Strona 3 z 4

: 16 mar 2011, 12:32
autor: martasz
Też mam taką wydzielinę czasami i kupiłam sobie wkładki laktacyjne, zwłaszcza jak gdzieś wychodzę czuję się pewniej :)

: 16 mar 2011, 17:23
autor: aneta11
wkładki laktacyjne POLECAM jak najbardziej :) bez nich się nigdzie nie ruszam :-D

a co do terminu porodu to ja miałam z USG teraz na 11 marca a lekarz mi ustalił na 26 marca i czekam na maleństwo jeszcze :ico_haha_01:

: 16 mar 2011, 17:53
autor: NowaSejana
aneta11, zapraszam do nas na watek
http://www.naobcasach.pl/forum/viewtopic.php?t=9373

: 16 mar 2011, 21:51
autor: dzwoneczek82
Malinkax33 termin z okresu mialam na 31 stycznia a z usg na 14 luty....wiec takie "odchylenia" się zdarzają :ico_oczko:

: 16 mar 2011, 22:20
autor: askra
Też mam taką wydzielinę czasami i kupiłam sobie wkładki laktacyjne, zwłaszcza jak gdzieś wychodzę czuję się pewniej :)
wlasnie niedawno zaobserwowalam, ze mi juz przestala siara wyciekac. Trwalo to kilka tyg, a od mniej wiecej dwoch nie ma ani sladu siary...No i piersi mi zmalaly znacznie (tzn cale te pol rozmiaru co mi urosly w pierwszym miesiacu :ico_oczko: )
Czy obecnosc wydzieliny czy jej brak swiadczy o tym ile sie bedzie mialo pokarmu pozniej? Czy to w ogole ma jakis zwiazek? Bo to chyba sie zdarza, ze niektore kobiety po prostu nie produkuja wystarczajacej ilosci mleka zeby wykarmic dziecko prawda?

: 17 mar 2011, 20:47
autor: Malinkax33
wiesz , z tego co mówią w szkole rodzenia i wiedza mojej mamy i teściowej to nie ma to nic wspólnego z tym czy będziesz miała pokarm :)
To nie jest od niczego zależne, po porodzie laktacja albo będzie albo nie i to jest jak lotto.
Kobieta może się zdrowo odżywiać, i spełniać wszelkie kryteria i nie mieć pokarmu lub właśnie jeść niezdrowo itd a mieć go nawał. Nie jest to też uwarunkowane genetycznie.
Też obecnie od ok 3 tyg mam ta wydzieline (siare) i leci mi jej na potęgi, mój mąż się naśmiewa żebym łapała bo potem mogę nie mieć ale to podobno zwykłe przygotowanie do laktacji. Być może u Ciebie po prostu piersi są już gotowe i teraz czekają do przyjścia na świat bobaska :)
nie masz się czym martwić :)
ja póki co śmigam we wkładkach, czuje sie troszkę dziwnie bo to moja pierwsza ciąża...
a co do rozmiaru to nie jesteś sama bo ja miałam miseczke C teraz mam B 75 :)
moja mama ze mną w ciąży przybrała 20kg, (ja ważyłam ok 5 kg) piersi miała o 3 rozmiary większe niż przed ciążą a pokarmu wogóle, moja teściowa płaska jak deska , zero siary, piersi jej nie urosły a wykarmiła bliźniaki i 4 dzieciaczków do 1 roku życia :))

powodzenia Ci życzę i mniej stresu ;*****

: 18 mar 2011, 08:10
autor: askra
dzięki Malinkax33 !! pomogłaś!!
chciałabym karmić piersią dlatego się lekko zaniepokoiłam, ale mam jeszcze czas na produkcję :-D
ja jakiś miesiąc temu miałam prawie E miseczkę, ale teraz wróciła do zwykłego D. Jak dla mnie to lepiej bo łatwiej kupić biustonosz 75D a nie 75E :ico_oczko:

: 18 mar 2011, 14:19
autor: Malinkax33
nie ma za co kochana :)
nie masz się czym martwić naprawdę ;)
w końcu niedługo czeka Cię poród :D
tym się martw he he ;)


powodzenia :*

: 18 mar 2011, 15:29
autor: askra
w końcu niedługo czeka Cię poród :D
tym się martw he he ;)
a tym to się martwię jak cholerka!!! :ico_oczko:

:((((((((((

: 18 mar 2011, 16:47
autor: Malinkax33
[ Dodano: 2011-03-22, 20:21 ]
Cześć Kobitki.
Chyba mam jakieś załamanie ;/
albo faktycznie problem z facetem :(
Mój mężulek pojechał do swojej "kochanej" mamusi...
na 5 dni. bezemnie bo ja oczywiście mam szkołę.
Zaczne od tego ,że mój mąż ma 6 rodzeństwa, w tym 3 młodych braci (8,10,11 lat)
i dwoje normalnych, tak mi się wydawało rodziców.
Wczoraj teściowa napisała mi sms abym natychmiast wysłała P. do domu bo jest potrzebny.
Je...ana. wszytsko wymyśli byle by go odemnie odciągnąc...
wymyśliła ,że nie ma na chleb i P. musi popracować troche na nich.
Do cholery czy to ja jestem w ciąży czy ona, może to ja mam jakąś obsesje ?
Dodam ,że obecnie mieszkamy na swoim, mała przychodzi na świat za 3 miesiące a my nic dla niej nie mamy, nie możemy zebrac kasy bo tylko on zarabia...
a ona jeszcze beżczelnie zabiera nam, oni wszyscy pracuja.
mogła sobie tyle dzieciaków nie robić skoro teraz nie może ich wykarmić.. ja jutro też moge nie mieć co zjeść :((((
dziewczyny powiedzcie czy to ja jestem dzwina ? czy ... mam "fajną" teściową ;(