Czyli wychodzi na to, że muszę zainwestować i kupić sobie dresy?!

Mąż mnie wyśmieje i na pewno wyzwie od dresów
Mambi, ja mam właśnie takie jeansy jak te bojówki, ale jak miałam mniejszy brzuszek to mi zjeżdżały. I obawiam sie, że wychodząc bym je trzymała w ręku. No i jeansy są sztywne. No nic kupię dresik
Staniki do karmienia już kpiłam. Wczoraj na bazarku. Po 10 zł, więc wzięłam sobie 2. Powiem wam, żę wygodne, bo rozciągliwe bardzo. Wzięłam to co kobieta mi podała

uznałam, że się zna na rzeczy. W obwodzie takie jak teraz a miski sporo nawet większe. Będzie na pierwszy tydzień kiedy jest nawał pokarmu. Też mi się bardzo nie podobają, ale co zrobić. W pierwszym tygodniu wszystko będzie nienormalne, raz olbrzymie, potem mniejsze. Z resztą i tak w domu będę siedzieć, ciepło ubrana, bo listopad to nikt nie zauważy. Jak mi się unormuje rozmiar to sobie kupię coś ładniutkiego i seksownego (już zapowiedziałam mężowi, że ma kasę szykować, bo ja w tych chodzić nie będę), a te będą na noc do spania. Zwłaszcza nie podoba mi się w nich, że jak się odepnie klapkę to nie odpina się cała miseczka tylko ta klapka a pod spodem jest jakby ta miseczka z dziurą i dziecko zamiast przytulać się po piersi to przytuli się do stanika, no ale w końcu czego oczekiwać za 10 zł!
Ten mi się podoba
http://allegro.pl/item242776359_sliczny ... k_75d.html