi.. będzie jak będzie... :ico_noniewiem: ciężka sprawa ale nie ma sytuacji bez wyjścia :ico_sorki:

: 10 lis 2011, 22:14
autor: markotka
Jeżeli alkoholik nie będzie chciał skończyć z piciem, to nic nie pomoże, ani słowa ani czyny.
Wiem o czym piszę, bo moja teściowa pije. Mój mąż myślał, że jak zabroni jej kontaktów z wnukiem, to przestanie pić, a ona piła wtedy jeszcze więcej :ico_noniewiem: Najgorsze jest to, że ona twierdzi, że nie ma problemu, że ma nad tym kontrolę, a g.... prawda, bo po alkoholu ma już omamy. Nie wstyd jej nawet, że policja wywozi ją do izby wytrzeźwień-po alkoholu jest bardzo agresywna i innej rady nie ma.
Ogólnie jest mądrą kobietą, zajmowała kiedyś ważne stanowisko, ale alkohol zabrał jej wszystko, niszczy ją samą i całą rodzinę przy okazji.
Kiedyś z mężem namówiliśmy ją na leczenie, była w ośrodku dobrowolnie, ale poznała tam takie towarzystwo, że później było jeszcze gorzej. Ta cała terapia jak wczasy była :ico_olaboga:
Alkoholu powinni zakazać tak samo jak narkotyków :ico_sorki:

: 10 lis 2011, 22:36
autor: aniawlkp86
alkoholika na pewno można przymusowo skierować na leczenie
tak robiła bratowa A ze swoim mężem,nie pił potem rok czasu ale i tak wrócił do picia i teraz też co trochę na gazie jest i do tego razem z A pracują i on jeszcze potrafi pijany do pracy przyjechać :ico_szoking: ja się dziwię,że jeszcze go nie wyrzucili i on nikogo nie zabił...już A powiedziałam,że jak jego brat pijany będzie albo na kacu ma z nim autem nie jechać,niech tamten sam się martwi jak do pracy dotrzeć albo wziąć wolne...już tak było jakiś czas temu,że pojechał z bratem jego autem i musiał z Okonka 5 km tutaj do domu z buta po nasze auto przychodzić :ico_zly: bo wysiadł bo tamten jak wariat jechał :ico_puknij: a jak A zadzwonił do bratowej żeby przyjechała po niego to ona nie bo piwo wypiła...ciekawe jak ona nie bardzo do piwa,a nawet jakby wypiła to po 1 piwie jest ok no i to był kawałek czystej drogi :ico_sorki:
no i on jest okropnie agresywny jak wypije,dzieci to się go boją,jak on pije to oni z domu wychodzą i wracają jak mają iść spać,a chodzą do 6 i 3 klasy :ico_sorki:

zresztą mój A też nie stronił od alkoholu,on późno zaczął pić bo miał 24 lata,wcześniej piwo dla niego było okropne,ale tak to na wsi bywa,idziesz do sklepu i raz drugi trzeci cię zawołają i się wciągniesz...potrafił ciągnbąć tydzień bez przerwy :ico_olaboga: a potem ze 3 dni się męczył zanim doszedł do siebie :ico_olaboga:
teraz na razie mu przeszło i nie upija się...jak chce wypić to pozwalam mu w domu żebym miała to pod kontrolą,zobaczymy jak będzie dalej
ja mu po ostatniej akcji w zeszłym roku zagroziłam,że jak się nachleje to składam pozew o rozwód i niech się wtedy sam o siebie martwi i na razie skutkuje :ico_sorki:

[ Dodano: 10-11-2011, 21:39 ]
poza tym oni alkoholizm mają w genach...ojciec daje codziennie w palnik,jak nie wina to piwa,aby na haju być,nawet jak żona jego na łóżu śmierci była to on pił,na pogrzeb też wcięty poszedł :ico_olaboga:
no i jego wszyscy synowie lubią popić i obie córki :ico_olaboga:
jedyna córka (Zosi mama) nie lubi alkohola,a jeden brat zmarł właśnie przez picie w wieku 30 paru lat :ico_sorki: już na koniec omamy miał i bał się sam spać :ico_olaboga:

: 11 lis 2011, 00:53
autor: Inuno
alkoholika na pewno można przymusowo skierować na leczenie
nie można niestety.. Mój Dziadek musiał podpisać zgodę - inaczej nie chceli go w ogólę przyjąc na oddział zamknięty :ico_sorki: Długo to trwało ale w końcu podpisał.. I teraz zamiast wódki pije piwo, bo twierdzi, ze to nie jest alkohol.. :ico_sorki:

Moja Teściowa ma stwierdzoną jakąś chorobę poalkoholową, ale nie przejmuje się, pije na umór i zwykle rodzinne spotkania kończą sie awanturą i płaczem :ico_sorki:

Przykre, że ludzie są skłonni tak się wciągnąć -_-