izuleczeek
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 39
Rejestracja: 04 lip 2007, 11:04

26 lip 2007, 10:52

Wiesz tą opuchlizne przedporodową ponoć się w 100% nie zciągnie....
U mnie na pierwszy rzut oka tak nie widać ...
Ale mogę sobie dziury w nogach robić.... :-D :-D :-D :-D
Jak dzidzia sie obniża to naciska nam na nerwy...
No i niestety nie pozbędziemy sie jej doszczętnie...
Tylko kurcze jak chodzić nie można??
Bo wiem że niektóre tak mają...
A to przechlapane....

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

26 lip 2007, 10:56

e no tak źle jeszcze u mnie nie jest, chodzic dam rade:)
No cóz ale z tym puchnięciem trzeba po prostu przetrwać :ico_haha_01:

izuleczeek
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 39
Rejestracja: 04 lip 2007, 11:04

26 lip 2007, 11:05

No tzreba trzeba....
Pocieszam sie że zawsze może być gorzej....
Już dużo nie zostało więc spokojnie jak na wojnie...
Choć ja już szaleju dostaje....
6 dni mi do terminu zostało i coś mi sie zdaje że się w ciągu tych dni nie rozdwoje

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

26 lip 2007, 11:56

izuleczek dokładnie cię rozumiem, mnie co prawda zostało 20 dni ale tez jakos nie czuje abym się miała rozdwoić, może dlatego jestem szlejąca bo po cichu miałam nadzieje, że troszku wczesniej urodze :ico_placzek:

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

26 lip 2007, 12:13

Ja też miałam taką nadzieję, ale nic na to nie wskazuje. Upławy się zmiejszyły, brzuch nie boli, tylko jestem spuchnięte. Dodatkowo to mnie momentami energia rozsadza, a mała fajnie wystawia pupę i inne takie. :-D Ostatnio zidentyfikowałam rękę.
Mnie nie schodzi opuchlizna ani w wodzie ani nie pomagają nogi w górze. A brzuch nie mam pojecia czy opadł. Nic nie wskazuje na poród. A tak bym chciała mieć małą już po tej stronie brzucha. :ico_noniewiem:
Moja mama mówiła mi, że ona skurczów nie miała, tylko ją brzuch bolała jak przy okresie i to w momencie jak zaczął się poród. A koleżanka mówiła, ze jej brzuch nie opadł. :-D

izuleczeek
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 39
Rejestracja: 04 lip 2007, 11:04

26 lip 2007, 12:20

Ja robie prawie wszystko by mój dzidek wyszedł...
No ale nie chce więc muszę poczekać jeszcze :)
Wszystko już gotowe :)
Torba sprawdzana codziennie czy przypadkiem czegoś nie brak....

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

26 lip 2007, 12:32

No ja nie mam żadnych skurczy, tylko brzusio czesto twardnieje, i od wczoraj mam wrażenie ,że mi po trochu czopik odchodzi, ale kto to wie :ico_olaboga:
Dzisiaj poprasowałam sobie, umyłam okna, ale mała jakos chyba jest odporna na takowe ruchy.
Meczy mnie tylko to puchniecie bo czuje się jak balonik.

Awatar użytkownika
kasia1983
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2032
Rejestracja: 13 mar 2007, 10:20

26 lip 2007, 12:35

ja bylam nastawiona że maleństwo wyjdzie wczesniej i nawet skurcze delikatne juz miałam a teraz spokój i nic sie nie dzieje wiec czekam cierpliwie
Na opuchniete nogi pomaga mi podniesienie ich wyżej a co do butów to caly czas chodzę w sandałach więc nie ma problemu

Yvone
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1338
Rejestracja: 26 mar 2007, 12:19

26 lip 2007, 12:40

Ja mieszczę się tylko w klapki, których używam do chodzenia po domu, a wtej chwili wszędzie. Są na mnie trochę duże, ale na szerokość dobre. W żadne inne się nie mieszczę. Jutro do lekarza i pewnie też w nich pójdę. Ostatnio koleżanka mnie odwiedziła i powiedziała, że wyglądam jakby mnie osy pożądliły. Ale taki urok ciąży latem.

Kasia3
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 955
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:37

26 lip 2007, 14:51

Cześć dziewczynki !!! :ico_ciezarowka:
Ale się rozpisałyście, a ja miałam tyle do powiedzenia wczoraj, a tt nie działo, a potem mi się przysneło i tyle. :-D
Ja też zaczełam puchnąc, ale lekarz wczoraj mówił to normalne i nie ma się czym przejmować, tak samo moje drętwiejące ręce i nogi to norma dzidzia jest duża względem moich proporcji i dlatego mam dolegliwości.
Wy narzekacie na brak ruchów, chcecie mojego malucha, odstwia akrobacje, do tego stopnia, że wczoraj u teściów wszyscy mogliśmy widzieć wszystko co się wyprawia tam.
Klapki ja mam jedyne, nawet nie kłopotałam się aby coś kupować.
Ja nie patrze na to jak ktoś inny miał ciąże i ostatni jej etap, mi doktor jeden powiedział pogadaj z mamą swoją i najwięcej informacji od niej możesz dostać bo podobno ciąże są podobne. Z moją mamą jak narazie się wiele zgadza, np początek, obie miałyśmy krwawienie w pierszych tygodniach.
Ja osobiście wychodze z założenia, jak będzie tak ma być i tyle, chociaż powiem wam upały dobijają nas wszystkoch, 34st każdego dnia lekka przesada itak jest od poniedziałku, i z tego powodu już bym chciała mieć malucha zemną !!!
Zapowiadają te upały do następnego tygodnia. :ico_nienie:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: CurtisBlata i 1 gość