: 13 lip 2010, 08:26
Witam!
Noc koszmarna
U mnie wszyscy domownicy nie wyspani
Tak by sie przydalo troszke deszczyku dla ochlody
A mnie juz glowa boli od tego wiatraka
zuzab wspolczucia z gosciami
Mi teraz tez by sie nie chcialo latac przy nich, chociaz czas szybciej leci.
Ja tez na jutro mam wizyte-kolezanki z pracy chca przyjsc mnie odwiedzic ze swiomi dzieciaczkami. No wtedy trzeba bedzie posiedziec na dworzu co bardzo mi sie nie usmiecha
Noc koszmarna




zuzab wspolczucia z gosciami

Ja tez na jutro mam wizyte-kolezanki z pracy chca przyjsc mnie odwiedzic ze swiomi dzieciaczkami. No wtedy trzeba bedzie posiedziec na dworzu co bardzo mi sie nie usmiecha

Dona zobaczysz bedzie ok!!! Na pewno to tylko zbieg okolicznosci. Trzymam mocno kciuki!!!!!!!my dzis tez wizyta, chyba o 18, nie pamiętam bardzo się denerwuję. wczoraj znów poxnym wieczorkiem swędziały mnie ręce i stopy, ajkos jednak zasnęłam. natomiast dziś moj W. powiedział,ze naopowiadałm mu w nocy o tej cholestazie,ze on nie mógł zasnąć