witam,
u nas ok.
Byłam u okulisty. Na szczęście nic nie ma w oczku. Musiał sobie zatrzeć i dlatego tak to wyglądało. Pani doktor kazała częściej przemywać i wkropić raz dziennie po kropelce do każdego oka.
My po bardzo intensywnym weekendzie.
W sobotę na Smykofonii, później spacer po starówce, obiad na starówce,
po obżarstwie pojechaliśmy nad Zegrze i w domku zlądowaliśmy już na kąpiel małego.
W niedzielę rano na basen, szybkie zakupy, spacer, wycieczka do kampinosu aby sobie troszke pochodzić po lesie. W domu byliśmy około 18, kąpiel małego i spanie do rana.
Dziś jak się mały obudził około 10:30 to zapakowałam nas do auta pojechałam na uczelnię aby złożyć papiery na kolejne studia, spacer, wizyta u koleżanki na ploteczkach i niedawno zlądowałam w domu.
Więc ciagle w biegu ale to lubię.
No teraz jeszcze piorę. Pogoda super nie za ciepło nie za zimno więc w domu nie chce się siedzieć.
Od dwoch dni maly dostawał kaszkę manną (jedna łżeczka dziennie) powinno się zacząć dziecku podawać 5-6 miesiącu życia aby zminejszyć ryzyko celiakli (czyli nietolerancja na gluten). Niestety dzis 4 kupy i 3 z nich lekko zabarwione na zielono. Pani doktor mówiła że jeśli tak bedzie to podawać co 2-3 dni. podobno ta kaszka manna dziala jak szczepionka u takich maluchów.
Jeśli chodzi o karmienie małego to karmię na żądanie. Zazwyczaj są to stałe pory dnia (od samego początku tak ma, kiedyś pisałam o tym i na razie nic się nie zmieniło. Ostatni raz je 19-20 a później 4-5:30 (zależy o której się obudzi. Je na śpiocha i budzi sie po 7 i znowu je.
mały sporo spi w ciągu dnia i nie przeszkadza jemu gdzie jest. Czy w samochodzie, na spacerze, u kogoś w domu. Oczywiście najlepiej się jemu śpi w jego łóżeczku ale zasypia wszędzie gdzie jestem z nim.
Nie wiem jak wy ale ja już nie mogę się doczekać dnia mamy i dnia dziecka. W zeszłym roku już od mojego M dostałam kwiaty i mały drobiazg z tej okazji ale w tym roku to takie prawdziwe będzie
Dostanę coś od mojego synusia. Może być nawet uśmiech którego nigdy nie jest mi za duzo.
Uwielbiam jak się śmieje. Tak fajnie (mój M mówi ze to uśmiech wielokrzywiznowy) i głośno. Mały brzdąc. Oj jakie to pogodne dziecię. Teraz śpi jak wstanie to od razu sie do mnie cieszy. Czasami nie mogę się doczekać tego
Pozdrawiam,.
Miłego dnia