Strona 21 z 279

: 14 wrz 2008, 18:15
autor: Janiolek
Ania zobaczymy co z tego wyjdzie bo ja jeszcze nie mam harmonogramu. Juz o tobie myslałam w tym kontekscie no ale moj harmonogram bedzie pewnie wielka niewiadoma do 1.10 albo i pozniej. Jak juz bede cos wiedziec to postaram sie pomoc.
Jaka chcesz robic specjalizacje w ogole??

: 14 wrz 2008, 19:21
autor: 79anita
Witajcie:)
ja znowu sama Rysiek pojechal dzisiaj juz o troche rozsadnej porze bo o 17... no i w srode w nocy wraca... a jak on mnie kocha po tych swoich wyjazdach :ico_oczko:
Rysiek troche zalamany bo mimo jego szczerych checi Kacper i tak do mnie lezie czy tego chce czy nie...
Kacper tez sie robi maly cudak np. lata z blenderem czy żelazkiem i chce podlonczyc pod wejscie antenowe bo wyglada na kontakt :ico_oczko: niebezpiecznie sie zanosi :ico_olaboga:
Preudenc kolomnie tez zaczeli plabe stawiac juz jedna przezylam i to za sciana wiec ta mi nie straszna ale jest to strasznie meczace... a wiesz co jest naj... ze sobie miejsc parkingowych nie zrobili zapewne po drugiej stronie bedzie to samo... katastrofa stanac gdzies logicznie po poludniu...

[ Dodano: 2008-09-14, 19:22 ]
Yvone nie dziwie ci sie ze przezywasz zlobek ja tez nie lubie zmian ale potem wychodzi ze sie szybko wszystko uklada...

: 14 wrz 2008, 20:24
autor: Yvone
W sumie już powoli się przyzwyczajam do myśli, ze Amelcia pójdzie do żłobka, ale i tak w jej pierwszym dniu będę przeżywać. Dzisiaj kupiliśmy jej ładne buciki na jesień, takie skórkowe i nieprzemakalne. Patrzyłam tez na kapcie do żłobka i znalazłam fajne, ale jeszcze nie kupuję. Jutro pierwsze zebranie dla rodziców. Tak więc zoboaczę co powiedzą. Spróbuję dowiedziec się o grafik i ją przyzwyczaić, ale wątpię, żeby sie udało w tak krótkim czasie. To będzie dla niej szok, ale chyba dobrze, ze tak szybko wyjdzie do ludzi. W końcu jak będzie źle to ją nie będę posyłać.
Czyli Anitko czasem rozłąka dobrze robi. A KAcperek to widać, że jakieś inżynierskie zapedy ma :ico_oczko:
Prudence właścnie, jaką w końcu specjalizację będziesz robic? Egzaminu współczuję. PEwnie będziemy zdawac o jednej porze. Ty swój, a ja mój z dyscypliny głównej.
Ale mnie się już nie chce uczyć, ale jak mus to mus. Pewnie razem będziemy narzekać. JA też pewnie będę już pracować, jak Amelka dobrze będzie znosić żłobek. Z nianią nieciekawie, bo rzeczywiście kupa kombinowania.
Janiołek spoko, z tortem dasz radę, a LEnce na pewno posmakuje.

: 14 wrz 2008, 21:47
autor: Janiolek
Janiołek spoko, z tortem dasz radę, a LEnce na pewno posmakuje.
jej smakuje wszystko pod warunkiem ze jest na moim talerzu :-D dzis nawet sprobowala puree z białej fasoli :-D
Ja tez jutro wskocze do zlobka. moze na wiosne by sie udalo...rozmawialam z jedna mama u marka w sklepie i mowila ze jest zachwycona tym zlobkiem. Dla dziewczyn z Krk - na Okólnej (Kozłówek)
Yvone, a ty z czego ten doktorat robisz??

: 14 wrz 2008, 23:28
autor: Pruedence
Janiolek

Kod: Zaznacz cały

Dla dziewczyn z Krk - na Okólnej (Kozłówek)
To jest ten złobek do którego chodziła córka mojej koleżanki i była zachwycona a Marysia sie tam bardzo dobrze czuła. Ja się żłobka troche boje przez to jej serduszko, zwlaszcza chorób sie boje, stad ten pomysł z niańką, gdyby nie to bym sie dwa razy nie zastanawiała tylko Tosie zapisała.

Dzieki ,że tak o nas myslisz, to może kawa w tym tygodniu :-D Czy dacie rade z Lenką do centrum przyjechać? Jak nie to możemy podjechać do was.

Yvone-
no mnie sie równiez uczyć nie chce nic a nic, ale jak trzeba to trzeba. Ale pocieszam się tym,że idzie jesień i zima a wtedy się łatwiej zmobilizować. Będziemy sobie razem narzekać. łatwo nie będzie ale damy rade.
A Amelka zobaczysz po paru dniach sie zaaklimatyzuje i bedzie sie czuła jak ryba w wodzie. Ja bym chciala,żeby Tosia miała kontakt z dziecmi, może jak ten rok jakoś przejdzie bez wiekszych chorób to za rok ją zapisze do żłobka.

Anita Cieszę sie, że wam się teraz z Ryskiem tak fajnie układa :-D Musiał troszke zatęsknić żeby zdac sobie sprawe jaka ma super zone. A Kacper widze eksperymentator :-D Z Tosią tez jest masakra bo ona jak tylko widzi kable, gniazdko czy cos elektrycznego to kombinuje co z tym zrobić. A komputer to mi juz tyle razy właczała sama że łoooo tylko sie odwórce a ona przy nim majstruje.
A najlepsze jest to,że kupiłam takie zabezpieczenia na szuflady z Canpolu, zajeło jej raptem tydzień,żeby je rozgryźć. Ja wczoraj wchodze do kuchni a ta sobie spokojnie otworzyła szuflade a zebezpiczenia otwarte :ico_szoking: Normalnie jakiś debil to projektowal skoro roczne dziecko umie to otworzyć. T ak że z oczu jej spóścic nie moge :ico_olaboga:

Ja sie zaczynam troszke stresowac tym moim stażem, obecnie ściagam info od znajomych którzy robili w tym roku, gdzie sa fajne oddziały i ordynatorzy i gdzie nie trzeba nocnych dyżurów robić. Bo wizja snu na kozecce mnie nie pociaga :ico_olaboga: a i tak nic konkretnego mi zrobić nie pozwolą.
A co do specki to obecnie jestem na etaie myślenia o pediatrii, ale czas pokaże na co sie zdecyduje.

: 15 wrz 2008, 08:00
autor: Janiolek
To jest ten złobek do którego chodziła córka mojej koleżanki i była zachwycona a Marysia sie tam bardzo dobrze czuła.
no to bede walczyc.
Dzieki ,że tak o nas myslisz, to może kawa w tym tygodniu Czy dacie rade z Lenką do centrum przyjechać? Jak nie to możemy podjechać do was.
rade to damy tylko pogoda mnie przeraza troche :-) Powiedz tylko kiedy a bedziemy

: 15 wrz 2008, 08:59
autor: Yvone
Janiołek ja robię dotorat z filologi a konkretnie glottodydaktyki języka polskiego (tu akwizycja języka drugiego), np. wiesz o czym mówie, bo sama masz podobne studia do moich, chyba tez filologiczne czy raczej kulturoznawcze?
O rany, a dzisiaj załatwianie na uczelni różnych spraw i oczywiście wszystkie strony działają tyko wydziału filologicznego nie. Jadę więc w ciemno, a pogoda pod psem.

: 15 wrz 2008, 09:40
autor: 79anita
Witajcie:)
ale koszmarna pogoda od rana pada i jest potwornie zimno temp. spadla o 20 st. przeciez w tamtym tygodniu bylo po 30 st a teraz marne 10 a gdzie zlota polska jesien ....
najgorsze ze my calkowicie jeszcze nie przygotowani do zimy... Kacper ma tylko trzewiczki i cienka kurtkę...
co tu dzisiaj robic :ico_olaboga: jakos nie mam pomyslu jak zajac dzien Kacprowi aby mamay zabardzo nie wykonczyl...
Ogladalam wczoraj komedie Panstwo mlodzi Czuck i Lary olecam juz dawno sie tak nie usmialam...
Pusciutko na tym naszym forum :ico_szoking:

: 15 wrz 2008, 09:47
autor: kasia1983
witam
w sobotę byłąm na weselu wybawiłam się świetnie a jeszcze bardziej sie najadłam :-D jedzonko było pycha trochę sie chociaż rozerwalam tylko rano było jak zwykle ciężko bo przebudzilam sie o 8 i juz tesknilam za Łukaszkiem wiec obudziłąm męża i polecieliśmy do teściów bo oni z nim siedzieli

co do żłobka to ciężka sprawa ale czasami tzreba i nie ma wyjścia

pogoda paskudna z ciuszkami mamy problem ale chwilowo chodzimy w tym co na wczesnej wioście wcale nie jest bardzo za male a buty to mielismy juz wcześniej bo mały dostal na urodziny

: 15 wrz 2008, 10:08
autor: Pruedence
Pogoda do bani niestety, dzwoniłam do kadr powinnam dzis odebrać dokumenty ale nie mam z kim młodej zostawić, a nie moge iśc z nią bo to na terenie kliniki dermatologii ale chyba nie pozostaje mi wiele do wyboru :ico_placzek: