Strona 208 z 337

: 20 maja 2008, 22:49
autor: karolas
KATELAJDKA,DZIEWCZYNY No ja tez mysle o tym zebysmy sobie ognisko zrobiły kiełbaski trzeba by wziąsc albo ja to pyrki z ognicha bym chetnie zjadła ;)
Tak wiec napiszcie czy tez byscie cchialy bo zeby nie bylo tak ze ja z kilogramem pyrów przyjade hahahha i sama bede jesc ;)
Reszte doczytam jutro juz bo padam na nos;)
Dobranoc kochaniutkie;)
MALGOSIU spokojnej nocki, mysle o was cały czas :)

: 21 maja 2008, 00:22
autor: ellepati
Dzisiaj tylko czytam, padam na twarz po przycinaniu żywopłotu :) Co prawda nożyce full wypas elektryczne ale rączki bolą. I dodaję small old update
Własnie wrociliam godzine temu od kumpeli co ma ogrod posiedzialam z Amelcia na ogrodku super było
Panie przodem proszę :
Obrazek
Ale masz zajefaja gumeczkę
Obrazek
Razem też można się bawić, a mama w mięsnym hehehe
Obrazek
Lecę do łóżka aaa i mamcia_kochana ja zostaję na TT tak więc sama nie będziesz!

: 21 maja 2008, 07:36
autor: MamciaKochana
ellepati, :ico_buziaczki_big: :ico_prezent: hihhihi a to mi lzej hihihih pewnie wlasnie najwiekszy stres mnie dopadnie w weekend tuz przed egzaminem hmmmm zaraz siadam do ksiazek bo musze jakos zaliczyc te egzaminy hmmm ciekawe jak mi pojdzie. Z innej beczki - ale przyjemnie u Ciebie w ogrodku! Taka zielona na trawka! Fajnie ze masz mozliwosc dostosowania ogrodka do dziecka i wogole juz zeby miec ogrodek to dla mnie super plus, ja tesknie za ogrodkiem, a te miastowe takie jakies hmm jeden na drugim, smierdzace od spalin i ta trawa taka zoltawa zawsze brrrr a u Ciebie widze drzewa cien daja macie jakies drzewka w ogrodku??

: 21 maja 2008, 08:51
autor: olala
MamciaKochana, mnie też nie będzie w Antoninie ale na tik-taczku niestety też nie. Jutro mężulek wreszcie wraca z Londynu i zaraz wsiadamy w auto i jedziemy na cały weekend nad jezioro.

Małgorzatka ciekawe gdzie ty spędzisz weekend: w domciu czy w szpitalu????????

ellepati, zdjęcia fajne ze spotkania. Ale chyba widze, że Melcia rządziła Boryskiem.

: 21 maja 2008, 08:56
autor: aga0406
Hejka
Pogoda dalej do bani :ico_placzek: Nie ma nawet gdzie prania wysuszyć a tu wyjazd zbliża się wielkimi krokami...
A my mamy małe kłopoty i mam tylko nadzieję ze nie przeszkodzi to w naszym wyjeździe bo chyba bym umarła z żalu :ico_placzek:

myszka mam nadzieję ze Dominisi rączka szybciutko się wygoi!! Masz rację ze przy naszych dzieciakach to trzeba mieć oczy dookoła głowy :ico_olaboga:

karolas jasne że się dogadamy :ico_oczko: Jak na wcześniaka to spore dzieciątko :ico_brawa_01:

Magdzinka na pewno o Was pomyślimy i będziemy gadać na całego hihi toast za Was też będzie także nie martwcie się o nic. Jak już dziewczyny pisały Lutówki to my wszystkie a nie tylko te co do Antonina zmierzają

kelly możesz podać jeszcze raz nazwę tego syropku? myślę że skorzystam z tego bo Wojtuś co ostatnio marnie śpi.
Mam Hydroksyzynę w domu jednak tego wole używać w ostateczności.

wyjazd ja rozumiem ze obiady wykupimy sobie na miejscu i nie tachacie jedzenia ze sobą???? żeby potem się nie okazało że ja będę latać po sklepach co???
Co do ogniska jestem za !!!!!! Nie zawsze musi być Grill i w ogóle kiełbacha z ogniska i ziemniaki to też spoko sprawa!!
Katelajdka ty najlepiej jak będziesz na miejscu to obczaj bazę i daj znać co ewentualnie mamy dowieźć oki????

: 21 maja 2008, 08:59
autor: olala
MamciaKochana, jeszcze ci napisze, ze Asiunia jest bardzo podobna zachowaniem do twojej Julenki. Jest wielką pomocnicą w domu za co ciągle ją wychwalam. Powtarza po mnie mycie podłóg, też zawsze dostaje swoją ściereczke, mycie okien, luster (choć zawsze lustra tak czyści, że jest gorzej niz było ale to co, liczy sie idea, bo same paluszki i całuski są na lustrze), pomaga mi wkładać pranie do pralki a później wieszać albo ściągać, w kuchni też przebiera w koszu z warzywami itd.
No i oczywiście wszystko jest na 'nie' choć wcale to nie znaczy, ze jak mówi 'nie' to tak myśli.
No i pięknie sobie radzi z naśladowaniem najróżniejszych zwierząt, a ostatnio nauczyła się pokazywać jak robi indianin.

: 21 maja 2008, 09:04
autor: MamciaKochana
olala, wow ale fajnie ze sobie nad jeziorko pojedziecie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: pewnie pogoda dopisuje, u nas troszke zimnawo. Twoj maz byl w Londynie, a na dlugo wrocil??

aga0406,
wyjazd ja rozumiem ze obiady wykupimy sobie na miejscu i nie tachacie jedzenia ze sobą???? żeby potem się nie okazało że ja będę latać po sklepach co???
Co do ogniska jestem za !!!!!! Nie zawsze musi być Grill i w ogóle kiełbacha z ogniska i ziemniaki to też spoko sprawa!!
Katelajdka ty najlepiej jak będziesz na miejscu to obczaj bazę i daj znać co ewentualnie mamy dowieźć oki????
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: widze ze przygotowanie do wyjazdu ida pelna para, ale fajnie nawet mnie dopadly motylki w brzuchu jakbym i ja miala sie pakowac i w ostatniej chwili sie rzucala o wiadomosci od innych :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Ale sie ciesze kobietki ze sie spotkacie!!!! Wypijcie za moje zdrowko :-D :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 21 maja 2008, 09:08
autor: aga0406
Mamcia wypijemy bankowo!!! Za Was wszystkie!!! Żeby nikt nie czuł się poszkodowany!!!!

: 21 maja 2008, 09:12
autor: MamciaKochana
olala, hihihih nasze lutowe male kobietki to prawdziwe pomocnice, fajny jest ten wiek teraz kiedy ucza sie nasladowac rodzicow i bycia dziewczynka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a z tym Indianiniem to tez ostatanio kombinowalismy ale sie tak nasmialismy bo nie mogla skumac ze trzeba najpierw wydac dzwiek a dopiero potem lapka przyklepywac bo ona tylko przyklepywala z otwarta buzia hihihi wiec wygladalo to tak ze my ( A. i ja ) siedzielismy i sie wydzieralismy po czym klepalismy sie po buzi hihihi w koncu zalapala ale ten jej Indianin to slabiutki jeszcze hihihih :-D :ico_brawa_01: Mycia okien jeszcze nie przerabialismy bo ja z reguly nie myje okien :ico_szoking: hmmm leniwiec ze mnie jeden hihih ale Asiunia widze zdolniacha, sliczna dziewczynka z niej wyrosnie, mala pomocnica, ja tak wlasnie mysle ze dobrze uczyc male od dziecka, bo wtedy chec jest wieksza i nie ma takiej duzej potrzeby motywacji, dzieci pomagaja naturalnie traktujac to jako zabawe, wiec ciesz sie z malej pomocnicy to wielki skarb! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:


dziewczyny czy wasze dzieci juz cos mowia, skladaja zdania lub cos?? Julka jak narazie to tylko To daj, Co to, i wiadomo takie podstawy jak mama, mam-mam itd. ale tak to nic. Ciekawe kiedy zaczna nasze maluchy mowic bo bardzo do tego tesknie :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-05-21, 09:13 ]
aga0406, hihih byle do dna :ico_brawa_01: i trunek musi byc dobry gatunkowo hihi :ico_brawa_01:

: 21 maja 2008, 09:17
autor: Małgorzatka
Hej

Jak widac na załączonym obrazku ja dalej nic :ico_zly:

Dziś mam egzamin z rehabilitacji .. :612: nie widze tego w kolorowych barwach niestety ... nie mam motywacji jakos tera do nauki...szczególnie z tego przedmiotu ...Nie ma szans żeby go zaliczyć, wczorajsza próba nauki niesety nie powiodła się... myslę teraz o czymś innym ...o matko ..jak ja się boje! Ale musze jechać, co zorbić!

No i noc była :646: Wojtuś dał mi popalić ..ile wypić kawe i może tera coś mi wpadnie do głowy... choć wątpie!