: 06 sty 2009, 19:10
no to marcia dobrze, że to nie ma wpływu na cc i że to nic groźnego. ja mam straszną anemię i wczoraj sie wystraszyłam bo mi powiedziała że przy tak dużej jak ja mam to i mały może mieć
a ja sie nie martwiłam bo sobie myślałam że on weźmie co trzeba ode mnie a najwayżej ja silniejszą będę miała...a to nie prawda. powinnam mniej słodyczy jesc bo to wypłukuje żelazo..a ja sie oprzeć nie mogę
dziś sobie zdałam sprawe że powinnam wszystko przygotować i spakować do szpitala, bo siedze taka pewna tego 4-go lutego a przecież w każdej chwili może sie poród zacząć...przecież to że mam cc na 5 dni przed erminem to nic nie znaczy...wczoraj mi to ginka uświadomiła że musimy mieć dokumenty już goowe jakby sie teraz coś dziać zaczęło, a dziś teściowa poprawiła mówiąc że to mały decyduje i że może przecież w każdej chwili poród nadejśc...no i racja. od jutra zaczynam pranie.


dziś sobie zdałam sprawe że powinnam wszystko przygotować i spakować do szpitala, bo siedze taka pewna tego 4-go lutego a przecież w każdej chwili może sie poród zacząć...przecież to że mam cc na 5 dni przed erminem to nic nie znaczy...wczoraj mi to ginka uświadomiła że musimy mieć dokumenty już goowe jakby sie teraz coś dziać zaczęło, a dziś teściowa poprawiła mówiąc że to mały decyduje i że może przecież w każdej chwili poród nadejśc...no i racja. od jutra zaczynam pranie.