Strona 21 z 285

: 25 cze 2008, 12:28
autor: geheimnis
hej dziewczyny,ale wczoraj mialam okropny humor wieczorem.oglądałam sobie serial komediowy,aż tu nagle zaczęłam płakać i ogarnął mnie okropny strach o moją fasolkę.nie wiem co mi się stało.dobrze że przyszedł mój mąż i zaczął mnie uspakajać.w ogóle to zabronił mi wchodzić na to forum,bo on jest pewny że ja się tutaj czegoś naczytałam i stąd to wszystko.więc wpadłam dzisiaj po kryjomu. potem będę musiała skasować historię w komputerze.
w ogóle to mam bzika na punkcie bakterii i toksoplazmozy.wszystko myję po 2 razy.ręce mam już tak wysuszone od mydła że już kremy nawilżające nie nadążają.ostatnio jak byłam odrobaczyć mojego kota i zaprzyjaźniona weterynarka rąbła mi wykład o toksoplazmie i że mam sobie koniecznie porobić badania w ciąży to zamiast 5 min siedziałam u niej z tym biednym kotem ze 30 minut.badania będę robić na 100% tylko najpierw muszę do lekarza się wybrać.a to za jakieś 1,5-2 tyg.

: 25 cze 2008, 13:12
autor: zirca
geheimnis, wyluzuj trochę, Skarbie!!!! w ogóle nie ma takiej możliwości, że coś się stanie twojemu Bejbikowi :ico_nienie: musisz się fanatycznie tego uchwycić i już!!! ja codziennie wiele razy mówiłam swojemu Synkowi "i tak będę Cię miała, choćby nie wiem co się działo!!!!". A bywało różnie.... :ico_olaboga:

Przede wszystkim, jako biochemik, masz przecież pojęcie o tym jak złożone procesy odbywaja się w twoim organizmie. To troche przerażające-ja sobie spokojnie śpię , a tymczasem komuś we mnie rośnie nos, albo kanaliki nerkowe!!!! :-D i to zupełnie nie zależy od mojej woli, planów czy postanowień...więc skoro nie zależy od Ciebie-oddaj to w ręce Kogoś, od kogo zależy. Po prostu módl się o to. Nie ma chyba lepszej rzeczy którą można zrobić, kiedy przychodzi strach....

: 25 cze 2008, 13:54
autor: Ragazza555
geheimnis, nie martw się wszystko będzie ok
ja też mam kotka i czasami też się martwię tą toksoplazmozą ale po następnej wizycie u ginka zrobię sobie badania

: 25 cze 2008, 15:32
autor: geheimnis
zirca pisze:geheimnis, wyluzuj trochę, Skarbie!!!!
Ragazza555 pisze:geheimnis, nie martw się wszystko będzie ok
dzięki dziewczyny,oby tak faktycznie było :ico_sorki: mam wielką nadzieję na to że ta dzidzia pojawi się na świecie cała i zdrowa.najgorszy będzie dla mnie teraz ten tydzień przed obroną.później to już nie będę miała czym się stresować.będę sobie siedziała w domciu,chodziła na spacerki,po zakupy na rynek po świeże owoce i warzywka.także byle po tej obronie na wizycie u ginekologa okazało się że wszystko jest ok.tylko o tym marzę.

: 25 cze 2008, 21:08
autor: zirca
geheimnis, z tego co pamietam to twoja druga obrona, bo miałas wcześniej licencjat? to może lepiej to zniesiesz? ja tam mysle że obrona to formalnosć, choć jak sobie przypomne ten roztrój żołądka który mnie dopadł.... :ico_olaboga: na zewnatrz luzik, ale organizm wiedział swoje :-D

: 26 cze 2008, 08:11
autor: Ragazza555
geheimnis, mnie też czeka 2 - ga obrona ale w wrześniu bo kończę drugi kierunek i też pewnie będe miała stres

ciekawe czu juz będe miała brzuszek? :-D

: 26 cze 2008, 08:41
autor: Anuszka
Cześć, dziewczyny! :-)

No ja też lutówka 2008 byłam, tzn mialam termin na 24ego, a urodzilam 5 marca :-) róznie to bywa :-)

Coffee, dzis przez przypadek znalazlam ten watek, brakowalo Ciebie! I czemu nie dalas znac, ze jestes? :-) Jak Hanusia? Jak psiurek?

U mnie ok, tylko mnie martwia wzdrygania Olo, tzn ten odruch Moro, znasz to? Mam nadzieje, ze to wkrotce minie.

Dziewczyny, to to macie nową parę kciuków aż do samego temrinu i nawet jeszcze dluzej :-)

[ Dodano: 2008-06-26, 08:41 ]
Ragazza555 pisze:ciekawe czu juz będe miała brzuszek? :-D
myslę, ze taki ladny okragly juz bedzie :-) :ico_brawa_01:

: 26 cze 2008, 08:52
autor: AniaZaba
Anuszka pisze:U mnie ok, tylko mnie martwia wzdrygania Olo, tzn ten odruch Moro, znasz to? Mam nadzieje, ze to wkrotce minie.
Anuszka, na pewno minie. Zuzia do tej pory czasem to ma :ico_noniewiem: szczególnie jak leży na przewijaku, chyba dlatego że jest większa przestrzeń w koło i łatwiej dzidziusia przestraszyć.

: 26 cze 2008, 08:56
autor: karina22
U mnie ok, tylko mnie martwia wzdrygania Olo, tzn ten odruch Moro, znasz to? Mam nadzieje, ze to wkrotce minie.

to normalne moja tez czasem tak ma :-) ale pulpecik z tego twojego olo :ico_brawa_01: tylko cycem karmisz??czy jest dokarmiany???

[ Dodano: 2008-06-26, 08:57 ]
Ragazza555 pisze:ciekawe czu juz będe miała brzuszek?

oj juz brzusio bedzie :ico_brawa_01: i dzidzia bedzie kopała :ico_brawa_01:

: 26 cze 2008, 09:05
autor: geheimnis
zirca pisze:geheimnis, z tego co pamietam to twoja druga obrona, bo miałas wcześniej licencjat? to może lepiej to zniesiesz? ja tam mysle że obrona to formalnosć, choć jak sobie przypomne ten roztrój żołądka który mnie dopadł.... :ico_olaboga: na zewnatrz luzik, ale organizm wiedział swoje :-D
to prawda to moja druga obrona,tylko ja studiuję na politechnice więc mam tytuł inżyniera.wiem że to formalność, ze zdam na pewno.musiałabym się w ogóle nic nie odezwać żeby to oblać.ale wiem jednak ze stres mnie dopadnie.oby wszystko było dobrze z dzidzią. :ico_sorki:
geheimnis, mnie też czeka 2 - ga obrona ale w wrześniu bo kończę drugi kierunek i też pewnie będe miała stres
też bym chyba wolała we wrześniu,wtedy moja ciąża byłaby już starsza.więc maleństwo byłoby bezpieczniejsze. a tak,jestem w pierwszym trymestrze w którym zdarzają się różne rzeczy.trzymajcie kciuki,by wszystko było ok.bardzo proszę.